Oj to dawno oni musieli go sprawdzać. Ostatnio jak tam byłam nieprzyjemnie się skończyło. Znajomy wszedł do wody i oczywiście dało się we znaki piękne dno - gruba wartswa potłuczonego szkła..
Sanepid nie sprawdza co na dnie się znajduje, tylko stan epidemiologiczny czy jakiś tam, ogólnie czy można wejśc do wody bez ryzyka że się załapie jakąś chorobe skóry.
Co do szkła to nalezy podziękowac tym, którzy tam je wrzucają.
Jak dla mnie to samo przebywanie nad tym basenem w odległości mniejszej niż odległość wyciągniętego kija grozi chorobą popromienną...;/ Ludzie nie szanują tego co mają, notorycznie narzekamy że brakuje kąpielisk i miejsc rekreacji w samym Brzegu, a sami je niszczymy. Niestety ja nie pamiętam nawet czasów kiedy ten basen spełniał jeszcze swoją rolę. Tragedia...
Ja tam zdawałam na kartę pływacką, żeby móc pływać na kajakach.
Ja tez na kajakach tam plywalem i pamietam czasy jak skakalem na glówke z betonowym basenie, a w glownym duzo razy plywalem. Wtedy bylem mlody, a woda byla chyba czysta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum