Wysłany: 2006-04-05, 15:52 Forumowicze w kuchni - nasze przepisy :)
Witam Panie i Panów,
Każdy z nas ma jakieś swoje ulubione żarełko, albo sekretny przepis na jakąś pyszotę. Może zechcecie się podzielić z innymi swoimi doświadczeniami kulinarnymi
Zapraszam do umieszczania swoich przepisów na smakołyki
Każdy z nas ma jakieś swoje ulubione żarełko, albo sekretny przepis na jakąś pyszotę. Może zechcecie się podzielić z innymi swoimi doświadczeniami kulinarnymi
Zapraszam do umieszczania swoich przepisów na smakołyki
Hejka!
No ja mam kilka, ale z racji hmm kosztów, to raczej na bardzo wyjątkowe okazje robię. Uwielbiam kuchnie orientalną - wbrew pozorom nie jest trudna i jest b. smaczna. Lubię też zapiekanće ala włoskie. Jak chcecie, to Wam podam na dzień dobry taki przepis na zapiekanke poświąteczną, czyli z tego, co zostaje na stole - podeschnięte wedlinki, jajka, ktore trzeba szybko zużyć itd.
Moim ulubionym sztandarowym daniem jest ... SUSHI - robiłem dopiero cztery razy, ale rozbijałem tym najtwardsze serca niejednej niewiasty . Do sushi niestety potrzeba trochę specyfikow trudno osiągalnych w normalnej sprzedaży.
A no i sałatki takie różne. Podstawą ZAWSZE jest półmisek natarty przeciętym na pół ząbkiem czosnku. MAMAMIAAAAA Caramba porca miseria.... pychota!
Jakieś zdjęcią też się znajdą w raziej jakby cyco.
Jak chcecie, to Wam podam na dzień dobry taki przepis na zapiekanke poświąteczną, czyli z tego, co zostaje na stole - podeschnięte wedlinki, jajka, ktore trzeba szybko zużyć itd.
Jak chcecie, to Wam podam na dzień dobry taki przepis na zapiekanke poświąteczną, czyli z tego, co zostaje na stole - podeschnięte wedlinki, jajka, ktore trzeba szybko zużyć itd.
Jasne, dawaj. Czasem są takie chwile, kiedy warto po niego sięgnąć
Ja raczej dużo gotuję i róznych rzeczy, czasem eksperymentuję w kuchni Ale dziś postanowiłam się podzielić moim specjałem: KROKIETAMI Z PIECZARKAMI I SEREM ŻÓŁTYM. Składniki (na około 30 szt):
litr mleka, kg mąki, kg sera żółtego (ciągnącego się), 2 kg pieczarek, 2 cebule, margaryna, przyprawy do smaku (ja używam: soli, pieprzu, papryki słodkiej i ostrej, vegety), jajko i bułka tarta (do obtoczenia)
Wykonanie: Ciasto na naleśniki
Przygotować standardowo mieszając mleko, mąkę, odrobinę soli, można dodać jajko. Ja dodaję troszkę wody, by naleśniki były bardziej elestyczne
Naleśniki smażyć na dobrze rozgrzanej patelni, lekko natłuszczonej Pozostawić do przestygnięcia, ale nie za długo, bo przesuszone będą się łamać przy zawijaniu
Farsz:
Pieczarki oczyścić pokroić na drobne kawałki i podsmażyć na odrobinie tłuszczu, dodać podduszoną cebulę (uprzednio pokrojoną np. w kostkę). Dodać przyprawy (nie podam proporcji bo to robię zawsze na oko i na dodatek nigdy nie próbuję, ale wszystkim smakuje, czyli oko mam niezłe ).
Po ostudzeniu dodać ser potarty na grubej tarce.
Prace końcowe:
Zawijać krokiety, obtoczyć w jajku i bułce tartej, a następnie smażyć na tłuszczyku. Podawać na gorąco, bo wtedy ser fajnie się ciągnie.
Jak chcecie, to Wam podam na dzień dobry taki przepis na zapiekanke poświąteczną, czyli z tego, co zostaje na stole - podeschnięte wedlinki, jajka, ktore trzeba szybko zużyć itd.
Ja chcę. Czuje że składników mi nie zabraknie
Dobra. Ale to chyba dopiero jutro. Albo nawet w niedzielę. Dziś Wielki Piątek. Za chwilę dodam ostatnie zdjęcie do Drogi Krzyżowej.
[ Dodano: 2006-04-14, 20:59 ]
A Pieczarki w Cieście Piwnym a'la Harlem? :D:D Proste smaczne i wymiatające...
[ Dodano: 2006-04-14, 21:13 ]
No dobra - znalazłem coś w archiwum zdjęć. Odkąd pierwszy raz ponad 30 lat temu zobaczyłem, jak moja matula w ten sposób zdobi sałatkę, zapałałem chęcią podawania potraw w sposób tzw. jajcaty. Myślę, że nie potrzeba opisu - oto rodowy sposób podawania sałatki. Dziś wymyśliłem nazwę "Sałatka Zaczarowanego Księcia" .
Napiszcie jakie mieliście menu w niedzielę wielkanocną. Bo jak wiadomo tradycje bywają różne.
Na dobry początek:
Śniadanie: żurek z jajeczkiem i kiełbasą (nie przepadam za zupą z rana, ale tradycja ( czyt. żona) nie wyobraża sobie inaczej, a potem: mięsko w plasterkach (pieczone mięso od szynki) z ćwikłą (dużo chrzanu i buraczki do koloru), tradycyjna szynka, troszkę bigosu, niektórzy troszkę sałatki (ziemniaczano, kukurydziano jakiejś tam), obowiązkowe jajeczko i nietypowo (dla mnie) kilka pasków papryki czerwonej. A potem: mazurek, serniczek i coś jeszcze z lukrem na wierzchu (niestety, nie zapytałem nawet o nazwę tego ciasta, ale palce lizać). Co niektórzy z młodszego pokolenia czekoladowe zajączki. Popijałem zimną herbatą z butelki (tzn. przelewałem ją napierw do szklanki).
Obiad: rosół i kurczak, ale już tylko symbolicznie, mizeria.
A potem już tylko suszone śliwki do żucia (żołądek z wiekiem robi się coraz mniejszy).
I na kolację kiełbasa na gorąco znowu z ćwikłą.
Może coś przeoczyłem, ale z grubsza to byłoby wszystko.
Pozdrawiam wszystkich obżartuchów.
Ponieważ jak sądzę wielu z Was smakowała moja sałatka, oto przepisik na nią -
Sałatka z zupek chińskich:
wzięłam dwie łagodne zupki chińskie złoty kurczak z vifonu - łagodne, ale mogą być też ostra z łagodną lub jak kto woli dwie ostre, makaron podrobiłam drobno i wsypałam przyprawy bez tego tłuszczyku (tłuszczyk do śmieci).
Potem puszkę kukurydzy, puszkę groszku i fasoli czerwonej, dość spory kawałek pora pokroiłam w kostkę, zasypałam ją solą pieprzem i czerowna papryką, do tego wkroiłam kilka drobiowych paroweczek - spokojnie można też wkroić kawałek udka kurczaka wędzonego. Do tego ugotowałam 4 jajka i pokroiłam je w kostkę, oraz ze 3 śrenie ogórki kiszone i pół papryki czerwonej. To wszystko razem wymieszałam i dodałam majonez ok. 4 łyżek i kubek jogurtu naturalnego, doprawiłam do smaku i odstawiłam na jakis czas do lodówki, makaron musi napęcznieć trochę. Moja sałatka wyszła taka sucha dość, ale można też zalać wodą makaran, tak jak normalnei robi się chińskie zupki i wtedy cała sałatka jest bardziej miękka i taka "luźniejsza"
najlepszy jest salatka ale_baran danie na kolacje obiad badz sniadanie ekonomiczne i szybkie czas przygotowania okolo 5 minut !
skladniki tunczyk w oleju , puszka k0ukurydzy , jeden pomidor , mala cebula
tunczyka mieszamy z kukurydza dodajemy 2-3 lyzki majonezu + pieprz wrzucamy do lodowki
pomidora i cebule kroimy mieszyma dodajemy pieprzu i soli
Jakiś czas temu, kiedy to uświadomiłam sobie, że kanapki przez tydzień to już nuda, wzięłam i zrobiłam sobie sałątkę. Do miski wpadło mi:
Ze 3 ogórki konserwowe |ze 3 pomidorki |ze 4 liście sałaty, porwane na kawałki | nie wie ile go było (stawiam na ok.50dag), ale ser topiony | ze 4 łychy majonezu | ze 3 łychy musztardy |sól, pieprz, jakieś zioła do sałatek.
Mi smakuuuje..
(Sałatkę chyba będę jeszcze tuningować).
Pozdrawiam.
ja od pewnego czasu jadam prawie codziennie sałatkę w barze przy rondzie (wiem miały być nasze przepisy ale ja ja ubóstwiam )
Składniki:
kapusta biała, kapusta czerwona, ogórek konserwowy, sałatka szwedzka, ogórek zielony, marchewka, liść sałaty, pomidor w kostkę, kukurydza, sos czosnkowo-śmietankowy i jeszcze raz te same składniki co wyżej znów sos czosnkowo-śmietankowy i prażona cebulka na koniec... niebo w gębie
A ja proponuje............ugotuj ryz, potem wrzuc go na patelnie z maselkiem lub margaryna,z duza iloscia czosnku i przypraw ktore Ci pasuja (bazylia,wegeta,itd.ewent. swiezynki-koper,pietrucha i takie tam) ............mozna jesc bez niczego albo z dodatkiem miesiwa!!!!! Przepis wlasny (chroniony)R
Ostatnio zmieniony przez Bajabajka 2007-09-28, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
na skrzydelkach gotujesz rosol pozniej na patelnie jakies 2 lyzki oleju 2-3 lyzki miodu... jak miod zacznie sie pienic wrzucasz skrzydelka i czekasz aż się "okleją" i gotowe pychota do tego ryz z papryczka (3 kolory ) i zimne piwo:D (oczywicie dla pelnoletnich )
Ale dziś postanowiłam się podzielić moim specjałem: KROKIETAMI Z PIECZARKAMI I SEREM ŻÓŁTYM.
Ja też tak robiłem lecz to jest troche czasochłonne, wiec dostałem Opiekacz zwany Sandwicz.
Mój przepis:
Potrzebne:
Sandwich (urzadzenie nei kanapka)
ser mozzarella
wedlina
pieczarki
masło
chleb
Sposób przyrzadzeni: Chleb smarujemy masłem, i układamy ser-szynka-pieczarki-ser. Wkładamy do sandwicza i czekamy tak długo az sie ser roztopi. Pieczarki cienko pokrojone maja byc, nei smarzone.
Ja to bym dodała tutaj mój magiczny przepis na placki ziemniaczane. Mianowicie polega on na tym, że ziemniaków nie ścieramy na papkę, tylko na największych oczkach tarki Wtedy placki są pychota
Do tego polecam zrobić magiczny sos z czerwonej fasoli, kukurydzy, cebuli, papryki, (może być mięsko lub kiełbaska jeśli ktoś lubi) i "pomysł na Kurczaka po chińsku"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum