Oba pomysły bardzo fajne. Pierwszy u nas nie przejdzie bo nic nie można sprzedać ani zbierać kwot za nic poza już wymyślonymi opłatami. Drugi natomiast wymaga nieco sprytu i kilku chwil bez samochodów.
Zastanawiam się jeszcze.... jak długo przetrwały by takie kwiatki? Oczywiście chodzi o kierowców, nie drogowców, bo licząc na tych ostatnich to rosłyby dłuuugo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum