w związku z planowaną modernizacją stadionu i budową osiedla mieszkaniowego Villa Park
nurtuje mnie ostatnio kwestia tunelu między ulicami Myczkowskiego i Kusocińskiego
aktualnie jest on nieużywany z racji przejęcia części terenu i zagrodzenia bramą od strony Myczkowskiego przez Meprozet, ale do lat 70-tych(z tego co mi wiadomo)istniał w tym miejscu doskonały skrót na stadion, park i innych części miasta
no i jeżeli czyta to ktoś z włodarzy miasta, to byłaby możliwość dogadania się z Meprozetem żeby oddał ten kawałek ulicy i jakiegoś remontu w tym miejscu?
nie sądze że firma Meprozet odda tak sobie ten skrut gdyż obecnie jest tam oczyszczalnia odlewów stoją tam filtry więc teren nalezy do firmy może coś się zmieni w 2012 roku bo firma ma do tego czasu podpisane dokumenty z ochroną srodowiska tak słyszałem
Ten tunel przedwojenni mieszkańcy Brzegu nazywali „mysią dziurą”. W latach 70-tych chodziliśmy tamtędy na stadion na lekcje wf. Drugi tunel znajduje się koło fabryki cukierków i jest również zamknięty. Praktyczne rozwiązanie nie są dziś widać w cenie.
No tak, bo o taki tunel trzeba dbać: sprzątanie, remonty itp. Najlepiej więc zasypać i po kłopocie.
Co prawda to prawda. Niemcy ulatwiali sobie zycie: przejcia dla pieszych na przedluzeniu ul. Trzech Kotwic, przejscie Myczkowskiego-Kusocinskiego, czy lacznik Fabryczna - Starobrzeska (obok "Cukierkow"). My natomiast uwielbiamy utrudniac sobie zycie, zamykac i likwidowac wszystko, bo po co miec latwy dostep praktycznie z centrum miasta (a na pewno juz ze szkol przy Slowianskiej, Ogolniaka i Ekonomika) do stadionu, skoro mozna zasuwac na okolo az do ul. Wolnosci, potem w dol pod wiadukt, po co lacznik Fabryczna - Starobrzeska, jak mozna stracic co najmniej 10 min, cofajac sie Nysanska, Szkolna i pod wiaduktem na Starobrzeska.
Oba tunele: kolo cukierkow i meprozetu maja zostac zasypane w ramach "modernizacji" stacji Brzeg. Napisalem "modernizacji", bo watpie, zeby te slowo bylo tu odpowiednie, najlepszym przykladem na poparcie mojej teorii jest przypadek z zeszlego roku, kiedy to po opadach deszczu obsunal sie "zmodernizowany" nasyp w oklicach Lipek. Niestety "modernizacja" w dzisiejszym pojeciu oznacza tez likwidacje.
Inna rzecza, ktorej nie potrafie zrozumiec, jest zupelne zignorowanie mieszkancow poludniowej czesci Brzegu, i nie umozliwienie im wejscia na stacje od tamtej strony torow (przedluzenie tunelu o kilka metrow) przy okazji remontu. Po co? Przeciez znowu byloby to ulatwienie i skrot, a to przeciez domena Niemcow nie nasza.
Inna sprawa jest brak chociazby kladki dla pieszych nad torami na przedluzeniu ul. Fabrycznej do Starobrzeskiej (nie wspominam juz nawet przejezdzie dla aut). Przeciez to nie jest ogromna inwestycja.
Z kładkami na torami/ulicami jest taki problem, że nie wolno już budować takich jak np. w Opolu - Zachód - wyłącznie schody. Obecnie budowane muszą być przystosowywane dla niepełnosprawnych, a w związku z tym nie jest to już taka błaha inwestycja.
Jeśli już mowa o utrudnianiu życia to kolejnym przykładem głupiej likwidacji jest budynek toalety na początku ul. Oławskiej. Dziś gdy przyjeżdżają autokary na parking przy Pl.Bramy Wrocławskiej to wysiadający ludzie na wstępie pytają o toaletę i .... zaczyna się nerwowe bieganie (często kończy się to pod drzewem ). Nasze władze zamiast zadbać o tą toaletę ( posprzątać ) wolały ten śmierdzący temat rozebrać - tylko że teraz śmierdzi bardziej......
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum