Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: KtOŚ
2010-05-25, 21:57
Pytanie a propos Franco a Polityka
Autor Wiadomość
Janio 
Express IT



Wiek: 35
Dołączył: 13 Sie 2005

UP 17 / UP 4


Skąd: www.ExpressIT.pl

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-05-26, 14:11   

Franco Zarrazzo napisał/a:
Janio napisał/a:
Franku, czy przypadkiem nie będziesz kandydował na burmistrza miasta Brzeg? Odnoszę wrażenie, że zacząłeś już kampanię wyborczą.


Całkiem prawdopodne, że 1 kwietnia 2011 ;) . Serio: nie będę - nawet gdybym chciał, nie mieszczę się w zbiorze osób spełniających warunki. Ale Twoje wypowiedź jest właśnie mniej więcej wpisana w to, co mi chodzi. Ludzie nagle dostali obsesji na punkcie politykierstwa.

Chodziło mi raczej o to, że odoszę wrażenie, iż od pewnego czasu lansujesz swoją osobę na tym Forum. Franek to, Franek tamto. Szum niesamowity.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-05-26, 19:15   

Janio napisał/a:
Chodziło mi raczej o to, że odoszę wrażenie, iż od pewnego czasu lansujesz swoją osobę na tym Forum. Franek to, Franek tamto. Szum niesamowity.


Oki. Rozumiem, doceniam szczerość i dziękuję. Nie mniej cały czas chodzi mi o to, czy oprócz tego, że ostatnio zamiast siedzieć przed tv, przed grami komputerowymi, spędzam nieco więcej czasu niż kiedyś na Forum, to jakieś cechy mojego charakteru uległy straszliwej metamorfozie w związku z zaszeregowaniem mnie w szereg polityków? A konkretniej wywołuje się do tablicy konkretną partię, czyli dyskredytuje się ją poprzez wskazywanie mojego członkowstwa w niej, jako przyczyny jakiejś dramatycznej przemiany.
W zasadzie chodzi mi konkretnie o to, że w ten sposób wszystkie osoby wypowiadające się w ten sposób z jakąś odrazą o polityce, po prostu ją uprawiają... (rozumianą jako odwołania do konkretnych ugrupowań politycznych). Jakoś tak mniej więcej.

Pozdrawiam
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2010-05-26, 20:06   

Franco Zarrazzo, nie partia, jestem sympatykiem 2 partii i w nich jest PO więc nie partia a ogólnie polityka :)
0 UP 0 DOWN
 
Jacek Jastrzębski 


Wiek: 51
Dołączył: 05 Cze 2008

UP 580 / UP 883



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-05-26, 20:09   

Franco toPOwiec, ale w sumie porządny gość. Tylko trochę gaduła-ale nieszkodliwy i przesympatyczny. Mimo że politycznie toczymy spory, w wielu sprawach można się z nim bez problemu dogadać.JJ :)
0 UP 0 DOWN
 
Bob 



Wiek: 40
Dołączył: 28 Gru 2009

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2010-05-26, 20:15   

I ja czytałem pare postów Pana Franco Zarrazzo i czasem mi się szeroko usta z podziwu otwierały, ale czasem trudniej się to czyta. Zapoznałem się równeż, po krótce z jego światkiem kulturowym, który prezentuje tu na forum i pomyślałem sobie, że albo rybki albo akwarium. Nie tylko zdroworozsądkowe podejście, ale również praktyka (jak widać) pokazuje, że trudno być jednocześnie politykiem i no właśnie nie wiem jak Pana Franco jeszcze nazwać. W każdym bądz razie w najgorszym wypadku grozi wypalenie na dwóch frontach, czego oczywiście nie życze.
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-05-26, 21:40   

Cytat:
Jeśli odczytujesz jeszcze ironię, to może nie jest tak źle, jak sam myślałem.

Chodziło mi o to pierwsze, czyli upierdliwość, ironia była drugą wyliczoną wartością, a poczucie humoru trzecią. Teraz zrobiłeś się nie tyle ironiczny, ale jakby bardziej wredny. Jest cienka i subtelna granica między ironią a wrednością w wypowiedziach. Tak to przynajmniej odczuwam.

Mówiąc tango nie nie miałam na myśli konkretnie tanga w Brzegu, ale tango ogólnie, no cóż, każdy ma inne konotacje i denotacje desygnatu. Chodziło mi o tango jako taniec, żywioł, bo cały ten establishment i mnie obchodzi tyle samo, co bohaterów prozy Allana Sillitoe.

Tak samo z poezją śpiewaną - chodziło mi może nie tyle o organizację, choć ta sama w sobie jest przyjemna, ale mam na myśli samą ideę.

To tak w kwestii wyjaśnienia i komentarza.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-05-26, 21:43, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-05-27, 11:00   

Bob napisał/a:
Zapoznałem się równeż, po krótce z jego światkiem kulturowym, który prezentuje tu na forum i pomyślałem sobie, że albo rybki albo akwarium.


Dzięki Bob. Chyba najtrafniej odczytałeś moje rozterki ;) . Coś trzeba wybrać...
Bob napisał/a:
że trudno być jednocześnie politykiem i no właśnie nie wiem jak Pana Franco jeszcze nazwać.


Próbuję cały czas przekonać (udowodnić?) wszystkim (a może najbardziej samemu sobie?), że nie zmieniło mnie P.O., ani członkowstwo w tej partii. Jestem jaki byłem, może czasami nieco bardziej wredny. Ale ci, którzy pamiętają mój powrót z wędrówek po wirtualnym świecie i niewirtualnej Polsce na łono Brzegu (w tym najbardziej na łono Forum), powinni pamiętać, że cały czas mniej więcej mam mniej lub bardziej krytyczne zdanie o pewnych wypowiedziach wpisanych w kontekst przypisywanego nam (społeczeństwu) schamienia. Za jedną z przyczyn tego stanu rzeczy uważam mylnie rozumianą promocję róznego typu wydarzeń nazywanych kulturalnymi a do tego organizowanie ich w sposób automatycznie wykluczający sporą część społeczeństwa (ludzi pracy! - więc tutaj jestem jakby lewicowcem :P ) z udziału w nich. "Dyndało" by mi to, gdyby te imprezy były organizowane za prywatne pieniądze. Ale mówimy o finansach publicznych i ich gospodarzeniu.

Dlatego nie widzę żadnych sprzeczności w krytykowaniu promocji i krytykowaniu akurat promocji jednej, konkretnej imprezy. Każdy widzi jak się nazywa wątek, każdy widzi, że pytanie kieruję do Forumowiczów, każdy, który czyta moje posty (lub ich nie czyta, bo za długie, albo za durne czy jakie tam) wie, że jeśli będzie Franco, będzie tak jak jest. Wątek umieściłem w dziale O nas Forumowiczach, decyzją moderatora znalazł się tutaj. Nie mi to komentować, ale jego założenie tam powodowane było ograniczeniem wypływu treści mogących powodować negatywne emocje w różnych środowiskach, do naszego podwórka. Decyzję szanuję, chociaż jej słuszności nie podzielam. Mniejsza.

Dlatego, jeśli:

chmurkolistna napisał/a:
Mówiąc tango nie nie miałam na myśli konkretnie tanga w Brzegu, ale tango ogólnie, no cóż, każdy ma inne konotacje i denotacje desygnatu


to tango jest częścią mnie, częścią mojego doświadczania świata i rzeczywistości. Dlatego właśnei powołuję się na nie, jako na konkretny przykład na to, że odkąd tu jestem, niewiele się zmieniło. Nie krytykuję środowiska na ich stronach, nie zabieram głosu na Forach ogólnopolskich w sprawie promocji imprezy w Brzegu (a jeśli już, to może jakoś symbolicznie). Nie krytykuję środowiska w wątku tangowym dopóki... dopóki sprawa nie dotyczy też tego, co co bój toczył Mason w innych wątkach. O prawa autorskie i własnośći intelektualną. O ile mnie pamięć nie zawodzi, wykłady z tychże wyraźnie określały sposób dysponowania prawami nawet w przypadku przekazania prawa korzystania na osoby trzecie. Więc Masonie, jesteś w wątku, w którym mówi się o Franco a polityka. Więc Masonie, polityka i tango w brzegu dla mnie to jedno. Promocję krytykowałem zawsze i nadal będę to robił, dopóki będę uważał to za stosowne. TYM BARDZIEJ, gdy będzie chodziło o Magię Tanga. Capisci? Nie podoba się - ignor albo na skargę do administracji.

Poza tym nadal w zasadzie nikt nie odpowiedział na postawione w topie pytanie ;) .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-05-27, 11:23, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-05-27, 12:45   

Jeszcze jedna sprawa, taka ogólna refleksja poza polityką. Widzę Franco, że nadal jesteś narcystycznie skupiony na sobie - nic się nie zmieniłeś. Nikt inny przecież nie założyłby wątku tak eksponującego własną osobę. Rozumiem wszelkiego rodzaju autopromocje, ale i te trzeba prowadzić umiejętnie.

To takie subiektywne odczucie Twojego zachowania.

P.S. Teraz pewnie nastąpi Twój tasiemcowy wpis na temat autopromocji i potrzeba będzie dużo samozaparcia aby wyłonić z niego sens, który można zamknąć w kilku zdaniach. Tak, też przychylam się do opinii, że Twoje posty są za długie. Wpisy na Forum to nie wypracowanie na zadany temat.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-05-27, 12:52, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-05-27, 13:09   

Mimo wszystko chciałbym jednak, abyś odpowiedziała na pytanie postawione w topie wątku :P .

