Sędziowie nałożyli karę na pięciu zawodników po dzisiejszych kwalifikacjach do wyścigu o GP Japonii. Ukarani zostali Jenson Button, Rubens Barrichello, Fernando Alonso, Adrian Sutil i Sebastien Buemi. Wszyscy zostali cofnięci o pięć miejsc w stosunku do wyników uzyskanych w kwalifikacjach.
Sebastien Buemi z Toro Rosso został ukarany za jazdę uszkodzonym samochodem i stwarzanie zagrożenia dla pozostałych zawodników.
Jenson Button, Rubens Barrichello, Fernando Alonso i Adrian Sutil zostali ukarani za niestosowanie się do sygnalizacji sędziów. Wszyscy oni nie zwolnili jazdy, mimo żółtej flagi, która obowiązywała na torze podczas drugiej części kwalifikacji.
Przesunięty o pięć pozycji został także Heikki Kovalainen - to efekt wymiany skrzyni biegów w bolidzie Fina, zaś Timo Glock, jeśli będzie mógł startować jutro (Niemiec miał poważny wypadek - przyp. red.), zacznie z alei serwisowej.
W tej sytuacji Robert Kubica, który dzisiejsze zmagania ukończył na 13. pozycji, niedzielny wyścig rozpocznie z siódmego pola startowego.
Dobra pozycja wyjściowa Roberta jest szansa na punkty i to nie małe, ważne żeby tylko dobrze wystartował ale będzie mu trudno odpierać ataki lżej zatankowanych bolidów z tyłu no ale całe szczęście pit lane otwierają 15 minut przed wyścigiem i Kubik może zrobić pare kółek żeby zrzucic trochę paliwka...
Jeśli dobrze wystartuje, przy czym nie uszkodzi przedniego skrzydła, to świetnie, bo dzięki temu mógłby przeskoczyć. Nie wiem jaką taktykę szykuje BMW, ale mam nadzieję na dobry występ Kubicy.
Wagi bolidów:
1. Sebastian Vettel 658,5 kg
2. Jarno Trulli 655,5 kg
3. Lewis Hamilton 656,0 kg
4. Nick Heidfeld 660,0 kg
5. Kimi Raikkonen 661,0 kg
6. Nico Rosberg *684,5 kg
7. Robert Kubica *686,0 kg
8. Adrian Sutil 650,0 kg
9. Rubens Barrichello 660,5 kg
10. Jaime Alguersuari *682,5 kg
11. Jenson Button 658,5 kg
12. Giancarlo Fisichella *661,5 kg
13. Heikki Kovalainen 675,0 kg
14. Sebastien Buemi 665,4 kg
15. Kazuki Nakajima 695,7 kg
16. Romain Grosjean *691,8 kg
17. Fernando Alonso *689,5 kg
18. Vitantonio Liuzzi *682,5 kg
19. Timo Glock Toyota nie podano
20. Mark Webber nie podano
* - waga zadeklarowana
Ostatnio zmieniony przez przem 2009-10-03, 18:18, w całości zmieniany 1 raz
Jednak ruszył Robert dziewiąty i tak też dojechał do mety... zdobywając 0 pkt. Miałem nadziję, że mając więcej paliwa od kierowców z pierwszej dychy RK będzie w stanie zrobić dobry wynik. Tak się nie stało, jechał słabym tepem, starcił 2 pozycje. Przegrał po raz kolejny z kolega z zespołu który ma 6 pkt. przewagi i prawdopodobnie lepiej skończy ten sezon... Teraz pozostaje pytanie gdzie trafi RK ??? Stawiam na Reno. Ten sezon F1 jest brzydki, afery, niewypały z kersem, kłótnie o dyfuzory no i słaba forma BMW i RK.
Słabe tempo?? No to chyba oglądaliśmy chyba inne wyścigi Kubica miał dobre tempo patrząc na to jak miał zatankowany bolid,problemy zaczeły się jak Kimi i Heidfeld wyjechali przed Kubicę po swoich pit-stopach wtedy możemy mówić o wolniejszym tempie. Fakt,że kiedy Heidfeld wyjechał po swoim pit stopie przed Roberta to było praktycznie po jabłkach bo Heidfeld nie zamierzał oddawać pozycji swojemu koledze ponieważ walczył również o wyższą pozycję a na Suzuce wyprzedzanie jest dość trudne no chyba że po błędach kierowców co pokazał Koval z Sutilem lub Grosjean kiedy na zakręcie Spoon za daleko wyjechał i został wyprzedzony nawet nie pamiętam przez kogo ot całe wielkie wyprzedzanie na Suzuce... Forma Kubicy zależy od bolidu...jeśli bolid jest słaby to kupa zawsze pozostanie kupą nawet gdy BMW ma gdzie niegdzie przebłyski ale powiedzmy sobie szczrze niech zabierają manatki z F1 i "kończ Pan wstydu oszczędź".
ps.Jeśli Ferrari od paru wyścigów nie pracuje nad rozwojem bolidu i jest wyżej od BMW (nie liczę Fisico w bolidzie Ferrari bo to osobny temat do rozmowy czytaj:żal.pl ) które niby wprowadza ciągle pakiety aerodynamiczne to niestety ale BMW dobitnie udowadnia że jest największą porażką tego sezonu i nic tego nie zmieni takie moje zdanie...
A co do przyszłości Kubicy to w następnym sezonie widzimy go w Brawn GP lub w Mclarenie
"Od czasu jego zwycięstwa w Kanadzie, które miało miejsce 18 miesięcy temu, Kubica stoi w miejscu, a jego umiejętności i możliwości zostały zakwestionowane. Brakuje mu charakteru gwiazdy jaki mają Hamilton i Alonso oraz pokazuje, że nie ma zdolności, aby stać się liderem zespołu. W ten weekend został pokonany przez Nicka Heidfelda, do którego traci już sześć punktów" - czytamy dalej.
Fakt w tym roku można odnieść wrażenie,że Kubica jakby spuścił z tonu ale nie wszystko zależy od niego... Ci sami komentatorzy po pierwszym niepełnym sezonie byli zachwyceni Kubicą młodym chłopakiem z Polski i przez czytelników F1 Racing został uznany za odkrycie roku,potem po pierwszym pełnym sezonie Ci sami komentatorzy wypowiadali się,że Kubica zawiódł w sezonie 2007,potem w 2008 roku byli pełni zachwytu nawet Lauda zmienił zdanie i nagle był zachwycony Kubicą bo faktycznie dużo nie zabrakło żeby się znaleźć na pudle w generalce gdyby nie BMW i ich wielke plany na 2009...Jak jest pięknie to och,ach jaki on super a gdy nie idzie to beee,krytyka i wogóle...Za rok jak wszystko będzie oki z bolidem i będa wyniki znowu będzie jaki to Robercik utalentowany i wogóle.Ale nikt nie pamięta jak to Hamiltonek na początku sezonu był w czarnej dupie za przeproszeniem i był poprostu słaby,poprawili bolid i nagle jest cacy,tak więc nie ma się co wsłuchiwac w komentatorów F1 bo oni co roku mają inne zdanie o każdym kierowcy
Kolejny sezon będzie dla RK sezonem prawdy. Teraz musi dokonać szczęśliwego wyboru nowego teamu, ale kto wie jakie bolidy przygotują poszczególne ekipy na przyszły rok ? Jest to wielka niewiadoma. Kto by rok temu postawił na Brown Gp, które będzie miało prawdopodobnie dwie korony w tym cyklu. Osobiście nie podoba mi się to co robi FIA z F1 - czyli co sezon to nowe regulaminy, zasady, kersy, opony, tankowania, limity silników itp. Nie ma stabilizacji a ciągłe zmiany powodują, że coraz trudniej zrozumieć ten sport. To tak jakby co roku zmieniano np. wysokość kosza, linii, obowiązującego obuwia i wielkość piłki w koszykówce...
WILU znalazłem ten cytat co go w poprzednim poście napisałeś odnośnie komentatorów F1. Jak zobaczyłem wyraz dziennikarze z planetf1 to aż sie usmiałem bo czułem,że Angole to napisali,troche żal ale co zrobić...głupich nie sieją Od kiedy mają Hamiltona myślą,że są tacy ekstra a poprostą robią z siebie debili. Mają jakiś uraz do Kubicy chyba od GP Brazylii w tamtym roku Dzienikarze z planetf1 są jak chorągiewka na wietrze gdzie zawieje tam poleci
No i Robcio w Renault - kontrakt roczny (czyżby za rok stajnia z Maranello?)
No nie wiem - w TV mówili, że nie ogłoszono na jak długo, ale gdzieś słyszałem, że menedżer Kubicy mówił, że Kubica przy wyborze teamu brał pod uwagę wiele kryteriów - w tym możliwość dłuższej współpracy. Chciałbym, aby na przyszły sezon Renault miał taką formę, jak za czasów mistrzostwskich tytułów Alonso
Ale po Renault chciałbym widzieć Kubicę w Ferrari
Ostatnio zmieniony przez przem 2009-10-08, 14:05, w całości zmieniany 1 raz
Trochę mnie dziwi niska waga bolidów Heidfelda i Kovalainena, startujących z końca stawki, chociaż kierowcy z poza pierwszej 10 nie są ważeni - wagi są deklarowane, więc mogą być różnice.
Na Onecie z kolei przeczytałem, że są zapowiadane opady deszczu.
Może być ciekawie, oby SC nie musiał dzisiaj wyjeżdżać.
Ciekawi mnie tylko jedno, co powiedział Kubica:
Cytat:
Byłem bardzo zaskoczony, gdyż nasz bolid lepiej spisywał się, gdy na torze było więcej wody. Kiedy tor nieco przeschnął, już nie jeździło mi się tak dobrze. Specyfikacja naszego bolidu ustawiona jest na suchy tor
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Kubica miał dobre tempo patrząc na to jak miał zatankowany bolid,problemy zaczeły się jak Kimi i Heidfeld wyjechali przed Kubicę po swoich pit-stopach wtedy możemy mówić o wolniejszym tempie. Fakt,że kiedy Heidfeld wyjechał po swoim pit stopie przed Roberta to było praktycznie po jabłkach bo Heidfeld nie zamierzał oddawać pozycji swojemu koledze ponieważ walczył również o wyższą pozycję a na Suzuce wyprzedzanie jest dość trudne no chyba że po błędach kierowców co pokazał Koval z Sutilem lub Grosjean kiedy na zakręcie Spoon za daleko wyjechał i został wyprzedzony nawet nie pamiętam przez kogo 
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
