Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
A Ty zawsze parkujesz na parkingach płatnych itp ??? nigdy nie stanołeś na chodniku który np miał 5 metrów szerokości ???? Brzeg to jeszcze pikus, w miastach wojewódzkich to tylko tak można zaparkowac...
na płatnych prawie nigdy nie parkuję
po prostu częściej używam nóg idąd np. 300 metrów z pustego parkingu na Powstańców Śl, albo z dużego parkingu na Reja-Dzierżonia zamiast łamać przepisy
i wtedy brnę po kałużach, albo denerwuję się na kierowców, którym wydaje się, że zostawili 1,5 metra (wystarczy przejść się ul. Chrobrego koło sądu i więzienia)
Ostatnio zmieniony przez Jamps 2009-03-23, 12:56, w całości zmieniany 2 razy
w miastach wojewódzkich większość chodników jest przerobiona na strefy parkingowe (płatne) i nie ma tam zakazów zatrzymywania się. miasto ma pieniądze na remonty nawierzchni (dróg i chodników) i kierowcy mają gdzie stawać.
Nie tylko w Brzegu. Niestety w całym państwie polskim. Są zakazy, nakazy i nikt ich nie egzekwuje. Jest zakaz postoju, nie szkodzi, nikt mi nic ie zrobi. Jest zakaz używania słów wulgarnych w miejscach publicznych, niech mi ktoś podskoczy. Nakaz sprzątania po swoich pupilkach, a co tam, psem poszczuję, jakby co. I tak w każdej dziedzinie życia. Czego by się nie dotknąć. Dopóki nie zmieni się nasza mentalność będziemy się dziwili, jaki to na zachodzie Europy porządek mają.
A o skuteczności policji i straży miejskiej to nie ma co wspominać. Po co mają się męczyć, skoro sądy za małą szkodliwość społeczną nie wyciągają konsekwencji.
Teraz zaostrzamy kodeks drogowy... Po co?
A wracając do tematu zatrzymania i postoju pojazdów:
Art. 47.
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1. na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2. szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3. pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru.
Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.
Tak więc butter ma rację...
Ostatnio zmieniony przez Walenty 2009-03-23, 18:18, w całości zmieniany 1 raz
w miastach wojewódzkich większość chodników jest przerobiona na strefy parkingowe (płatne) i nie ma tam zakazów zatrzymywania się. miasto ma pieniądze na remonty nawierzchni (dróg i chodników) i kierowcy mają gdzie stawać.
Przy okazji remontu można co najwyżej wyznaczyć zatoczki parkingowe. Większość miejsc w strefie płatnego parkowania znajduje się jednak poza chodnikami lub są na chodnikach mocą przyzwyczajenia kierowców i niemocy decyzyjnej urzędników. Z racji swego nieprzystosowania do obciążenia, jakie stwarza samochód, chodniki wyglądają jak wyglądają. Dlatego postulat budowy parkingów wielopoziomowych, stref płatnego parkowania oraz grodzenia pozostaje aktualny.
Można zastosować np. coś takiego
21429_1173439707_6a92_p.jpg Spróbuj tu zaparkować ]:D
Jeżeli chodzi o miejsca parkingowe koło sądu to tak się kiedyś zastanawiałem czy nie można zrobić parkingu pod murami więzienia lub przesunąć tam chodnik a parking zrobić przy ulicy bo faktycznie chodnik tam jest pofalowany jak fale Dunaju.Wprowadzenie parkometrów natomiast dało by kasę na remonty dróg i chodników.
Wprowadzenie parkometrów natomiast dało by kasę na remonty dróg i chodników.
Parkomaty to tylko dodatkowy podatek. Nie wierzę, że pieniądze z nich zostaną przeznaczone na remonty dróg i chodników. Od lat kierowcy są "dojeni" i teoretycznie środki z podatku drogowego, od środków transportu, winiet, akcycy w cenie paliw itd. miały być przeznaczone na remonty i budowę dróg. Gdyby tak było mielibyśmy wielopasmowe drogi, sieć autostrad i skrzyżowania bezkolizyjne... Władze chcą się zapisać w pamięci wyborców jakąś "wiekopomną" inwestycją, a drogi i chodniki do takich nie należą. Co innego pomniki, iluminacje...
Ostatnio zmieniony przez Marcim B. 2009-03-24, 10:55, w całości zmieniany 1 raz
Masz rację Marcim B tylko ja mam taką małą nadzieje że kasa za parkowanie która trafiłaby bezpośrednio do kasy miasta zostałaby w naszym budżecie ,a o tej kasie co piszesz to święta racja trafia ona do wielkiego koryta i dostają ją bardziej sprytniejsi.
Mogę tylko dodać,że poczatkowo w rejonie Sadu parkowało kilka samochodów. Podobnie i z chodnikiem po przeciwnej stronie. Ale skoro Policja czy Straż Miejska nie interweniuje to ..... teraz jest tak,że kobieta z wózkiem chyba musi iść ulicą bo na chodniku przejechać się nie da.....By kogoś ukarano za takie parkowanie w tym rejonie - nie widziałem....
A kogo chcesz ukarac? sędziego? prokuratora? moze naczelnika ZK
a tak na poważnie, to wszyscu na chodniku od strony więzienia powinni być out... jest przepis- zakaz jazdy po chodniku, a żeby tam zaparkować musieli mo nim przejechac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum