[grzechu]

[Inez]

I znów słowo ciałem się stało (a właściwie wierszem) Mówisz i masz Słonko

"Wspomnienie"

Kiedy byliśmy razem Słoneczko nie tęskniłam, żyłam dniem dzisiejszym.
Teraz tylko wspomnienia mi pozostały, one i nic więcej.
Nie mogę zapomnieć o Tobie, wyzbyć się tych dręczących mnie wspomnień,
bo uczucie sympatii do Ciebie nigdy nie przeminie, nie pozwoli mi o Tobie zapomnieć.
Patrząc na Twe zdjęcie przyjacielu przypominam sobie mile spędzone chwile,
kiedy byliśmy razem połączeni myślami i pięknymi słowami.
Znów wzrokiem obejmuję Twe zdjęcie i pieszczę je,
jak Ty dawniej mnie swoimi słodkimi słowami.
I pragnę by trwało to wiecznie, a nie tak jak teraz - z przerwami.

Ps. To dlatego, że ostatnio zdradzasz mnie z forum

[grzechu]

to jeszcze skarbie cos dla infingusa.


chlopaki nie macie pojecia jak milo stac sie natchnieniem dla kobiety ktora jest dla mnie autorytetem, ktora szanuje, a nawet pozadam, choc wiem ze nie moge. moge za to zaoferowac jej przyjazn. dziekuje Inez. dziekuje.

ps. dziewczyny, jesli jeszcze wy byscie potrzebowaly natchnienia to prosze, mozecie kozystac z mojej foty.

---

boski grzechu.jpg prawda ze wspanialy!!!

Plik ściągnięto 123 raz(y) 18,61 KB

[Inez]

[sedzia DRED]

nio myślę że jest git być NATCHNIENIEM dla KOBIETY.....
pozdrawiam

[Devon]