Temat chodzi mi już po głowie ok. 2 lata. Parę razy o nim wspomniałem i przyjdzie mi go założyć.. a nóż widelec, coś wniesie do muzycznego światka.
Temat można potraktować jako wskaźnik na to co muzycznie robimy lub (bliższy moim założeniom) kącik zagrywek / motywów / ćwiczeń / itp.
Zapraszam gitarzystów / basistów / klawiszowców / perkuśników / wszelkiej maści muzyków / którzy chcą się czymś podzielić, komuś coś pokazać, pomóc…
Osobiście jestem raczej amatorem muzycznym, ale tutaj ponad wiedzą i doświadczenie pedagogiczne przedkładam inicjatywę i chęć pomocy / zmotywowania itp.
Na początek (jeśli chodzi o mnie )
Procedura wygląda mniej więcej tak:
- łapię wiosło (gitarę -> jak widać na załączonym obrazku jest to Epiphone – Les Paul na Licencji Gibsona (pieszczotliwie zwany przeze mnie Paula)
- rozgrzewka ma formę mniej świadomą i ma „kształt” – wymyślania motywu muzycznego, który by rozgrzewał i rozciągał palce, który byłby przesuwalny (zagranie w wielu pozycjach) i mógłby stanowić zaczątek / część jakiegoś kawałka muzycznego. Całość idzie po prostu na emocjonalnego czuja (bez założeń harmonicznych itp. plus to czy minus.. mniejsza o to)
- tutaj powinno być długie „obgrywanie” motywu, który właśnie się „napatoczył” na paluchy, ale….. ale nie jest… na chwilę obecną następuje „niechlujne” nagranie, które implikuje nieczystości brzmieniowe oraz w tempie. Nagranie staje się o tyle pomocne, że można nim się potem posłużyć w celu szybszego wygrzebania z głowy i ser ducha tego co się kiedyś tam napatoczyło i wykorzystanie gdzieś w kawałku.
No więc z tego wszystkiego mamy to, na czym (ja) chciałbym się skupić w tym temacie:
- motyw / ćwiczenie na paluchy i poczucie muzy
Ponieważ jednym z założeń temu, jest jego warstwa ćwiczeniowa, jeśli komuś jakiś motyw / ćwiczenie podejdzie i chciałby je wziąć pod swoje paluchy a potrzebuje jakiejś rozpiski, to pisać ..postaram się przysiąść i rozpisać na tabulaturze (zadanie to 10 krotnie bardziej czasochłonne niż wymyślenie motywu, ale jeśli ma komuś w czymś pomóc to czemu nie. )
Zachęcam innych do dzielenia się swoim materiałem czy to z wizją czy same audio, czy to w celach ćwiczeniowych czy pokazowych, czy żeby prosić o krytykę.
Jako wstępniak załączam nagrane dzisiaj, na szybkiego ..trzy, krótkie fragmenty / motywy ..
Jakoś taka sobie i jeszcze ..pogorszona na youtube, ale coś tam widać i słychać!
Postaram się na bieżąco zamieszczać kolejne i również Was zachęcam do tego!
Sycha ? Walter? GreG? Inni
Ostatnio zmieniony przez smooth 2009-04-02, 00:02, w całości zmieniany 3 razy
Ja na razie nie zaprezentuję żadnej zagrywki na gitarze (w moim przypadku basowej), i nie zademonstruję nic audio ani wizualnie, ale podam fajne ćwiczenie rozwijające muzykalność instrumentalistów wszelakich (perkusiści mogą poćwiczyć na klawiszach ).
A więc- sprawa z początku wygląda prosto dla ludzi, którzy wiedzą co to interwał i co to koło kwintowe (interwał- odległość między dzwiękami, powinno być w wikipedii, k. kwintowe- w przypadku naszego ćwiczenia od każdego akordu do następnego idziemy o kwartę w górę).
Z tym, że wezmiemy sobie koło kwintowe na zasadach 2-5-1, czyli subdominanta II stopnia, dominanta, tonika (np. w tonacji C -dur – d-moll7 G-dur7 C-dur). Akordy molowe będę oznaczał poziomą krechą (np. d-moll to będzie D-).
Każdy przykład należy grać przez cały przebieg koła kwintowego, gdzie na jeden takt przypada jeden akord do ogrania. W takcie będę zapisywał ćwierćnuty, które należy uderzyć, a gdy pojawi się taki znak: / to można zrobić pauzę, bądz przedłużyć poprzednią ćwierćnutę do półnuty.
Przykład 1.
|1 / 5 / |
2.
|/ 3 / 7 |
3.
|/ 7 3 1 |
4.
|9 3 5 / |
5.
|3 / 5 7 |
6.
|/ 9 5 3 |
7.
|7 / 9 5 |
Proponuje metronom ustawić na 2 i 4 - lepiej "buja". Poszczególne interwały z tych ćwiczeń należy grać w różnych wysokościach, miejscach na skali instrumentu.
Ostrzegam- od ćwiczenia może parować mózg, jest ćwiczeniem tylko na myślenie, nie na technikę. Rozwija umiejętność improwizowania czy też poruszania się w ogóle w harmonii. Idealne do jazzu, ale rzecz jasna nie tylko. Zasady muzyczne w każdym stylu powinny znalezć zastosowanie.
Mam nadzieję, że w miarę jasno wszystko opisałem i że komuś się przyda (komuś mocno ambitnemu ). Jeśli po przeczytaniu powyższego ktoś dalej nie za bardzo kojarzy co to akord, jak jest zbudowany lub gdzie się na instrumencie znajdują poszczególne dzwięki to niestety, ale najpierw musi tę wiedzę zdobyć, a pózniej brnąć dalej.
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2009-04-13, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum