[alferx]

Dodam jeszcze trzy grosze.
oto cytat z innego forum na temat refundacji antykoncepcji :

Cytat:

w obecnej sytuacji naszego spolecznestwa i panstwa jestem przeciwna refundacji. dlaczego? otoz dlatego, ze moim zdaniem refundacja mialaby sluzyc temu, zeby kobiety na skraju ubostwa, ktore rodze w tej chwili dzieci co 9 miesiecy mogly tego uniknac. prawda? jest tylko maly problem, tak sie dziwnie sklada, ze ci wszyscy, ktorym ta refundacja mialaby sluzyc, nie sa USWIADOMIENI, nie maja pojecia o znaczeniu antykoncepcji, kobiety chodza do ginekologa dopiero wtedy, kiedy juz wiedza 'ze zaszly'. poza tym goruja mity nt. tabletek, ze sie tyje (a wierzcie mi, ze to bedzie powazny argument przeciw), ze dodatkowe owlosienie, ze bezplodnosc, ze rak, i wreszcie ze grzech, bo antykoncepcja to grzech. znamy sile kosciola. moim zdaniem zanim przystapi sie do refundowania nalezy wyedukowac spoleczenstwo, bez tego nie da sie zrobic nic. jak sobie czytam wasze posty, wszyscy tak chcecie, zeby panstwo wam doplacalo, a nie wierze, ze nie wydajecie 30 zl miesiecznie na przyjemnosci, jakiekolwiek, czy to dwa razy w kinie, czy szesc paczek papierosow. sa rowniez tabletki juz refundowane, ze wzgledu na ich zastosowanie do innych celow (stediril 30 - niecale 3zl, microgynon - jakies 10, diane 10-11 i jeszcze jedne, ale nazwy nie pomne). te nowsze kosztuja wiecej, duzo wiecej, np. moje 25-26 zl, ale wiem ze logest czy harmonet dochodza do 33. generalnie wolalabym, zeby cukrzycy mieli swoja refundowana insuline, niz zebym ja miala tabletki - mi one nie ratuja zycia, im insulina tak.

fragment z "Informacja dodatkowa dotycząca realizacji zaleceń 8, 9 i 17 Komitetu Praw Człowieka sformułowanych po rozpatrzeniu V sprawozdania okresowego Rzeczypospolitej Polskiej z realizacji postanowień Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych"

Cytat:

Informacje dotyczące zalecenia nr 9 Tekst zalecenia „9. Komitet ponawia również swoje zaniepokojenie przyjętymi przez Państwo Stronę regulacjami dotyczącymi planowania rodziny. Przyczyną zaniepokojenia Komitetu są również wysoki koszt środków antykoncepcyjnych, zmniejszenie liczby refundowanych doustnych środków antykoncepcyjnych, brak bezpłatnych usług planowania rodziny oraz charakter edukacji seksualnej (art. 6). Państwo Strona powinno zapewnić dostępność środków antykoncepcyjnych oraz bezpłatny dostęp do usług oraz metod planowania rodziny. Ministerstwo Edukacji powinno zapewnić, by szkoły włączały do programów szkolnych dokładną i obiektywną edukację seksualną.” ... Natomiast sytuacja w zakresie refundacji, a właściwie częściowej refundacji, doustnych środków antykoncepcyjnych od kilku lat, mimo wysiłków Ministra Zdrowia, nie ulega w ostatnim czasie zmianie. Obecnie w wykazach leków refundowanych znajdują się następujące preparaty, refundowane w 70%, ze wskazaniem zaburzeń hormonalnych, które dodatkowo są preparatami antykoncepcyjnymi: - STEDIRIL 30 - RIGEWIDON - MICROGYNON 21 oraz DIANE 35 (preparat znajduje się na liście refundacyjnej za odpłatnością 50%).

Niech mi ktoś nie gada, że nie ma leków refundowanych. Te właśnie leki mają działanie lecznicze.
Lekarze mają limity na ilość wypisywanych leków refundowanych. I ta ilośc nie jest raczej wypisywana wg potrzeb lecz wg znajomości.
Ciekawe ile lekarzy powie, jakie leki i w jakich wartościach jest refundowane i ilu wypisze pacjentowi taki refundowany lek (bez znajomości).


Najnowsza sprawa.
Wyrok w sprawie dzieciobójstwa w lubelskiem. Kobieta zabiła 5cioro urodzonych dzieci.
Uzasadnienie sądu : "kobieta nie podjęła działań mających na celu zapobierzeniu ciąży"
Opinia Obrońcy praw Kobiet z NY : "Ale czy ta kobieta była uświadomiona o sposobach zapobiegania ciąży ?"

3zł/m-c - najtańsze pigiłki antykoncepcyjne = śmierć 5-cioro dzieci

Inna kwestia sporna z tytułu uniewinnienia ojca, bo i on powinien dostać karę min. kilku lat za współudział i niezapobieżeniu przestępstwa. Gość stwierdził, że nic o ciążach nie wiedział. Śmiech na sali, ale sąd się nie myli - to jest możliwe tylko w POLSCE.

[Devon]

[Angel]

Jak już wspomniał mój monszz najtańsze pigułki , mianowicie Stediril 30 kosztują niecałe 3 zł......Według mnie problem polega na tym że ludzie uprawiają sex i liczą ze "moze się uda", nie uzywają środków antykoncepcyjnych ze względów religijnych, uprawiają sex pod wpływem alkoholu, narkotyków itp itd Niektóre rodziny po prostu twierdza "ile bozia da" i tyle, a w niektórych te żony są zwyczajnie gwałcone i godzą sie na to !!!!!!!!! A niektórzy mają na piwo czy fajki a nie mają na gumki......Co innego ze srodki antykoncepcyjne zawodzą .......Jednak wtedy istnieje zawsze antykoncepcja"po" czy Postinor. Jednak jego cena już jest wygórowana.......I właśnie Postinor powinien być refundowany jaki kiedyś, czyli odpłatny w np. 30 %.
A ci co mordują dzieciaczki i w beczkach trzymają to im nic nie pomoze !!!!!!!!!!

[alferx]

[grzechu]

tym co sie nie zdazyli uswiadomic to juz nic nie pomoze.dzis mi sie wydaje ze to powinno byc w elementazu.ja sam bym chetnie sie jakos zabezpieczyl,niecierpie gumek.w przypadku patologi moe jakies przymusowe zabiegi.jesli oczywiscie jest mozliwe to przeprowadzic w miare chumanitarnie.ciecia nie wchodza w gre.choc moj przyjaciel dal se podwiazac nasienio wody.swoja droga zawsze zastanawialem sie czy te tabletki zeczywiscie sa takie nie szkodliwe,ulotki maja dosc dlugie.polecam dawac panom do poczytania.moze zacheci ich to do prezerwatyw.niech nie zmuszaja pan za dludo lykac pigulki.a moze juz sa dla facetow jakies nowe srodki?a co do mocherowych...mozecie ich smialo lekcewazyc.znam jeden stary dobry sposub anty koncepcji mianowicie zimna woda,che cheche