Wysłany: 2010-01-06, 17:39 Tragiczne alejki w Parku Centralnym
Witam - ciekawi mnie kto jest odpowiedzialny za stan alejek w parku centralnym ,na dzień dzisiejszy te alejki są koszmarem chyba każdego pieszego który jest zmuszony do ich pokonania ,pokrywająca je śnieżno-solna breja jest naprawdę ciężka do pokonania. Idąc dzisiaj z wózkiem do miasta i w drodze powrotnej nieźle się namęczyłam żeby ją przejść. Droga powrotna - szczególnie odcinek przy więzieniu /kostka/ to jest tragedia ,wejście pod górę tą niesamowicie śliską kostką graniczy z cudem - masakra!!! A spróbujcie tą śliską kostką wypchać pod górę wózek z dzieckiem.... Czego trzeba żeby odśnieżyć te alejki i posypać je piaskiem???Czy naprawdę musi dojść do jakiejś tragedii??? Bo ,że do tego dojdzie prędzej czy później jest bardziej niż pewne!!! Zeszłej zimy jeździły odśnieżarki odgarniając śnieg i sypiąc piachem a tej zimy .... jeżdżą ale głównymi chodnikami /ul.Słowackiego ,ul.Makarskiego/
Moderowany przez yasiu:
Poprawiono capslock w tytule - patrz regulamin
MAKARSKIEGO.JPG
Plik ściągnięto 106 raz(y) 39,58 KB
PARK CENTRALNY 3.JPG
Plik ściągnięto 102 raz(y) 75,3 KB
PARK CENTRALNY 2.JPG
Plik ściągnięto 101 raz(y) 67,32 KB
PARK CENTRALNY.JPG
Plik ściągnięto 100 raz(y) 74,69 KB
Ostatnio zmieniony przez yasiu 2010-01-07, 08:40, w całości zmieniany 1 raz
Sytuacja na podejściu w Parku Centralnym jest od lat taka sama, gdy jest zimno, mokro i śnieźnie. Urząd miasta prosi właścicieli psów o "sprzątanie po swoich przyjaciołach," ale sam jakoś nie chce zadbać o bezpieczeństwo.
Urząd miasta nie ma przyjaciół dlatego nie sprząta
a tak na poważnie, to tak jak Grzech napisał, od lat jest taka sytuacja, że w parkach nie da się przejść, a i chodniki w wielu miejscach wcale nie są w lepszym stanie.
mulder, jest dopiero 6 stycznia, więc pewnie jeszcze świetują.
może na wiosnę zabiorą się za te remonty, bo na razie nie radzą sobie ze śniegiem i ciapą pośniegową.
Ostatnio zmieniony przez iero10 2010-01-06, 20:58, w całości zmieniany 1 raz
Nikomu się nie chce odśnieżać i tyle. Najprościej jest posypać alejkę solą i poczekać aż śnieg się sam roztopi. Tylko tyle, że jak jest mróz to efekt widzimy na zdjęciach. A gdy nie ma mrozu to sypanie solą też jest niepotrzebne bo śnieg i tak się topi. Taka roztopiona breja jest dopiero śliska i niebezpieczna. Powinno się zabronić sypania chodników solą tylko piaskiem. Byłoby to z korzyścią dla naszego bezpieczeństwa, naszych butów i naszej przyrody. Pamiętam (może 20 lat temu lub więcej) na całej Opolszczyźnie była prowadzona akcja "biała zima" polegająca na zakazie sypania solą chodników i alejek. W wielu miejscowościach górskich i podgórskich nie sypie się soli na chodniki, mimo że jest tam znacznie więcej śniegu i jakoś wszyscy sobie radzą.
mulder, jest dopiero 6 stycznia, więc pewnie jeszcze świetują.
może na wiosnę zabiorą się za te remonty, bo na razie nie radzą sobie ze śniegiem i ciapą pośniegową.
To chyba ja poświętowałem, bo chodziło mi o zeszły rok. Miasto miało robić rewitalizację Parku Centralnego w 2009 r.
i malowania jej odpowiednim barwnikiem po roztopach a przed przyjazdem oficjeli typu Grzesiula Lato:)
Poważnie - alejki w parki wokół amfiteatru jakoś można było pięknie wyremontować i wygląda to, moim zdaniem, co najmniej dobrze. Wszak to jest wciąż centrum (choć niektórzy jego granicę przeprowadzają ulicą Chrobrego, co ma swe uzasadnienie), a ponadto Brzeg od zawsze szczyci się tym, iż jest "miastem zieleni." Owa zieleń, tzn miejsca zielone mogą wygladać wspaniale też pod pokrywą śnieżną, gdy zieleni już niewiele, ale o to trzeba chcieć zadbać.
. jeżdżą ale głównymi chodnikami /ul.Słowackiego ,ul.Makarskiego/
a nie przyszło wam do głowy żę może spółdzielnie mieszkaniowe na Słowackiego i Makarskiego wynajęły traktor z pługiem i solarką do odgarniania chodników
. jeżdżą ale głównymi chodnikami /ul.Słowackiego ,ul.Makarskiego/
a nie przyszło wam do głowy żę może spółdzielnie mieszkaniowe na Słowackiego i Makarskiego wynajęły traktor z pługiem i solarką do odgarniania chodników
to bardzo nie wykluczone znajoma mieszka na Makarskiego i mówiła że w tam tym roku spółdzielnia chciała właśnie tak zrobić, czy zrobiła to nie wiadomo
Wracając do tematu alejek w Parku Centralnym to chciałbym spytać, czy ktoś pamięta lub kojarzy okrągły klomb nad fosą? Prowadzi do niego alejka, która jest w fatalnym stanie, sam klomb zresztą też. Ponadto do alejki nie ma wygodnego dojścia z ulicy, chociaż na mapie narysowano je. Gdyby doprowadzić ten fragment parku do przyzwoitego stanu byłby niewątpliwie najładniejszym miejscem chętnie uczęszczanym przez spacerowiczów, tym bardziej, że w pobliżu znajduje się restauracja Parkowa.
Obserwując otoczenie parku i sam park można stwierdzić, że nie ma on gospodarza, nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za jego stan. Brak jest osoby z wizją, architekta krajobrazu czy kogoś podobnego. Może i władze miasta mają zamiar coś z tym zrobić ale póki co ich plany nie są nikomu znane.
Dla wyjaśnienia i zobrazowania miejsca, o którym piszę, przedstawiam fragment mapy. Na czerwono zaznaczony jest klomb, na żółto alejki prowadzące do niego.
Mapę obrabiałem w programie Paint, wybaczcie więc kiepską jakość.
zapewne chodzi Ci o tzw "łabędziów".
Przy fosie zostały postawione latarnie i to chyba na tyle jeśli chodzi o prace w tych okolicach. Więc nie liczyłbym na jakieś konkretne zagospodarowanie tego terenu. Choć rzeczywiście, gdyby zrobić tam porządne alejki i schody to powstałaby ciekawa trasa.
Ostatnio zmieniony przez iero10 2010-01-08, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum