Twoje słowa świadczą, że nie masz zielonego pojęcia, co to jest promocja gminy.
Ojjj... to domena większości ludzi w naszym mieście. Klepie się frazesy, zakłada stowarzyszenia, powołuje rady, komisje, ogłasza się Brzeg miastem turystycznym i z reguły jest to zwykłe blablabla i zmiana stołkow w ramach twa.
feldwebel Krzysztof napisał/a:
brak miejsc noclegowych, z czym teraz mam do czynienia. Potrzebuję noclegi w standardzie i cenie schroniskowej - a tego w Brzegu nie ma
Coś się zakombinuje. Luknę dziś na forum i pogadamy. Lubię Cię już od czasu odczytania kilku postów na temat Twojego podejścia do spraw rekonstrukcji, odpłatności, pracy i etc . Tutaj myślimy bardzo podobnie.
Cytat:
Znajdżcie inwestowa na pięciogwiazdkowy hotel i takąż restaurację, a te wszystkie szmalowne figury zostaną na noc u was, bo po cholerę będzie jechać do Wrocka?
Jednym z takich beznadziejnie pustych frazesów jest klepania jadaczkami o sypialni dla Wrocka . A przecież z tego można nieźle pociągnąć. Nieco wyobraźni... Ech...
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-03-05, 18:03, w całości zmieniany 1 raz
Atrakcją jest zamek, jest pole bitwy koło Małujowic (ile jest innych pól bitew koło Małujowic?), polichromie w kosciele w tej samej wsi (ile jest innych polichromii w kościołach w innych Małujowicach?).
Może dla Ciebie jest to atrakcja.
Ale policz samochody i autobusy z obcą tzn. inna niż OB) rejestracją:
- pod zamkiem
- w Małujowicach (pod kościołem i na polu bitwy)
Mimo wszystko - bez żadnej promocji - najwięcej ich jest pod aquaparkiem.
Heh, swego czasu, kiedy asystowalem jako opiekun grup przy okazji Lata Dzieciom, udalo sie zorganizowac zabawy w jednostce wojskowej, zwiedzanie i koncert na Zamku oraz wyjazd na basen.
A Wy dyskutujecie tak, jakby atrakcja regionu miala byc tylko jedna, ta jedyna i zadna inna... Litosci!!!
twoją głupią (rzadko używam epitetów na forum, ale tym razem się nie powstrzymam) wypowiedź drogi feldwebelu Krzysztofie usprawiedliwia tylko jedno: nie jesteś z Brzegu i wyraźnie nie orientujesz się w miejscowych realiach
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Wręcz przeciwnie. Nie jest atrakcją akwapark, taki sam jak w sąsiednim powiecie.
a niby w którym z wymienionych przeze mnie powiatów jest taki aquapark?
w Strzelinie? Oławie? Namysłowie? wystarczy sięgnąć po mapę i właśnie w tych powiatach (miejscowościach) nie ma krytych pływalni albo są nieco inne (jak w Namysłowie, gdzie nie ma zdjeżdżalni i podobnych masaży wodnych) niż w Brzegu
i stamtąd przyjeżdżają ludzie
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Atrakcją jest [...] pole bitwy koło Małujowic (ile jest innych pól bitew koło Małujowic?)
na czym polega jego atrakcyjność? widziałeś tam coś oprócz szczerego pola?
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Twoje słowa świadczą, że nie masz zielonego pojęcia, co to jest promocja gminy.
najpierw mnie krytykujesz bez logicznego uzasadnienia, a potem wykładasz się na faktach:
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Problemem nie jest brak akwaparku czy nowego ronda, tylko np. brak miejsc noclegowych, z czym teraz mam do czynienia.
na dowód twojej ignorancji podam fakty: ostatnio pomagałem rezerwować dla znajomych noclegi w Piaście i Romeo (dla twojej wiadomości: to miejscowe hoteliki) i nie ma problemu z miejscami i to niezłej klasy (to nie są cztery gwiazdki, ale też poziom obu hoteli nie odstrasza turystów z Niemiec czy Moskwy, więc nie ma się do czego przyczepić)
jeśli ktoś potrzebuje niższej-tańszej klasy, to znajdzie ją i w Piaście (są pokoje klasy turystycznej w niższych cenach) i nad Wodnikiem (pokoje MOSiR-u w bardzo niskiej cenie) i w Zajeździe
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Będzie gdzie spać - to i turystyka przyjazdowa się zacznie.
to niby hotel jest główną atrakcją turystyczną? ciekawe...
feldwebel Krzysztof napisał/a:
A tak w ogóle - turystyka biznesowa u was kwitnie. Tyle, że znowu - nie ma gdzie spać. Prezesi, wymagający pięciu * jeżdżą do Wrocka. A przeciez lotnisko jest prawie na miejscu.
masz na myśli pas startowy w Skarbimierzu z fabrykami na jego środku? polecam google maps zobaczysz jak to wygląda dziś
feldwebel Krzysztof napisał/a:
Znajdżcie inwestowa na pięciogwiazdkowy hotel i takąż restaurację, a te wszystkie szmalowne figury zostaną na noc u was, bo po cholerę będzie jechać do Wrocka?
pierwszy dobry wniosek (szkoda, że ostatni)
tyle że miasto "znalazło" inwestora na taki hotel już dwa lata temu
na przetarg na super atrakcyjną działkę zgłosiła się jedna firma
i do dziś nie zaczęła budowy, bo banki nie chciały jej dać kredytu
widać, ktoś policzył w tych bankach, że to jednak nie taki ekstra interes
może analitycy bankowi sprawdzili ofertę turystyczną Brzegu?
Szkoda ,że tak sceptycznie podchodzi się do turystycznej wizytówki Brzegu. Opole bardziej patrzy na południe niż na północne części swego regionu. Nysa,Brzeg czy Namysłów są tylko by wspierać ich finansowo - My dla nich tak - Oni dla nas - od przypadku.....
Wątpię w to, czy sam wielogwiazdkowy hotel coś zmieni. Problem polega na tym, że Brzeg ma przyjezdnym bardzo mało do zaoferowania. Gdy o 18-tej zamykane są sklepy, to miasto praktycznie pustoszeje, a np. rynek zamienia się w postój taksówek. W takiej sytuacji naprawdę lepiej jest jechać do Wrocławia i tak spędzić wieczór.
Ostatnio jesteśmy widzami polityki burmistrza pn. "rachciachciach i z hukiem": tak było z kontrolą w MOPSie, tak było (jest!) z USC dla mieszkańców Skarbimierza, tak było (będzie!) z miejscami w brzeskich przedszkolach dla dzieci mieszkańców Skarbimierza. Oczywiście nie neguję celów, ale wykonanie jest takie jak w cudzysłowiu. Liczyłem, że w tę politykę burmistrza nie będzie wciągał radnych. Liczyłem także, że radni nie dadzą się w tę politykę wciągnąć i po dwakroć się przeliczyłem.
Ostatnio radni dają dużo więcej popisów niż te sprawy, o których mowa powyżej razem wzięte i to do kwadratu. Ale i wątek nie ten, pewnie też punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pewnie też, jako radny i dużo wiedzący człowiek potrafisz jasno oddzielić własną politykę od polityki innych radnych, a przy okazji od polityki burmistrza. I chwała Ci za to. Jednakże w moim mniemaniu, cel wszystkich samorządowców powinien być jeden - i z pewnością nie chodzi tu o politykę.
Bartek T. napisał/a:
Szkoda, że wnioskodawca uchwały nie pomyślał o zaproszeniu "drugiej strony" czyli przedstawiciela OROTu, ale było by niezgodnie z zasadami prowadzonej polityki.
Niemniej OROT zaproszenia nie otrzymał. Z tego co mi wiadomo z Biura Rady Miasta była tylko nieudana próba zaproszenia. Ponad to tego samego dnia kiedy na sesji był rozpatrywany ten projekt uchwały odbywało się otwarcie siedziby OROTu w Opolu.
A z mojej wiedzy było inaczej, a OROT po prostu otwierał swoją nową siedzibę ze słynną już nową stroną internetową, o której ostatnio w mediach regionalnych i głośno i wcale nie dumnie.
Bartek T. napisał/a:
Nic nie stało by się gdyby odłożyć ten projekt o miesiąc - na sprzedaż terenu przy ul. Wrocławiskiej radni zgodę wydali za czwartym razem - widać chcieć to móc.
Z dyrektorem Mielcem spotkałem się w sobotę, już po "wyjściu" Brzegu z OROTu i wtedy podzielił się ze mną informacjami, które - gdyby posiadali przez uchwałą radni - być może spowodowały by nie przyjęcie uchwały.
Chyba coś nie tak z naszą komunikacją. Skądinąd (i to chyba od Ciebie) parę dni przed sesją słyszałam o Twojej rozmowie z p. Mielcem. Więc w sobotę to już chyba bardziej towarzysko aniżeli w sprawie OROT-u rozmawialiście...
Bartek T. napisał/a:
No ale "zaoszczędziliśmy" (cudzysłów bo nie da się tego policzyć) 4.000,00 zł (słownie: cztery tysiące złotych) rocznie co w skali budżetu miasta jest sumą niewielką. Jest to mniej więcej koszt miesięcznego utrzymania jednego urzędnika z wcale nie wysoką pensją.
Czy ktokolwiek oprócz Ciebie i innego spostrzegawczego forumowicza pisał cokolwiek na temat tego, że to wielka oszczędność? Nie. To była wasza interpretacja podanej w uzasadnieniu informacji o składce członkowskiej. Taka interpretacja, jaka Wam była wygodna. A co zaoszczędziliśmy? Może i chociażby trochę wstydu za dość nieudaną ostatnio działalność OROT-u i całe mnóstwo innych rzeczy, podanych w uzasadnieniu, tak jak pozostała część gmin Opolszczyzny nie należących do OROT-u. Ale widać pan Mielec i pan Bilik (koledzy z SLD) przekonali Cię bardziej niż merytoryczne uzasadnienie projektu uchwały. I ponawiam prośbę o uczestniczenie w sesji nawet przy niewygodnych tematach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum