Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: yasiu
2010-03-19, 17:22
Radny - reprezentant społeczności, czy polityk?

Czy radny, to polityk?
Tak
65%
 65%  [ 17 ]
Nie
23%
 23%  [ 6 ]
Nie wiem
3%
 3%  [ 1 ]
Nie mam jednoznacznie wyrobionego poglądu
7%
 7%  [ 2 ]
Głosowań: 26
Wszystkich Głosów: 26

Autor Wiadomość
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-03-19, 08:12   Radny - reprezentant społeczności, czy polityk?

Zbliżające się sesje wyborcze powoli podnoszą temperaturę dyskusji w różnych przestrzeniach życia społecznego i nie jest od tego wolne też nasze Forum. Chciałbym zaprosić do dyskusji w sprawie, która nurtuje mnie od jakiegoś czasu i wzbudza we mnie refleksje za każdym razem, kiedy w rozmowach słyszę o jakimś Radnym, że jest (albo nie jest) tzw. "dobrym politykiem".

Teza, którą stawiam, jest taka: Radny jest przede wszystkim reprezentantem społeczności lokalnej, a na tę składają się ludzie o różnym statusie materialnym, społecznym, o zróżnicowanych poglądach religijnych, których wiedza o świecie jest oparta o zróżnicowane doświadczenie edukacyjno-poznawczo.

Wg mnie słowo "polityk" obecnie nacechowane jest pejoratywnie - kojarzy się z krętactwem, pieniactwem, z tym, co społeczeństwu jest serwowane przez media, które w dużo mniejszym stopniu są zainteresowane rzetelną i prostą w odbiorze prezentacją spraw istotnych, a serwują nam sensacyjki typu "kłótnia o krzesło na sesji". Pomijając już fakt, że moim zdaniem świadczy to przede wszystkim o tzw poziomie danego medium, chcę nakłonić forumowiczów do wypowiedzi na temat swojego postrzegania opisanej w topicu wątku kwestii. Czy Radny w społeczeństwie obywatelskim, nakierowanym na tzw "małe ojczyzny", powinien być kojarzony z całym bagażem serwowanym wraz z samookreśleniem się (albo określeniem go "jako") polityk? Czy też raczej powinien skłaniać się ku pracy na rzecz społeczności i wyborców, nie angażując czasu i energii na tzw "politykę".

Zaznaczam na początku, że nie stawiam precyzyjnej definicji słowa "polityk" - interesują mnie różne opinie na ten temat i wyrobienie sobie jakiegoś oglądu na społeczną konotację tego słowa.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-03-19, 08:49, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu



Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-03-19, 09:39   

Franco Zarrazzo napisał/a:
Wg mnie słowo "polityk" obecnie nacechowane jest pejoratywnie - kojarzy się z krętactwem, pieniactwem



Jeszcze trochę i to będą synonimy. Pozwolę sobie podlinkować dokument, który być może część z Was widziała.

Władcy marionetek

To tak na rozgrzewkę, bo tak naprawdę mimo, iż polityka mnie zawsze odrzucała, to ponieważ właśnie na ludzi głosujemy a nie na partię, to mam jednak jakieś okrojone zdanie na temat tego co mnie otacza, no ale na razie polecam powyższy dokument.

A jeszcze apropos pytania do ankiety Francu.. czy chodzi CI o to jak postrzegamy funkcje radnego, czy jak to jest po zweryfikowaniu z rzeczywistością, bo nie chce mieć przekonania w przypadku zaznaczenia odpowiedzi "tak", że według mnie radny to powinien się skupić na funkcji polityka (według standardów :P ).
Ostatnio zmieniony przez smooth 2010-03-19, 09:43, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Corvin 



Wiek: 49
Dołączył: 26 Cze 2007

UP 5 / UP 2



Wysłany: 2010-03-19, 10:36   

Faktem jest, ze wspolczesnie polityka ma raczej negatywne konotacje niż pozytywne. Przedwyborcze slogany sa niestety w puste i nic za soba nie niosa oprócz retoryki. Polityka, to w zasadzie nic innego jak dazenie partii (badz innego ugrupowania) do zdobycia i utrzymania wladzy. To jednak najprostrze ujecie pojecia polityki. Oczywiscie samo pojecie otoczone jest roznymi moralnymi wskazowkami.
Wspolczenie radny niezwiazany z zadna partia badz ugrupowaniem jest nic nie wart. To nie radny podejmuje decyzje. To ugrupowanie je podejmuje. Takze uwazam, ze kazdy radny jest uwiklany w polityke, a przez to jest politykiem.
Idealem jednak jest to, zeby radny dzialal tylko na rzecz swoich wyborcow, a nie zgodnie z wola partii, albo co gorsza ma swoich wyborcow za nic i nie liczy sie z ich zdaniem, tak jak ma to miejsce wsrod nie ktorych radnych lewicy.
0 UP 0 DOWN
 
Walenty 



Wiek: 48
Dołączył: 02 Mar 2007

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-03-19, 11:21   

Zacznę od definicji polityki, która odpowiada mojemu punktowi widzenia. Nie jest to moja, oryginalna definicja. Zaczerpnąłem ja z Wikipedii i nieco skróciłem i po tej modyfikacji mogę się pod nią podpisać. Otóż polityka to działalność polegająca na przezwyciężaniu sprzeczności interesów i uzgadnianiu zachowań współzależnych grup społecznych i wewnątrz nich za pomocą perswazji, manipulacji, przymusu i przemocy, kontestacji, negocjacji i kompromisów, służąca kształtowaniu i ochronie ładu społecznego korzystnego dla tych grup.
W tym znaczeniu radny jest reprezentantem społeczności lokalnej, z tym, że może reprezentować zdanie części społeczności, powiedzmy forumowiczów :) . Nasz światopogląd, nasze oczekiwania mogą różnić się znacząco od oczekiwań np. sklepikarzy. No i teraz, w zależności od tego, kogo radny reprezentuje zaczyna się "walka" o własne interesy. Owszem, część sklepikarzy może być również forumowiczami, część celów jest taka sama lecz pozostałe się różnią. I zaczynają się pertraktacje, zawieranie kompromisów, manipulacje. Każdy radny chce przypodobać się swoim wyborcom i zdobyć nowy elektorat. To jest właśnie polityka. Tak więc radny, chcąc nie chcąc jest politykiem.
0 UP 0 DOWN
 
Krzysieq
[Usunięty]


UP 0 / UP 0



Wysłany: 2010-03-19, 14:00   

Radny to polityk, a jak wiadomo powszechnie każdy polityk to świnia czarna oraz radny kradnie, a całe miasto na dnie. Tak, tak. Oj tak. 8)
Ostatnio zmieniony przez Krzysieq 2010-03-19, 14:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-03-19, 15:24   

Nie widzę sprzeczności w byciu politykiem i reprezentantem społeczności. Przytoczona wyżej definicja polityka potwierdza moje przypuszczenia. Powiem więcej - moim zdaniem radny powinien łączyć w sobie obie te cechy. Polityka to nie tylko rady poszczególnych szczebli czy parlament. Z polityką mamy do czynienie w związkach zawodowych, stowarzyszeniach, zrzeszeniach, czy w każdej firmie. Choć ostatnio słowo to przypisywanie jest niemal wyłącznie paniom i panom z Wiejskiej w Warszawie. I oczywiście z góry przesadza się, ze to synonim zła. Myślę, że kiedyś słowo polityk zostanie jednak odczarowane, ale to już w gestii polityków leży najbardziej.

Corvin napisał/a:
Idealem jednak jest to, zeby radny dzialal tylko na rzecz swoich wyborcow, a nie zgodnie z wola partii, albo co gorsza ma swoich wyborcow za nic i nie liczy sie z ich zdaniem, tak jak ma to miejsce wsrod nie ktorych radnych lewicy.


Pomijając błąd w pisownie to i tak bzdura: To znaczy, że bycie z lewicy determinuje nie liczenie się ze zdaniem wyborców? Może jakieś przykłady? I czy chodzi o Opole czy o Brzeg?
Nie rozumiem także dlaczego radny ma działać tylko na rzecz swoich wyborców? A reszta społeczeństwa to co? Gorsza? O ile ciężko jest zidentyfikować "swoich wyborców" bo wynika to z jednej z cech głosowania w wyborach, to spokojnie można wykluczyć z tej grupy np. nieletnich. Nie są wyborcami w ogóle, a więc nie są na pewno moimi. Czyli po co miałbym się angażować np. w Młodzieżową Radę Miasta Brzegu? Moimi wyborcami nie są także na pewno mieszkańcy innych ulic niż te, które tworzyły okręg wyborczy (nr 3) z którego startowałem. Więc właściwie powinno być mi obojętne oświetlenie skweru przy PKP, fontanna w Rynku, miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych na trzech największych parkingach w Brzegu, podwórka między kamienicami, po których nie można przejść suchą stopą.
Uważam, że radny ma obowiązek działać na rzecz i dla dobra całej społeczności na terenie jaki funkcjonuje rada w której pracuje. Bądź jest, bo niektórzy radni w Brzegu nie robią nic poza tym że są. No i przynajmniej nikt ich po kostkach nie szczypie i psów na nich nie wiesza bo najczęściej są anonimowi.

:offtopic: Poprosiłem kiedyś admina tego forum, żeby wymienił pięciu radnych. A że akurat nie miał komputera było to całkiem męczące zadanie. W końcu mu się udało, ale ilu z forumowiczów, (części społeczeństwa Brzegu, której się chce być aktywną) potrafi wymienić radnych bez użycia internetu?

Osobiście uważam, że nałożenie czapki-niewitki przez radnego jest większym, (o ile nie największym) grzechem wobec społeczności. Brak przejawów jakiejkolwiek działalności na rzecz Brzeżan jest zwyczajnym pokazaniem nam tylnej części ciała na której przeważnie się siedzi. Nic nierobienie jest chyba większym przewinieniem niż przynależność (bądź nie) partyjna, zaangażowanie polityczne, czy nie spełnienie oczekiwań pojedynczych obywateli.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-03-19, 20:37   

smooth napisał/a:
A jeszcze apropos pytania do ankiety Francu.. czy chodzi CI o to jak postrzegamy funkcje radnego


Na razie chyba mi chodzi o szybki głos - reakcję ad hoc. Jeśli się zabawa potoczy w miarę sensownie, bez wylewania kubłów z pomyjami i obnażania się z niesmacznych fantazji na temat blondynek, spróbuje(my?) stworzyć nową ankietę, biorąc pod uwagę powyższe wypowiedzi, za które bardzo dziękuję i liczę, że utrzymamy fason i emocje nas nie poniosą :) . Póki co ja znikam podnosić kompetencje ;) , aby w razie W nikt mi nie zarzucił ich braku ;) . Do tematu wrócę - obiecuję - po weekendzie. Liczę na dalsze głosy :) .

Serdelki (znaczy taka jakby kiełbasa wyborcza a'la Franco ? :P - heh... )
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2010-03-19, 22:29   

Franco Zarrazzo napisał/a:
Serdelki (znaczy taka jakby kiełbasa wyborcza a'la Franco ? :P - heh... )


Zauważyłem, że chyba będziesz kandydował?
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-03-20, 19:45   

Nie no... myślę, że to za daleko idący wniosek. Raczej jestem pierwszoliniowcem, niż układnym politykiem. Myślę, że moje ostatnie posty wynikają po części z zainteresowań badawczych, po części z pewnej presji, jaką się czasami słyszy (krytykujecie - zróbcie sami), po części ze zniesmaczenia niektórymi wypowiedziami zamykającymi przestrzeń administrowania i zarządzania materią i duchem miasta w słowie "polityka".
Ale w dużej mierze jest za nie odpowiedzialny ogląd rzeczywistości przez pryzmat tego, co napisał Corvin o swego rodzaju niemocy i braku możliwości realizacyjnych bez szeroko rozumianej polityki.

A Ty Yasiu będziesz kandydował? A jeśli tak, to z jakiego ramienia i do jakiego organu?
0 UP 0 DOWN
 
beneck 


Wiek: 38
Dołączył: 11 Wrz 2006

UP 26 / UP 16



Wysłany: 2010-03-21, 19:34   

Pozwólcie ze ja dorzucę jeden pomysł. Wybory samorządowe tuż tuz, a tak naprawdę Brzeżanie mało wiedzą o swoich radnych poza tym ze jedni są od dawna a tak mało efektywnymi radnymi są, inni są tylko młodzi, jeszcze inni reprezentują taką a nie inną partie,itd a może wykorzystamy forum do debaty. Jeśli nie da się urządzić jakiejkolwiek formy chat-u to zbierzmy w formie ankiety pakiet naprawdę ważnych pytań czy kwestii dla Brzegu np. Brzeg w województwie Opolskim czy Dolnośląskim, przedstawmy części kandydatom którzy udzielają się na forum Np Bartkowi ( lub może wszyscy będą mieli ochotę się wypowiedzieć) i poznajmy tak naprawdę ich opinię na ważne dla mieszkańców kwestie, rozliczmy w kolejnych w wyborach za ewentualne złożone na forum "obietnice" wyborcze... itd itd Bartku jeśli zgodziłbyś się, mógłbyś poinformować kolegów z Rady o takim pomyśle by czynnie wzięli w nim udział, jeśli zechcieliby kandydować, oraz jeśli ten pomysł przypadł by do gustu forumowiczom....
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2010-03-21, 19:38   

Franco Zarrazzo napisał/a:
A Ty Yasiu będziesz kandydował? A jeśli tak, to z jakiego ramienia i do jakiego organu?


Nie będę choć miałem takową propozycję. Teraz muszę się zrealizować w innej formie niż polityka ;)


Co do pomysłu beneck-a to ciekawie może wyglądać. Każdy kandydat mógłby się zaprezentować i prowadzić dyskusję. Sam Bartek może potwierdzić moje słowa. Że dzięki temu, że pisze na forum stał się najbardziej rozpoznawanym radnym w Brzegu (w internecie).
0 UP 0 DOWN
 
beneck 


Wiek: 38
Dołączył: 11 Wrz 2006

UP 26 / UP 16



Wysłany: 2010-03-21, 19:49   

Jeśli chodzi o organizacje tego pomysłu to ja bym to widział tak: forumowicze "wrzucają" swoje pytania albo jako posty albo ewentualnie na jakąś skrzynkę mailową, potem administrator może Ty Jasiu? redagują te pytania w taki sposób by z 30 pytań dotyczących tej samej kwestii ułożyć jedno pytanie. Jeśli wszystkich pytań będzie bardzo dużo to urządźmy ankietę wśród forumowiczów i wybierzmy np z 15 lub 20 i tej pytania zadajmy kandydatom na forum niech się wypowiedzą...
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2010-03-21, 20:00   

yasiu napisał/a:
Sam Bartek może potwierdzić moje słowa. Że dzięki temu, że pisze na forum stał się najbardziej rozpoznawanym radnym w Brzegu (w internecie).



brakuje mi tylko tutaj radnego Ogonka :D byłoby ciekawie :D
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2010-03-21, 20:22   

Czyli standardowy zestaw pytań do wszystkich kandydatów? Czy dla konkretnrgo kandydata konkretne pytania?
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-03-21, 22:29   

beneck napisał/a:
Bartku jeśli zgodziłbyś się, mógłbyś poinformować kolegów z Rady o takim pomyśle by czynnie wzięli w nim udział, jeśli zechcieliby kandydować, oraz jeśli ten pomysł przypadł by do gustu


Gdybym maił jakieś zahamowani w a dyskusjach internetowych to pewnie by mnie tu nie było. Co do moich "kolegów" radnych: Po pierwsze trawestując moje pierwsze zdanie: gdyby mieli ochotę poddać się krytyce i wziąć udział w dyskusjach internetowych to by tu byli. Radnych w mieście jest 21, w powiecie drugie tyle. Pod własnym nazwiskiem udzielam się tu tylko ja. Czasami - wiem to od nich samych - inni radni pisują pojedyncze posty pod nic nie mówiącymi nickami. Najczęściej ogranicza się to do wyrażenia swojej opinii pod pseudonimem. Sami oceńcie wartość takiego postępowania.
Ale ok, wola ludu jest taka, żebym zachęcił, czy raczej poinformował radnych o pomyśle - nie ma sprawy. Pozwólcie, że najpierw jednak dopracujemy choć zarys takowego wydarzenia, a później w poselstwie udam się do radnych.

Franco Zarrazzo napisał/a:
Nie no... myślę, że to za daleko idący wniosek.

+
Franco Zarrazzo napisał/a:
Raczej jestem pierwszoliniowcem, niż układnym politykiem.

Nic a nic z tego nie rozumiem. A ja np. to jestem któroliniowcem, skoro jestem radnym? Rozumiem, że chodzi o osoby przynależące, które są bezkompromisowe w głoszonych poglądach? A czemuż to taka osoba nie miałaby kandydować?? Przy czym kandydować nie znaczy zostać, a zostać wcale nie znaczy układać się z kim i w jakikolwiek sposób.

beneck napisał/a:
ozliczmy w kolejnych w wyborach za ewentualne złożone na forum "obietnice" wyborcze... itd itd
,
beneck napisał/a:
wybierzmy np z 15 lub 20 i tej pytania zadajmy kandydatom na forum niech się wypowiedzą...


Podpisuję się pod tym obiema rękami. Z tym, że czemu znowu tematem wiodącym jest sprawa przynależności wojewódzkiej naszego powiatu? Proponuję w pierwszej kolejności zając się porównaniem obietnic i wykonania, czasem teraźniejszym i obecnymi inwestycjami (tymi które są i nie są realizowane bo tych drugich jest więcej) oraz pomysłami na przyszłą kadencję + jakimś długofalowym planem rozwoju. Jeżeli już województwem to w tej ostatniej części bo z kilku istotnych przyczyn przez kilka ostatnich lat temat jest nie do ruszenia.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: czy, polityk, radny, reprezentant, spolecznosci


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 39
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu