Mmm "Rygol, Rygol Obóz Wspaniały Przyjedz Tu"
Takich wakacji jeszcze nigdy nie miałam, to były najlepsze moje wakacje
Mój pierwszy rzut oka na górke: "No górka jak górka zabita namiotami płynie sobie jakaś rzeczka i w tym tkwi cały urok?" pierwsze wyjście tam do lasu: "co ja tu robie co, kto mnie tu ściągnął? wracam więcej tu już nie wróce!" Ale mijały dni, jeden tydzień no i drugino i przyszedł też ostatni.
Teraz już wiem co jest w tej górce takiego specjalnego, magicznego, czemu tam ludzie jeżdżą co roku od kilku lat.
Na ostatnim ognisku sie poryczałam, chociaż obiecałam sobie że nie będe a jednak to było większe odemnie, Ci ludzie ta atmoswera "Mały obóz" coś wspaniałego.
Przyjeżdżając do Rygola nawet nie myślałam o przyrzeczeniu bo wiedziałam że miec go nie bede jestem za leniwa. Ale jest taki jeden facet który mnie zmobilizował- Bartek i w ostatni tydzień zdałam sobie sprawe z tego że jednak mam szanse na krzyż.
No i stało się miałam przyrzeczene
Gdyby nie Marta i Bartek w Rygolu by mnie nie było wielki Buziak dla nich
A tak nawiasem mówiąc to kadra była super... Oboźny mistrzunio pierwsza klasa Bartek Kwatermistrz najukochańszy pod słońcem Baranek Komendantka Dośka którą tak naprawde poznałam na tym obozie i z-ca komendanta kochana Martucha z którą zawsze i wszędzie Buziaczki dla nich...
I jeszcze jedno bardzo podziwiam PAR-AS-OL I pozdro dla wszystkich zastępów i buziak dla Garfielda!!
Ostatnio zmieniony przez Gosia 2006-07-28, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem od czego zacząć...może od tego, że było idealnie, że harcerstwo to całe moje życie, że górka jest moim drugim domem, że wy wszyscy znaczycie dla mnie więcej niz ktokolwiek na świecie. To niesamowite co dzieję się teraz w moim serduszku, kiedy czytam coście tu powypisywali. Szczególnie Ci, którzy pierwszy raz byli w rygolu. Cieszę się, że obóz sie udał i tak jak juz wszyscy stwierdzili NA BANK WRÓCĘ TAM ZA ROK!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hmmmm...jak juz Marta napisala powyzej "to wy sprawiacie, że cala ta praca ma sens", zgadzam sie z nia w stu procentach. Gdyby nie Wy tego obozu by nie bylo, to Wy stworzyliscie Rygol 2006 i to Wy, drodzy uczestnicy, sprawiliscie ze pozostanie w naszych wspomnieniach i to w tych dobrych .
Szczegolne dzieki dla calego Parasola, ktory mial niezwykle ciezkie zadanie i niezwykle dobrze sobie z nim poradzil, dwoili sie troili i dali rady
Gratuluje Martynie, Agacie, Mackowi i Mackowi oraz Gosi wkroczenia na nastepny szczebel naszej malej drabiny. Mam nadzieje ze nie spoczniecie na laurach i bedziecie piac sie jeszcze wyzej.
Chce jeszcze powiedziec kilka slow uznania dla Eweliny widzialem jak bardzo zalezalo Ci na tym zeby wszystko wyszlo idealnie i wielkie wielkie dzieki Ci za to. Mialem Ci to powiedziec na obozie, ale nie trafila sie okazja
Kadra, co by to bylo gdyby nie ona ) wam tez wielkie dzieki.
A wszystkich, na ktorych krzyczalem serdecznie przepraszam, ale wiecie taka rola oboznego
Brakuje mi teraz wszystkich-co do jednej osoby, brakuje mi kanadyjek, alarmow, smierdzacych kocow, gestych zup, Hanczy.
Teraz siedze przed kompem z obolalymi nogami bo one przyzwyczaily sie do zapraw, a wiec ich tez mi brakuje.
Chcialam podziekowac wszystkim opiekunom, KOCHANEMU OBOŹNEMU Bartkowi, calej kadrze i oczywiscie tym ktorzy wspierali mnie na duchu, pomagali- Sorowi, Martynce i calemu zastepowi ARSENAŁ - DZIEKUJE!!!
Serdeczne buziaczki dla Rysia, Michy i Baranka!
Gratuluje Maćkowi, Agatce i Gosi ze dostali krzyz!
Hmmmmm... Kochani moi... jak to jest, że za każdym razem gdy zamykam oczy mam przed sobą górkę, Hańczę i te cudne lasy... cały czas przewijają się w mojej głowie widoki z tego małego raju na Ziemi. Widzę widoki i ludzi...przypominają mi się przeróżne sytuacje... gdy Siwemu "coś nie pykło", gdy ktoś "zaciurał kilof", jeszcze KTOŚ miał mordercze spojrzenie (hehehe) a ktoś inny umierał z powodu pulsującego bólu w...palcu nie zapominając o dorożką jeździć po polu lewkonii i tak dalej ...i bez końca...cała masa wspomnień. Właśnie za to wszystko dziękuję... za to, że czułam się 'jak u siebie' choć z trzynastki nie jestem - za cudne przyjęcie:) ...za szansę przezycia pięknych chwil... i za to, że nie było fajne czy ok, tylko boskie!! Boskie jak nasz PAR-AS-OL (Z AS-em czy bez;p)... teraz chętnie by się rozłożyło i złożyło parasol i 'zasalutowało'.
Ojjjj... Każdy z Was spisał się na medal..jedni na ogromniasty, drudzy na mniejszy, ale każdy zasłużył na pochwałę... teraz czekam na zdjęcia i idę odsypiać, bo w końcu kiedyś trzeba (ah...no i Rygol nie przeszkodził mi w zdaniu egzaminu...hihi udało się dziś zdać ... nie wiem po co tam wzięłam testy, bo i tak prawie ich nie ruszyłam )
Ogromne buziaki dla Was wszystkich Rygolowiczy...
Ktoś powiedział, że 'szczęście to sposób patrzenia na świat' ... Wy ukazaliście mi tak cudną perspektywę, że już dawno tak szczęśliwa nie byłam... :*:*
Zanim wyjechałam do Rygola miałam kilka problemów, zaliczyłam nawet drobną depresję. Dlatego tak bardzo chciałam tam być- żeby na prawie trzy tygodnie odciąć się od wszystkiego zła i zapomnieć. Żyć tylko tym, co mnie tam czeka. I udało mi się. A nawet więcej! Magia, którą Wy, Trzynastkowicze, wytwarzacie na Górce, swotrzyła wokół mnie "pancerz ochronny". Dziękuję Wam z całego serca. Rygol stał się moją małą kryjówką, w której nic (prócz kilofa i piły ) mi nie grozi. Mam nadzieję, że pozwolicie mi się tam znów ukryć
Martyna zapytała mnie, czy podczas ognisk i innych momentów obozu czuć więź, jaka jest między Trzynastakami. Powiem Wam tak: to widać, słychać i czuć! Ta właśnie więź nadaje urok Górce. I to właśnie ta więź przyciąga Was tam co roku.
Przed wyjazdem miałam trochę wątpliwości: "kurczę, przecież to obóz 13. sami swoi. jak oni mnie tam przyjmą... będę się czuła jak pasażer na gapę". Durnota to taka, że hej! Nawet nie spodziewałam się tak ciepłego przyjęcia. Czułam się tam jak w domu. A o mojej chałupce w lesie kurzniowskim prawie bym zapomniała, gdyby nie to, że musiałam do niej wracać.
Dziękuję kadrze, Par-As-Olom (nie dupom ) i każdej pojedynczej jednostce, z którą spędziłam choć ułamek sekundy. To Ty, Ty i Ty również sprawiliście, że obóz w Rygolu zaliczam do najlepszych wakacji w moim życiu. Dotychczas jeszcze nigdzie się tak nie bawiłam. Dziękuję Wam z całego serca.
"jak mam wyśpiewać, jak mam dziękować, jak wytłumaczyć, że bez Was mnie nie ma..."
Wyspałam się to moge już pisać.
Więc jak czytam wasze posty i przypominam sobie GÓRKĘ to aż łezka sie w oku kręci...
To były naprawde najlepsze wakacje w moim życiu i teraz już nie wyobrażam sobie kolejnych bez wyjazdu do Rygola i pobytu właśnie tam na górce i to właśnie z Wami!!
Już wiem czemu to miejsce tak przyciąga. To chyba jakaś magia. Dziewczyny z ZHR-u pytały mnie jak to możliwe, że nie nudzi nam sie jeżdżenie co roku w to samo miejsce?
Niewiem jak to możliwe, ale wiem że nam sie to nie znudzi nigdy! I wiem (pewnie nie będe orginalna), że to miejsce tworzą naprawde ludzie którzy tam są, czyli my Trzynastacy, i górki nie było by bez nas! Dlatego musimy tam jeździć i nie może być tak że za rok obóz by sie nie odbył!
A teraz dziękuje: Tak naprawde niezbyt groźnemu i nawet całkiem fajnemu OBOŹNEMU (który pięknie gra na gitarze, dodam ), kochanemu PAR-AS-OLOWI, najkochańszej pod słońcem drużynowej ZASTĘPCZYNI KOMENDANTKI MARCIE, i oczywiście samej KOMENDANTCE DOSI, i na koniec dwóm świetnym KWATERMISTRZOM BARANKOWI i PAFCIOWI! Jesteście naprawde super!!
UWAGA! Zdjęcia sa już przygotowane na płytach w dwóch wersjach: DVD (1 płyta) i CD (2 płyty). Dzisiaj każdą z wersji puszczam w obieg, ewentualnie można się do mnie zgłaszać z czystymi płytami to nagram. Moje gg w profilu.
Jak czytam te wszystkie posty to przypominają mi się chwile spędzone na górce na wędrówce i brakuje mi tego wszystkiego brakuje mi gwizdków nawet tych potrójnych brakuje mi "służba do kuchni", "równaj krok", "Dżocha dasz rade my zawsze dajemy rade", kilofa w plecach , uśmiechu i łez, atmoswery, kołysanek Bartka, a najbardziej brakuje mi ludzi wszystkich razem i każdego z osobna... chociaż mieszkają tak blisko. I tak jakoś sama z siebie łezka mi się kręci w oku...
"i leci już łezka za łezką i robi się tak jakoś niebiesko"
Ale spokojnie, spokojnie za rok będzie następny Rygol
Ostatnio zmieniony przez Gosia 2006-07-28, 21:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum