Dawniej tworzyłem i własne, domowe wino. Bywało niezłe.
Ja mam w piwnicy całe 40l trzeba tylko wziąć wężyk i impreza byłaby niezła Co prawda winko ma dopiero roczek, ale pewnie jest niezłe Może przy najbliższej okazji (np. na partyjce tysiączka u mnie w domku) spróbujemy, oczywiście z Panami forumowiczami, co to z tego wyszło
Dobre winko nie jest złe. Mam w piwnicy trochę własnych wyrobów np. 3 letnie winko zryżu. Smakuje jak martini. mam też butelkę wina z Kosova(oryginalne nie samoprodukcja) z 15.V 1984 r. Tak się zastanawiam kiedy je otworzyć . Może zapiszę w testamencie żebu otworzyli je na mojej stypie . Inne propozycje mile widziane.
Mam w piwnicy trochę własnych wyrobów np. 3 letnie winko zryżu.
Takie cóś, tosię robi SAKE i myślę to jest dużo lepsze
Wino z ryżu przy całym szacunku, to nie winogrona czy wiśnie
Wiem coś o tym, bo po donosie ORMO i nalocie na mojego ojca wraz z kilkoma sąsiadami... całym plutonem, wraz z desantem, ostrzałem katiuszami, dowiedziałem się, że zacier z ziemniaków jest WINEM Jestem dumny z takiego "wina". Bimbru nie znaleziono oczywiście. Donosiciele "nagle wyjechali".
Po latach ja mam okazję zrobić coś dla Polski i też NIC MNIE NIE PRZERAZI.
Moje światowe forum forum polskich patriotów będzie w końcu znane jak ONET
Sake robi sie troszkę wg innej receptury aczkolwiek głównym składnikiem jest również ryż. poza tym sake jest mocniejsza niz moje winko. Tutaj dochodzą cytrynki, goździki rodzynki, cynamon itpWezmę na próbę na jakieś spotkanie forumowiczów a przepis umieszczę na forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum