Ja darmową konsultację tutaj przeprowadzę. Do schudnięcia wystarczy silna wola. Żadne diety, tylko wysiłek fizyczny. Kolega biegać zaczął, ograniczył jedzenie oraz zaczął jeśc regularnie. Skutkiem było stracenie 13kg. A i piwko wypił i czipsy zjadł, jak miał ochotę. Dlatego wiem, że żeby schudnąć wystarczy chcieć. A nie jakieś metody, diety, głodówki, picie wody. No, znaczy to też działa pewnie, ale są łatwiejsze sposoby. I przyjemniejsze.
Ja darmową konsultację tutaj przeprowadzę. Do schudnięcia wystarczy silna wola. Żadne diety, tylko wysiłek fizyczny. Kolega biegać zaczął, ograniczył jedzenie oraz zaczął jeśc regularnie. Skutkiem było stracenie 13kg. A i piwko wypił i czipsy zjadł, jak miał ochotę. Dlatego wiem, że żeby schudnąć wystarczy chcieć. A nie jakieś metody, diety, głodówki, picie wody. No, znaczy to też działa pewnie, ale są łatwiejsze sposoby. I przyjemniejsze.
))
Janio wysiłek fizyczny jest wskazany czy to stosujesz dietę czy nie. Bo wówczas ciało jest zdrowsze i ma więcej kondychy
Ograniczać jedzenie???A po co? Jedz i chudnij zdrowo!
Niestety jeżeli podczas diety stosujesz tzw głodówki WYJAŁAWIASZ CIAŁO!!!! Masz racje są jak najbardziej złe! Czego skutkiem jest efekt JOJO lub w późniejszym czasie brak odporności i choroby
Chcieć owszem!Zgadzam się! Tylko to nie wystarczy!
Picie wody?Jak najbardziej wskazane i to nieważne czy jestes na diecie czy nie!Każdy powinien pić wodę codziennie w ilości 400 ml na każde 10 kg wagi!!! Jeżeli ktoś uważa że nie da rady niech ograniczy sobie do 2 l dziennie!
Ale to nie wszystko.....
Powiem Ci tylko tyle: Jadłem, nie głodowałem, biegać nie biegałem, silnej woli nie mam, piwko wypije, chipsy czasami sobie zjem, ba a nawet i na pizze sobie pozwolę! Nie znam przyjemniejszej metody, która pozwoliłaby mi jeść, nie męczyć się, katować itp. i schudnąć 24 kg! a przy tym czuć się świetnie, rewelacyjnie, być pełnym energii i nie chorować!!! I dodatkowo nigdy w życiu do jego końca nie mieć kaca!!!
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez pocek 2010-05-31, 09:22, w całości zmieniany 2 razy
A ja znam użytkownika, który w pół roku schudł 45kg. Jadł dużo, tylko że zdrowiej (podczas grillowania pierś z kurczaka z miętą i kurkumą zamiast kiełbasy ), do tego ruszył tyłek i zaczął chodzić na basen, biegał po parku, jeździł na rowerze i grał w nogę. I na dobre mu to wyszło, bo chudnąc stawał się weselszy I motywację miał ogromną, bo mimo wyzywania go od debili trzymał się diety i na piwko nie chodził.
A stereotypy mówią, że to ci przy kości są weselsi
Nie wiem co pocek, ma na myśli, ale żadne magie typu dieta cud nie są wskazane.
Chudnięcie to proces nad którym należy mieć zdecydowaną kontrolę. Wiedzieć co się dziej, dlaczego i po co ... i żadne placebo nie jest tu wskazane
pocek napisał/a:
czy jestes na diecie czy nie
Generalnie dieta, to sposób odżywiania, więc chcąc nie chcąc każdy na jakiejś tam diecie jest. Pytanie czy na właściwej
Osiągnięcia Pocka - robi wrażenie. To coś na zasadzie "przed i po". Osiągnięcie Janio, jak już tak analizujemy, ...cóż ..już mówiłem Janiowi, że szacun...
Schudnięcie, wzrost aktywności psycho-fizycznej - to u Janio fakty.
A ja znam użytkownika, który w pół roku schudł 45kg. Jadł dużo, tylko że zdrowiej (podczas grillowania pierś z kurczaka z miętą i kurkumą zamiast kiełbasy )
GRATULUJE!!!!
Maga napisał/a:
do tego ruszył tyłek i zaczął chodzić na basen, biegał po parku, jeździł na rowerze i grał w nogę. I na dobre mu to wyszło, bo chudnąc stawał się weselszy
Tak jak mowilem sport wskazany!Weselszy bo energii mial wiecej!ZGADZA SIE!
Maga napisał/a:
I motywację miał ogromną, bo mimo wyzywania go od debili trzymał się diety i na piwko nie chodził.
A stereotypy mówią, że to ci przy kości są weselsi
To tylko pozory!Tak naprawde takie osoby przezywaja nadwage wewnatrz, a maskuja sie na zewnatrz. Wiem to z autopsji.
smooth napisał/a:
Nie wiem co pocek, ma na myśli, ale żadne magie typu dieta cud nie są wskazane.
Magii niema tylko iluzja, a dieta cud nie istnieje!
smooth napisał/a:
Chudnięcie to proces nad którym należy mieć zdecydowaną kontrolę. Wiedzieć co się dzieje, dlaczego i po co ... i żadne placebo nie jest tu wskazane.
A ja Ci powiem ze nie TY kontrolujesz proces chudniecia tylko Twoje cialo robi to za Ciebie! Wiem doskonale jak to sie dzieje, dlaczego i dlatego wiem co mowie i kazda moja kosultacja jest przemyslana od poczatku do konca! Masz racje Placebo nie jest wskazane bo uwazam ze placebo to bzdura!
smooth napisał/a:
Generalnie dieta, to sposób odżywiania,
BLAD!DOZYWIANIA!
smooth napisał/a:
więc chcąc nie chcąc każdy na jakiejś tam diecie jest. Pytanie czy na właściwej
Dieta musi byc czy chcemy czy niechcemy i tak jak mowisz musi byc wlasciwa! JA wybralem jak najbardziej wlasciwa poparta badaniami! Nie ma lepszej!
smooth napisał/a:
Osiągnięcia Pocka - robi wrażenie. To coś na zasadzie "przed i po".
i......
smooth napisał/a:
Osiągnięcie Janio, jak już tak analizujemy, ...cóż ..już mówiłem Janiowi, że szacun...
Schudnięcie, wzrost aktywności psycho-fizycznej - to u Janio fakty.
A u mnie to niby nie?
Widze smooth ze jestes bardzo zainteresowany tematem! Jezeli chcesz go rozwinac zapraszam na piwko(nie na konsultacje)
To tylko pozory!Tak naprawde takie osoby przezywaja nadwage wewnatrz, a maskuja sie na zewnatrz. Wiem to z autopsji.
Stereotypy nie są pozorami. Polecam definicję
pocek napisał/a:
Magii niema tylko iluzja
"" były do dopowiedzenia
pocek napisał/a:
A ja Ci powiem ze nie TY kontrolujesz proces chudniecia tylko Twoje cialo robi to za Ciebie!
Nie ma to jak rozmydlanie logiki zdania / zagadnienia (politykę polecam)
Generalnie prawdopodobnie masz na myśli to samo co ja tylko może nie do końca jesteś świadom, że kontrolujesz ciało i nie ważne czy tutaj będziesz wyznawał materializm, mentalizm czy teorie identyczności... wszystko i tak się sprowadza do kontroli umysłu nad ciałem. Ok. możesz to rozmydlić i powiedzieć, że ciało kontroluje proces chudnięcia za mnie (wow. fajnie, gdzie to można kupić ), ale tak naprawdę mówisz o kontroli umysłu nad ciałem czyli stwierdzasz, że kontrolujesz proces chudnięcia. Tak na marginesie Twoje podejście uwypukla płaszczyzny na których łatwo zachodzi manipulacja
pocek napisał/a:
BLAD!DOZYWIANIA!
BZDURA = koniec argumentacji
A tak poważnie piszą tu i ówdzie, uczą tu i tam , że jednak odżywiania
.
pocek napisał/a:
Wiem doskonale jak to sie dzieje, dlaczego i dlatego wiem co mowie i
Bez obrazy, ale dla mnie trochę sobie zaprzeczasz... czyt. Twoje ciało doskonale wie jak to się dzieje
pocek napisał/a:
Nie ma lepszej!
No to niezły jesteś. Nawet w większości reklam używają słowa "prawdopodobnie".
Jak bym chciał teraz iść za Tobą, to musiałbym z automatu zostać świadkiem Jehowy, bo tylko oni doznają zaszczytu życia wiecznego.
Pocek nie zrozum mnie źle, to co proponujesz na pewno ma racje bytu, ale człek to musi chcieć czegoś, żeby to osiągnąć ..a dualizm może i był popularny za czasów Kartezjusza, ale teraz nie ma on racji bytu za bardzo
pocek napisał/a:
A u mnie to niby nie?
No też, też. Gratuluję, naprawdę. Tylko chodziło mi bardziej o to, że u Jania miałem okazje od czasu do czasu obserwować jego postępy..to go w parku hasającego widziałem to coś tam jeszcze...:)
pocek napisał/a:
Widze smooth ze jestes bardzo zainteresowany tematem! ! Jezeli chcesz go rozwinac zapraszam na piwko(nie na konsultacje)
Podwójne pudło Temat haczę teoretycznie, bez większego zaangażowania, a alkohol w zasadzie odstawiłem na początku maja (o i do spowiedzi nie muszę iść )
Tak czy siak... jestem przekonany, że są osoby, które potrzebują i skorzystają z Twojego wsparcia, ale to nie jestem ja.
Btw. spotkanie np. przy herbacie jak najbardziej, albo aktywnie w parku na bieganiu
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez smooth 2010-06-03, 02:13, w całości zmieniany 1 raz
Panowie, Panowie.... ktoś kiedyś powiedział (pozdrowienia dla Rycha) "brzuch u faceta jest jak piersi u kobiety", inne bardziej znane powiedzonko "każdy ptaszek musi mieć własny daszek" dodałbym tylko "im większy daszek, tym większy ptaszek:) więc chołdując tym zasadą zapraszam na podnoszenie chmielowych ciężarów do jakiejś dobrej knajpki i tam porozmawiajmy o dietach.
smooth Tobie niczego nie proponowalem! Chcialem tylko rozmowy przy piwku zeby rozwiac Twoje watpliwosci Wiele w tym co powiedziales niestety to blad! Niestety...Wlasnie wielu mysli podobnie jak TY i dlatego osiagaja cel a pozniej o nim zapominja bo wszystko wraca do poczatku albo znacznie gorzej sie czuja! Mozesz myslec ze gadam glupoty!Owszem tez tak gadalem! Tylko powiem Ci ze niejednej osobie pomoglem nawet tej, ktora twierdzila ze sie myle i jestem idiota, a teraz mowi ze mialem 100% racji. Moj sposob na zdrowe zycie nie jest skierowany do takich osob jak TY dlatego ze nie chcesz i ok! Nic na sile! Co do biegania i 'herbatki' podaj date i godzine Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich chcacych jak i nie chcacych! Jezeli ktos ma cos do dodania to prosze!Jezeli nie to dziekuje za uwage i zapraszam zainteresowanych!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
gratulejszyn 
mi tam nietrzeba chudnac ale patrzac na efekty to pozazdroscic metody badz samozaparcia 
), do tego ruszył tyłek i zaczął chodzić na basen, biegał po parku, jeździł na rowerze i grał w nogę. I na dobre mu to wyszło, bo chudnąc stawał się weselszy 
wyrwany z kontekstu
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