Z dedykacją: http://www.youtube.com/watch?v=dutgGRbvXdw
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-05-27, 13:10, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Jacek Jastrzębski 


Wiek: 51
Dołączył: 05 Cze 2008

UP 580 / UP 883



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-05-27, 13:34   

Hej Piękna Di-"pax, pax miedzy chrześcijany".
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2010-05-27, 15:08   

Franco - dalej kompletnie nie rozumiesz, co Ci sie zarzuca. Nie zadales pytania po to, zeby uzyskac odpowiedzi, zadales pytanie, aby uzyskac odpowiedzi takie jakie sobie wymysliles. Upatrzyles sobie plan "obrony" i wszystko inne ignorujesz.

Skupiasz sie na polityce i nawet niech Ci bedzie, ze ona Cie nie zmienila, ze nie uprawiasz tejze na forum w innym stopniu, niz kiedykolwiek indziej.

I zamykamy watek - zgadzamy sie wszyscy, nikt tu nic wiecej nie doda.

A teraz otwieramy nowy watek z pytaniem, czy ostatnio na forum stales sie bardziej niz kiedy indziej meczacy? Czy stales sie uzytkownikiem "offtopujacym", zbaczajacym lub "wykolejajacym" watki z tematu, uprawiajacym nachalna autopromocje, wpadajacym wrecz w "slowotok", ktorego nie da sie przerwac?

Moja odpowiedz brzmi na oba pytania - tak.

Nie interesuje mnie, jaki byles dawno temu, poznalem Ciebie stosunkowo niedawno, a rozne Twoje wady ani mi specjalnie przeszkadzaly, ani razily. Ostatnio jednak zaczalem odnosic wrazenie, obecnie graniczace z pewnoscia, ze mowiac niezbyt oglednie - odpier.olilo Ci.
Z dzialalnosci na forum postanowiles juz zrezygnowac przeciez, o czym moze swiadczyc chocby rezygnacja z prowadzenia konkursow fotograficznych.
Palisz za soba mosty, ktore dotad udalo Ci sie wybudowac i zaczynasz dzialac na nerwy wszystkim w okolo. Wkurza Cie Yasiu i pare innych osob na forum, to wypadaloby zrezygnowac, ale przeciez forum, to nie tylko te pare osob. Kto nie z Toba - znaczy, ze przeciw Tobie. Wiec nie potrafiac znalezc metody na odpoczecie, samemu zrezygnowac i odpuscic, nieswiadomie prowokujesz do tego, zeby dostac kopa w du.e nawet od przyjaciol. I w koncu tego kopa dostaniesz, bo cierpliwosc ludzi jest ograniczona. I wtedy sie uspokoisz i pojdziesz sobie, bo bedziesz mial spokojne sumienie - przeciez to Tobie dano kopa, to Ty jestes pokrzywdzony...
0 UP 0 DOWN
 
BeZet 



Wiek: 50
Dołączyła: 14 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: pewnie, że Brzeg

Wysłany: 2010-05-27, 15:45   

A ja może trochę z innej beczki.
Drogi Franco, jesteś już dużym chłopcem i w natłoku otaczającej Cię rzeczywistości nie odnalazłeś jeszcze swojej drogi. Tak uważam. Może zatem warto pokusić się o to, by określić, kim będę jak dorosnę i w tym kierunku zmierzać.... :wink:
Trzymam kciuki za obranie ścieżki... :)
0 UP 0 DOWN
 
Jacek Jastrzębski 


Wiek: 51
Dołączył: 05 Cze 2008

UP 580 / UP 883



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-05-27, 16:02   

Franco, szczawiku, widzisz co o Tobie piszą?Przychodzi mi do głowy krótki tytuł:"Stara kobieta wysiaduje..." -"stara kobieta wygaduje..."Trzymaj sie Franco. JJ
0 UP 0 DOWN
 
BeZet 



Wiek: 50
Dołączyła: 14 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: pewnie, że Brzeg

Wysłany: 2010-05-27, 16:08   

Jacek Jastrzębski napisał/a:
Franco, szczawiku, widzisz co o Tobie piszą?Przychodzi mi do głowy krótki tytuł:"Stara kobieta wysiaduje..." -"stara kobieta wygaduje..."Trzymaj sie Franco. JJ

Myślę, że Franco podejdzie do mojego posta z przymrużeniem oka... Trochę się znamy.. A prawda jest taka, że stara kobieta wie, co gada, kiedy gada... :P
0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2010-05-27, 16:10   

A może wystarczyłoby po prostu wyjść z siebie i stanąć obok – w sensie nabrania pewnego dystansu do własnej osoby i poczynań oraz zdobycia się na autoironię (to też ironia). Wielu ludziom przyszło już zejść na manowce z powodu zbytniego przejęcia się własną rolą. Poczucie własnej wartości nie wymaga ciągłego potwierdzania. 8)
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: franco, polityka, propos, pytanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu