Wysłany: 2009-04-28, 14:58 Czy Smooth jest hipisem...?
... tego nie wiemy. Ale bohater będzie mial okazję już wkrótce sam nam o tym opowiedzieć, bowiem zgodnie z zapowiedzią wpadła mi dziś w oko książka, którą postanowiłem mu ufundować jako nagrodę za jego "obytatelską" postawę podczas przebiegu konkursu z cyklu "Spełniamy Marzenia" ed. I - Koncert Turnaua.
Książka psychiatry Kazimierza Jankowskiego "Hipisi. W poszukiwaniu ziemi obiecanej" zostanie niezwłocznie dostarczona ulubieńcowi forumowiczów (zwłaszcza jego żeńskiej części ).
Pozycję polecam wszystkim - przybliża czytelnikom wiele zagadnien związanych z problematyką społeczną, kontrkulturą, rodziną, małżeństwem, LSD, amerykańską klasą średnią, etyką protestancką, ideowym hipizmem, Erą Wodnika i etc.
Będę dumny, mogąc mu ją wręczyć. Jeśli ktoś chce dopisać coś do dedykacji - proszę o kontakt na priva. Mam nadzieję, że okazja do wpisu i wręczenia nastąpi podczas tegorocznych Dni Księstwa, obchodzonych w zacnych wnętrzach Piastowskiego Zamku, gdzie rycerski etos honoru nadal żywym ogniem płonie.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2009-04-28, 15:11, w całości zmieniany 2 razy
Oł maj gad... dobrze, że właśnie jestem po porządnej dawce LSD, leżę na łożu z 5 kompletnie wyluzowanymi panienami.. i w ogóle.. to mogę się wyluzować czytając ten temat..
Franco Zarrazzo napisał/a:
za jego "obytatelską"
\
Całkowicie się podpisuję pod moją obytatelską postawą
Franco Zarrazzo napisał/a:
(zwłaszcza jego żeńskiej części ).
hehe nie musisz tak akcentować mojej kobiecej części osobowości
Franco Zarrazzo napisał/a:
Pozycję polecam wszystkim
taaa pozycja na hipisa jest de best ...ale polecana tylko i wyłącznie wytrawnym palaczom trawy
Proszę potraktować moją wypowiedź z odpowiednim dystansem... a Ty Franku chyba "ocipiałeś" z radości..czy co...
na takie akcenty się nastawiam raczej 5 kwietnia.. Enyłej dzięki...
Nie przesadzaj Alla . To nie są jakieś statystyczne badania, tylko naznaczona winkami potyczka słowna, zakorzeniona zapewne w kilkuletnich już dywagacjach na różne tematy. Poza tym nigdzie nie stoi, że "wszystkich". Uogólnienie. Zawsze są wyjątki, którę potwierdzają regułę. Coś jak "jak zwykle" nie oznacza "zawsze". Przeciwwagą dla "jak zwykle" jest "jak nie zwykle" - czyli rzadziej, niż częściej, czy jakoś tak. I tak dalej. A zresztą. Chcesz zgłosić jakieś votum separatum do werdyktu? Prawo głosu mają w tym wypadku jedynie sponsorzy nagród .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum