Zresztą póki co jestem P/O "naczelnego", znaczy można propozycje nadsyłać do mnie. A ja... hmm zobaczę co dalej....
Kurcze, a ja posłałam do Bursztynka, zamiast skorzystać z "plecków" Czekam na odpowiedź, ale chyba będzie oki Zachęcam pozostałe panie do skorzystania z tegoż zaproszenia
Żadnych plecków . I tak Bursztynek ma decydujący głos o tym, co się publikuje. . Czasami tylko jakiś Franek przeleje swoje frustracje do newsa. Ale ma nadzieję, że zostanie mu to wybaczone...
Zarazku, powiedziałeś mi dziś, że powinnam pozwolić wypłynąć moim przemyśleniom, bez względu na to jakie one są. I za chwilkę wypłynie coś, co pisałam całe 5 min. Żaden wiersz, po prostu sztuka tekstu, zlepek myśli, które nie dają mi ostatnio spokoju. Nie warto tego czytać, odradzam wszystkim pozytywnie zakręconym
"Ukojenie"
Znów dopadło mnie zwątpienie,
znów nie mam chęci na nic,
znów żyć mi się nie chce,
znów, znów i znów...
Marzenia się spełnią,
ale nie moje własne.
Może zbyt precyzyjne,
zbyt oczywiste i jasne.
Zaczynam popadać w paranoje.
Za dużo myśli i chęci,
za bardzo pragnę,
za bardzo się boję.
Dobrze, że jesteś przy mnie,
otulasz mnie swoimi ramionami
i zasypiam spokojnie,
choć oczka moje ze łzami.
Piszę te kilka słów zdegustowany nieco zamieszkami pod siedzibą Wierszowiska. Nie mają one związku z wierszami pbulikowanymi na Forum ani tym bardziej z wierszem Inez. Ale mają związek z moją kondycją psychiczną ostatnich dni i faktem, że publikowane wiersze będą takie a nie inne.
Wiem o tym Zarazku, choć dokładnie nie wiem co się tam stało. Przykro mi, że tak to się skończyło. Dopiero zaczynałam się rozkręcać Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy
No i moje drugie wczorajsze cudo Wrażliwych uprzedzam, że kontakt z tym może być nieprzyjemny
"Błaganie o pomoc"
W moich oczach łzy,
rumieńce na policzkach,
znów buzia zapłakana.
I tak każdej nocy,
usypiam płaczem osłabiona
łkając cichutko ostatkami sił.
Gdzieś we śnie znów to przeżywam,
każdej nocy od nowa,
zawsze inaczej,
inne scenariusze,
ale koniec ten sam.
Ta sama pustka wokół mnie,
ta samotność, która przytłacza.
Te myśli co spokoju nie dają
i nadzieja, co przychodzi nad ranem,
by wieczorem znów umrzeć.
Historia się powtarza.
Przeklęta pętla,
z której nie mogę się wydostać.
Co noc wołam o pomoc.
Wyciągam do Ciebie ramiona.
- Błagam, pomóż mi!
Hmmm... moja mama przewinęła się w jednym z wierszy (tekst bardzo stary, pisany pod wpływem emocji, nie brać dosłownie) Kocham moją mamę, nic tego nie zmieni
"Nowoczesny Kopciuszek"
Rozdarta dusza cierpi
niesamowity ból
przeszywa ciało i umysł
cierpi znowu to samo.
Czego ona chce ode mnie?
Matka
dawniej mamusia, rodzicielka
teraz macocha.
Wiem, co czuje Kopciuszek
kiedy patrzy na swój brudny fartuszek
klęcząc nad garnkami.
Gdzie jest mój cudowny duszek?
Gdzie kareta, piękna suknia i pantofelki?
Tego nie ma,
tylko miotła i ścierki.
Jest wyłącznie macocha,
jej rozkazy,
smutek i żal wielki.
Rozdarta dusza cierpi
niesamowity ból
przeszywa ciało i umysł
cierpi znowu to samo.
Jednak mam coś z Kopciuszka
oprócz miotły, ścierek
i brudnego fartuszka.
Jest bowiem Książe
a to znaczy bardzo wiele,
bo nasza miłość
pokona każdą barierę.
Hmmm.. no ten... teges. Zatkało mnie. Żadko się to zdarza, nawet powiem więcej, bardzo żadko. Pozostało mi tylko podziękować. Dziękuję Zarazku, za dobre chęci i słowa, czasem to znaczy bardzo wiele. I dedykuję Ci coś swojego, mało wykwintnego, bo dopiero teraz do życia powołanego.
"Dziękuję za szczęście"
/Tobie/
Znów rozmarzona,
tym razem myślę o Tobie.
Ty potrafisz zaleźć głęboko za skórę,
rozzłościć na dobre,
ale i rozkochać.
Uświadamiasz mi
co w życiu ważne i dobre,
kogo należy kochać,
o czym pamiętać,
a co szanować.
Ty potrafisz myśli me odmienić
i delikatnością oczarować.
Na mej buzi znów uśmiech,
promienieję cała.
I rumieniec ukrywam
co twarz mą okrywa
od tych myśli,
które wywołujesz
o poduszce, puchu, łożu...
Wstyd się przyznać
jaka myśl się zrodziła w mej głowie,
odganiam ją.
- A sio!
- Sio! - mówię.
Nie wolno mi tak myśleć o Tobie.
Zawstydzona, ale i radosna
szczęście wokół roztaczam,
w duchu dziękując za nie,
nie komuś innemu,
tylko właśnie Tobie.
= 08.06.2006r. =
Ps.
Franco Zarazzo napisał/a:
Chciałbym, Mała, tak po prostu
Czasem umieć kochać Cię...
Czy to takie trudne kochać mnie
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-06-08, 23:27, w całości zmieniany 1 raz
Chciałbym, Mała, tak po prostu
Czasem umieć kochać Cię...
Czy to takie trudne kochać mnie
Hm... muszę pogadać z Kimim....
Fr.;)
No cóż, może się kiedyś dowiem, jak to jest z tym kochaniem mnie
"Szczerość"
Szczerość to wspaniała rzecz,
czasem boli, ale warto.
Czymże jest chwilowy, kłujący ból
w porównaniu do stale trwającego cierpienia wynikającego z niepewności.
Dziękuję za tę odrobinę uczciwości.
witam kiedys jak bylem mlody to tez pisalem wiersze mam nawet pare.co sadzicie o tym np:
,, Pozbawiony miłości ...’’
Minęło dni parę
Dni smutnych, deszczowych
Spędzonych w samotności
Byłaś tak blisko lecz jakże daleko
Słońce wschodziło i zachodziło
Nie wiedzieć czemu codziennie
Ciebie nie było więc po co to słońce
Po co wiatr, deszcz, ... kwiaty na łące
Po co być ... ?
Ty jesteś moim deszczem, wiatrem, słońcem
Ciepłem, chłodem, kwiatem na łące
Żyję tylko dla Ciebie ... więc proszę
Nie odchodź! Zostań!
Trwaj przy mnie wiecznie po dni moich kres
Bo człowiek bez człowieka zginie ...
Pozbawiony miłości jak kwiat bez wody
Umrę
Odejdę w otchłań ciemności
Pozbawiony miłości ...
za wszelkie uwagi z góry dziękuje mam jeszcze tego pare ale to moze innym razem
witam kiedys jak bylem mlody to tez pisalem wiersze mam nawet pare.co sadzicie o tym
.
.
.
wszelkie uwagi z góry dziękuje mam jeszcze tego pare ale to moze innym razem
Z tego co widzę to za "stary" nie jesteś Wiersz bardzo ładny i trafia do mnie. Od kiedy go przeczytałam zastanawiam się co jeszcze trzymasz w zanadrzu, czym możesz nas jeszcze zaskoczyć, zadziwić. Przyznam się, że widzę w Tobie potencjał, nie zmarnuj go Czekam na więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum