Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
sciezki rowerowe w brzegu
Autor Wiadomość
adamus253 


Wiek: 41
Dołączył: 03 Lip 2008

UP 4 / UP 2


Skąd: Lubsza/Brzeg

Wysłany: 2009-08-23, 12:01   sciezki rowerowe w brzegu

Może ktoś mi powie kiedy będą ścieżki rowerowe w Naszym wspaniałym mieście o tak wdzięcznej nazwie jakim jest BRZEG.Jadąc codziennie do pracy rowerem obawiam się że któregoś dnia będzie tragedia od ronda w stronę obwodnicy. Zastanawiam się kiedy one powstaną. Strach jeżdzić.
0 UP 0 DOWN
 
stówka 

Wiek: 30
Dołączył: 18 Cze 2009

UP 0 / UP 0


Skąd: stąd

Wysłany: 2009-08-23, 19:21   

Powstaną na pewno jak burmistrz wygra w totka :) )
0 UP 0 DOWN
 
grampp 
www.gamer-olawa.pl



Wiek: 33
Dołączył: 24 Maj 2007

UP 14 / UP 7


Skąd: GAMER

Wysłany: 2009-08-23, 19:27   

adamus253, raczej nie otrzymasz tutaj sensownej wypowiedzi czy jakichkolwiek obietnic.
Ostatnio zmieniony przez grampp 2009-08-23, 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
ManiekBRG! 


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 32
Dołączył: 10 Lip 2008

UP 52 / UP 25


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-23, 19:28   

adamus253 napisał/a:
Może ktoś mi powie kiedy będą ścieżki rowerowe w Naszym wspaniałym mieście

Ciężko zrobić ścieżki rowerowe wszędzie, ponieważ należało by pruć teraźniejsze chodniki a wstawiać nowe z kostki brukowej. Na co napewno miasto się nie zgodzi ponieważ jest to za duży koszt. No i gdzie nie gdzie nie da się zrobić ścieżek, bo trzeba było by poszerzać chodnik
adamus253 napisał/a:
Strach jeżdzić.

Jak się jeździ wg przepisów ruchu drogowego, które również obowiązują rowerzystów to nic sie nie wydarzy.:)
0 UP 0 DOWN
 
Lukasz10_2004 


Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2008

UP 13 / UP 5


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-23, 19:58   

adamus253, w parku wolności obok nadleśnictwa jest taka tabliczka na której bodajże jest rozrysowane scieżki rowerowe :wink:
0 UP 0 DOWN
 
przem 



Wiek: 33
Dołączył: 19 Paź 2007

UP 158 / UP 235


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-23, 20:15   

ManiekBRG! napisał/a:
Jak się jeździ wg przepisów ruchu drogowego, które również obowiązują rowerzystów to nic sie nie wydarzy.:)

Ale wg. tych przepisów musieliby jechać wszyscy - także kierowcy, a uważam, że kierowcy za rowerzystami niezbyt przepadają (ale to nie znaczy, że przez to łamią przepisy - to oczywiste). Często myślę, że na tej drodze przeszkadzam, pomimo, iż jadę zgodnie z przepisami. I jadąc zgodnie z przepisami nie raz niewiele brakowało do wypadku (np. kiedyś koleś wymusił na mnie pierwszeństwo wyjeżdżając z ul. Jana Pawła II).
A tak szczerze, to boję się jeździć rowerem ulicami typu: Piastowska, Włościańska, itp.
--------------
Temat ścieżek rowerowych w Brzegu był na forum poruszany już nie raz.
Ostatnio zmieniony przez przem 2009-08-23, 20:24, w całości zmieniany 4 razy  
0 UP 0 DOWN
 
gosiaczek86 
Male wredne i pyskate:P



Wiek: 37
Dołączyła: 19 Lip 2005

UP 2 / UP 1



Wysłany: 2009-08-24, 17:40   

chwila co do chodników i ścieżek rowerowych ... dlaczego wladze sadza ze zrobienie ścieżki to równoznaczne z burzeniem chodnika i robieniem go z kostki brukowej ... a czy nie łatwiej było by wymalować tylko pas i co jakiś czas namalować oznakowanie ze to jest ścieżka rowerowa?? jakoś Anglicy nie maja z tym problemów a na szerokich drogach sa specjalne wydzielone pasy dla rowerzystów i tez często tylko oddziela je linia nic innego a czasem po prostu asfalt kolorowy czy co tam oni urzywają... eh pomyśleć trochę i na pewno by się udało ;)
0 UP 0 DOWN
 
sikork 



Wiek: 45
Dołączył: 12 Maj 2008

UP 315 / UP 772



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2009-08-24, 17:56   

a widziałeś kiedyś, że przechodnie trzymają się tylko swojej strony?? Jeździłem po takich ścieżkach, chodniki są tak wąskie, że ludzie i tak chodzą całą szerokością chodnika, a rowery muszą lawirować pomiędzy przechodniami.

p.s.
używają, a nie urzywają
0 UP 0 DOWN
 
przem 



Wiek: 33
Dołączył: 19 Paź 2007

UP 158 / UP 235


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-24, 18:02   

sikork napisał/a:
Jeździłem po takich ścieżkach, chodniki są tak wąskie, że ludzie i tak chodzą całą szerokością chodnika

Są takie choćby i w Pisarzowicach, i jest dokładnie tak jak piszesz.
Ostatnio zmieniony przez przem 2009-08-24, 18:04, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
strus 



Wiek: 37
Dołączył: 14 Maj 2008

UP 5 / UP 3


Skąd: z domu

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2009-08-24, 19:20   

gosiaczek86 napisał/a:
chwila co do chodników i ścieżek rowerowych ... dlaczego wladze sadza ze zrobienie ścieżki to równoznaczne z burzeniem chodnika i robieniem go z kostki brukowej ... a czy nie łatwiej było by wymalować tylko pas i co jakiś czas namalować oznakowanie ze to jest ścieżka rowerowa?? jakoś Anglicy nie maja z tym problemów a na szerokich drogach sa specjalne wydzielone pasy dla rowerzystów i tez często tylko oddziela je linia nic innego a czasem po prostu asfalt kolorowy czy co tam oni urzywają... eh pomyśleć trochę i na pewno by się udało ;)

jakby do tego doszło najpierw niech te chodniki należycie naprawią przecież są w opłakanym stanie a po tem jak do tego dojdzie można malować lub wyznaczać ścierzki rowerowe
Ostatnio zmieniony przez strus 2009-08-24, 19:22, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2009-08-25, 02:37   

Wole jezdzic po drogach niz po sciezkach rowerowych wlasnie ze wzgledu na przechodniow. Nawet jesli wiekszosc z nich przestrzega zasady niewchodzenia na sciezke rowerowa, to i tak istnieje wieksze ryzyko, ze pieszy wejdzie mi pod kola na sciezce niz na drodze.
W ogole pomysl sciezek rowerowych wspoldzielonych z chodnikami dla mnie jest pomyslem poronionym, szczegolnie uwzgledniajac nasze prawo drogowe zmuszajace mnie jako rowerzyste do jazdy po takiej sciezce. Moim zdaniem sciezka rowerowa i chodnik dla pieszych powinny byc oddzielone chociaz kraweznikiem (najlepiej wysokim). Kupilem rower po to, aby moc sie poruszac szybciej i wygodniej, a nie po to, zeby sobie jezdzic rekreacyjnie. Jadac po chodnikach/sciezkach rowerowych czesto nie jestem w stanie rozwinac predkosci powyzej 10-15 kilometrow, bo staloby sie to niebezpieczne. Co prawda jest to spowodowane przede wszystkim tym, ze nie nauczylismy sie jako piesi (tak, takze ja) zwracac uwagi na to, po ktorej czesci chodnika idziemy.

przem napisał/a:
Ale wg. tych przepisów musieliby jechać wszyscy - także kierowcy, a uważam, że kierowcy za rowerzystami niezbyt przepadają (ale to nie znaczy, że przez to łamią przepisy - to oczywiste). Często myślę, że na tej drodze przeszkadzam, pomimo, iż jadę zgodnie z przepisami. I jadąc zgodnie z przepisami nie raz niewiele brakowało do wypadku (np. kiedyś koleś wymusił na mnie pierwszeństwo wyjeżdżając z ul. Jana Pawła II).

Moim zdaniem to glownie kwestia podejscia, psychiki. Zrobiwszy rachunek sumienia stwierdzam, ze z jazda po drodze nie jest u nas tak zle, jakby sie wydawalo. Pod warunkiem, ze sie nie jezdzi zbyt wolno. Wymuszanie pierwszenstwa przez samochody na rowerach powodowane jest nieumiejetnoscia oceny predkosci jazdy roweru i pewnoscia, ze "sie zdazy". Przy czym najczesciej obserwuje pewne niezdecydowanie wsrod kierowcow i dziala to w obie strony - w momencie, kiedy widze takiego kierowce, nawet majac pierwszenstwo, dla bezpieczenstwa zwalniam, a to powoduje jeszcze wieksze zmieszanie. Sytuacje kiedy rzeczywiscie dochodzilo do wymuszenia na mnie pierwszenstwa moglbym policzyc na palcach, ale na przeciwleglej szali musze postawic sytuacje, kiedy ja nie zachowalem sie stosownie do przepisow.
0 UP 0 DOWN
 
tytus 


Wiek: 78
Dołączył: 16 Gru 2008

UP 6 / UP 0



Wysłany: 2009-08-25, 10:22   

W Brzegu nie ma żadnych ścieżek rowerowych. Jechać rowerem przez Brzeg to zgroza.
Wladze miasta wielki minus !
0 UP 0 DOWN
 
A.Mason 



Wiek: 109
Dołączył: 05 Lip 2007

UP 138 / UP 71


Skąd: skądinąd

Wysłany: 2009-08-25, 11:27   

tytus napisał/a:
W Brzegu nie ma żadnych ścieżek rowerowych.

Nie ma?
A ponizsze?
0 UP 0 DOWN
 
tytus 


Wiek: 78
Dołączył: 16 Gru 2008

UP 6 / UP 0



Wysłany: 2009-08-25, 15:53   

Sorry !
Tej akurat nie znałem. Zaczerwieniłem sie bardzo. A może to z jakiegoś innego miasta ? Hę ?
0 UP 0 DOWN
 
mirozmij 



Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2008

UP 18 / UP 0


Skąd: Dolny Śląsk

Wysłany: 2009-08-25, 19:25   

Także wolę poruszać się po drogach niż po ścieżkach rowerowych, powodów jest kilka. droga jest zazwyczaj (podkreślam - zazwyczaj) równiejsza, brak na niej krawężników. Chodzi mi głównie o ciągłość jazdy, której brak w przypadku niepołączonych ścieżek rowerowych. Bo według przepisów, gdy kończy się ścieżka należy poruszać się po drodze, gdy się znów zaczyna, należy na nią wjechać i nią się poruszać (są wyjątki).
Taki sposób jazdy jest może nie za bardzo uciążliwy, gdy ktoś się porusza rowerem rekraacyjnie. Ale jeśli ja używam roweru, biorąć pod uwagę korki i ilość samochodów w centrum, brak miejsc do parkowania, uważając, że będzie szybciej i wygodniej, to w przypadku braku ciągłości dróg rowerowych, jadąc zgodnie z przepisami, czyli po ścieżkach, tam gdzie są i po drodze, gdzie ich nie ma, tracę kupę czasu, nerwów, włączając się do ruchu, zjeżdżając z drogi, to w takim przypadku wolę jechać po prostu drogą. Jeżdżę z umiarkowaną prędkością, staram się nie przeszkadzać kierowcom, sygnalizować zmiany kierunku jazdy i te de.
Dziś jechałem rekraacyjnie, właśnie ścieżkami rowerowymi do Kościerzyc i dalej. Cóż, ścieżka właściwie jest, ale widziałem, że rowerzyści poruszają się też po ulicy, mimo ścieżki do samych Kościerzyc. Jak się przejechałem, to wiedziałem czemu. Cóż, kostka wygląda na równą, ale wcale taka nie jest. Jeśli ktoś jedzie wolno, jak moja babcia, 3,5 km/h, to jakoś ujdzie, ja się ciut szybciej poruszam, tak koło 15 km/h, więc trzepaczka jest niezła, ale nie to mnie zniechęciło do korzystania ze ścieżki w drodze powrotnej z Kościerzyc. Mianowicie, wjazdy. Wjazdy do poszczególnych posesji, których jest bardzo dużo, a które są oczywiście obniżone na ścieżce. Więc jadąc sobie, jedzie się góra/dół/góra/dół... i tak po kilkuset metrach myślałem, że tak powiem obrazowo, że rzygnę :?

Dobra :) , jeszcze tylko sytuacja ze skrzyżowania Dworcowa/Piastowska przed wiaduktem: wyjeżdżam rowerem (żona przede mną, też rowerkiem) z Dworcowej (stop tam jest), zatrzymujemy się posłusznie, a za nami beema, tak na zderzaku, widać komuś się spieszy. Ruszamy skręcając w lewo, beema za nami po piskach i próbuje nas ominąć z prawej, gdy jesteśmy na środku skrzyżowania. Ja się zatrzymałem, myślę zaraz walnie we mnie lub w żonę, obracam się i do gościa: co ty robisz baranie? (może nie za kulturalnie, cóż...) A z beemy wyskakuje jakiś taki młody i ryczy na całą ulicę bardziej kulturalnie ode mnie: "wyjeb.ć ci w ryj...?!!!" Następnie wsiada, trzaska drzwiami i rusza, nie zapominając zedrzeć gumy, także drugi raz na dwójce chyba pod wiaduktem :shock:
Przydało by się więcej dróg dla rowerów, ale nie można zapomnieć także o ich połączeniu w jedną sieć (we Wrocławiu jest właśnie brak ciągłości zwłaszcza w centrum, stare miasto, co z tego że kilometry ścieżek są, jak do Rynku nie prowadzi żadna) oraz o stojakach, bo na razie osobiście obijam lampy na naszym Rynku i okolicach :D
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: brzegu, rowerowe, sciezki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu