Piłkarze brzeskiej Stali odnieśli upragnione zwycięstwo, pokonali na wyjeździe Śląsk Łubniany 2:0. Bramki dla Stali zdobywali w tym meczu: Jarosław Hałas z rzutu karnego i Bartosz Kruk. Dla tego pierwszego to był doskonały prezent z okazji 21. urodzin.
To był bardzo ważny mecz dla obu zespołów. Stal miała na koncie tylko trzy punkty i trzy kolejne porażki, Śląsk z kolei był w jeszcze gorszej sytuacji, bowiem przegrał wszystkie dotychczasowe cztery mecze. Po końcowym gwizdku cieszyli się tylko brzeżanie, a miejscowi z pewnością nie mogli być zadowoleni z piątego przegranego meczu, kompletu porażek i ostatniego miejsca w tabeli. Zanim Stalówka mogła wykazać swoją wyższość, w pierwszej połowie oba zespoły toczyły wyrównany bój. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, ale nie przynosiły one dużego zagrożenia pod obiema bramkami. W pierwszych 45 minutach w najdogodniejszych sytuacjach byli Bartosz Woźniak i Jarosław Hraca. Ten pierwszy swojej nie wykorzystał, a drugi po dośrodkowaniu Tomasza Kamińskiego umieścił piłkę w bramce, ale według sędziego był na pozycji spalonej i gol nie mógł być uznany. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
„Od początku drugiej części wyszliśmy na boisko skoncentrowani – relacjonuje Janusz Dziura; trener brzeskiej Stali; i to dało nam przewagę, ruszyliśmy do ataku i w końcu padła bramka.” W 59. minucie brzeżanie skontrowali akcję Śląska, Kamil Mazurkiewicz zagrał piłkę do Bartosza Woźniaka, który znalazł się w dogodnej okazji do zdobycia bramki, ale został sfaulowany przez rywala. Obrońca Śląska został ukarany czerwoną kartką, a dodatkowo sędzia podyktował rzut karny dla Stali. Do piłki podszedł obchodzący tego dnia 21. urodziny Jarosław Hałas i nie pomylił się. Po jego strzale brzeżanie objęli prowadzenie i znaleźli się w znacznie lepszej sytuacji niż gospodarze.
Do końca spotkania pozostawało jeszcze około pół godziny. W tym czasie brzeski zespół miał kilka szans na podwyższenie prowadzenia, ale wykorzystał tylko jedną i to dwie minuty przed końcem. „Była szansa na wyższe zwycięstwo, ale w niektórych momentach zabrakło skuteczności” – tłumaczył Janusz Dziura. Swoich okazji nie wykorzystali między innymi Tomasz Szczupakowski, Mariusz Świtoń i Kamil Mazurkiewicz. Nie pomylił się za to Bartosz Kruk. W 88. minucie, znów po kontrataku i tym razem zagraniu od Tomasza Szczupakowskiego, Bartosz Kruk ustalił końcowy wynik spotkania na 2:0 dla Stali Brzeg. „To bardzo ważna wygrana dla nas – cieszył się po meczu trener Janusz Dziura; porażka postawiłaby nas w bardzo trudnej sytuacji, ale teraz myślę że jesteśmy na dobrej drodze, by poprawiać swoją pozycję.”
Śląsk Łubniany – Czajda Stal Brzeg 0:2 (0:0); 0:1 – Jarosław Hałas (59, karny); 0:2 – Bartosz Kruk (88); Stal: Marek Świder – Piotr Grzyb, Jarosław Hałas, Łukasz Strząbała, Krzysztof Tarnowski, Tomasz Kamiński (46, Tomasz Mencel), Mariusz Świtoń (86, Michał Fabiszewski), Kamil Mazurkiewicz, Bartosz Kruk, Jarosław Hraca (79, Marcin Banowicz), Bartosz Woźniak (67, Tomasz Szczupakowski); trener Janusz Dziura
Ostatnio zmieniony przez qiero 2009-09-10, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum