A moje typy, to:
1. Button
2. Barrichello
3. Kubica
No szkoda,że rzeczywiście tak nie było. Gdyby nie ta kolizja to by to wyglądało tak:
1. Kubica
2. Button
3. Vettel
Ja również gratuluję poprawnych typów 1 - szej dwójki.
A to klasyfikacje:
KIEROWCY
1. Jenson Button Brawn GP 10
2. Rubens Barrichello Brawn GP 8
3. Lewis Hamilton McLaren 6
4. Timo Glock Toyota 5
5. Fernando Alonso Renault 4
6. Nico Rosberg Williams 3
7. Sebastien Buemi Toro Rosso 2
8. Sebastien Bourdais Toro Rosso 1
9. Giancarlo Fisichella Force India 0
9. Nick Heidfeld BMW Sauber 0
9. Heikki Kovalainen McLaren 0
9. Robert Kubica BMW Sauber 0
9. Felipe Massa Ferrari 0
9. Kazuki Nakajima Williams 0
9. Nelson Piquet Jr Renault 0
9. Kimi Raikkonen Ferrari 0
9 Adrian Sutil Force India 0
9. Jarno Trulli Toyota 0
9. Sebastian Vettel Red Bull 0
9. Mark Webber Red Bull 0
KONSTRUKTORZY
1. Brawn GP 18
2. McLaren 6
3. Toyota 5
4. Renault 4
5. Williams 3
6. Toro Rosso 3
7. BMW Sauber 0
7. Ferrari 0
7 Force India 0
7. Red Bull 0
A wszystkich fanów F1 zachęcam do internetowej gry Fantasy Manager F1. Skompletuj zespół: dobierz konstruktora, kierowców, silnik i baw się w managera teamu F1
[ Dodano: 2009-04-02, 20:22 ]
Brytyjski kierowca Lewis Hamilton oraz zespół McLarena zostali zdyskwalifikowani w Grand Prix Australii, które odbyło się w miniony weekend. Team z Woking nie będzie odwoływał się od tej decyzji.
FIA jeszcze raz zajęła się kontrowersyjną sytuacją z niedzielnego wyścigu. W momencie neutralizacji Brytyjczyk został wyprzedzony przez włoskiego kierowcę. Pierwotnie sędziowie zinterpretowali to jako niedozwolony manewr i nałożyli na Trulliego karę 25 sekund, co oznaczało przesunięcie w klasyfikacji wyścigu z trzeciej na 12. pozycję.
Hamilton: OK. Jest już na prawo przede mną. Zwolnił.
Team: OK Lewis. Bądź gotowy. Zaraz do ciebie wrócimy. Rozmawiamy z Charliem.
Hamilton: Przepuściłem go.
Team: To dobrze, to dobrze. Utrzymuj pozycję.
Hamilton: Powiedzcie Charliemu, że ja go wcześniej wyprzedziłem, kiedy pojechał za szeroko. Teraz pozwoliłem mu wjechać przede mnie. Chyba nie powinienem był go przepuszczać. Muszę być w stanie odzyskać tę pozycję jeśli popełni błąd.
Team: Tak. Rozumiemy Lewis. Pytamy Charliego co teraz. Będziesz czwarty jeśli utrzymasz tę pozycję. Utrzymaj ją.
Hamilton: Jakieś wieści od Charliego co mam robić? Mogę go znów brać czy nie?
Team: Wciąż czekamy Lewis, wciąż czekamy na odpowiedź. Popracuj nad hamulcami. Przednie hamulce są zimne. OK Lewis, to ostatnie okrążenie. Na końcu okrążenia pojawi się samochód bezpieczeństwa, po prostu przejedź metę. Nie wyprzedzaj, nie wyprzedzaj. Sprawdzamy co z tym Trullim. Tylko utrzymuj pozycję.
źródło: Onet.pl
Ostatnio zmieniony przez MaRiO 2009-04-01, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2009-04-04, 13:01 Kwalifikacje do GP Malezji
Dzisiaj w kwalifikacjach do jutrzejszego wyścigu o GP Malezji Robert Kubica zajął 8. miejsce. Jednak wystartuje z 6. pozycji ze względu na ukaranie S. Vettela (Red Bull) i R. Barrichello (Brawn GP).
Oto kolejność na starcie:
Cytat:
1. linia
Jenson Button (Brawn GP)
Jarno Trulli (Toyota)
2. linia
Timo Glock (Toyota)
Nico Rosberg (Williams)
3. linia
Mark Webber (Red Bull)
Robert Kubica (BMW)
4. linia
Kimi Raikkonen (Ferrari)
Rubens Barrichello (Brawn GP)
5. linia
Fernando Alonso (Renault)
Nick Heidfeld (BMW)
6. linia
Kazuki Nakajima (Williams)
Lewis Hamilton (McLaren)
7. linia
Sebastian Vettel (Red Bull)
Heikki Kovalainen (McLaren)
8. linia
Sebastian Bourdais (Toro Rosso)
Felipe Massa (Ferrari)
9. linia
Nelson Piquet jr. (Renault)
Giancarlo Fisichella (Force India)
10. linia
Adrian Sutil (Force India)
Sebastian Buemi (Toro Rosso)
Powiem szczerze, że nie ogarniam tego, co się obecnie w F1 dzieje
Bo przepraszam, ale co robi Brown, Toyota i Williams w pierwszych dwóch liniach? Tzn. nie mówię, że to źle, tylko ciężko mi się do takiej sytuacji przystosować
Liczę na dobry występ Roberta w jutrzejszym wyścigu. Myślę, że Brown jest zbyt mocny i o zwycięstwo może być ciężko. Toyoty mimo, że z przodu to jednak są do łyknięcia i myślę, że Trulli i Glock i nie są na tyle dobrzy, żeby Robert ich nie objechał. Rosberg i Webber pomimo dobrych czasów, nie mają tak dobrych samochodów. Polak może powalczyć o pudło.
Zobaczymy, co będzie jutro. A może spadnie deszcz?
Bolid Kubicy jest jednym z ciężej zatankowanych kierowców z I dziesiątki:
Cytat:
poz. kierowca zespół waga
1. Jenson Button Brawn GP 660,0 kg
2. Jarno Trulli Toyota 656,5 kg
3. Timo Glock Toyota 656,5 kg
4. Nico Rosberg Williams 656,0 kg
5. Mark Webber Red Bull 656,0 kg
6. Robert Kubica BMW Sauber 663,0 kg
7. Kimi Raikkonen Ferrari 662,5 kg
8. Fernando Alonso Renault 680,5 kg
9. Rubens Barrichello Brawn GP 664,5 kg
10. Nick Heidfeld BMW Sauber * 692,0 kg
11. Kazuki Nakajima Williams * 683,4 kg
12. Lewis Hamilton McLaren * 668,0 kg
13. Sebastian Vettel Red Bull 647,0 kg
14. Heikki Kovalainen McLaren * 688,9 kg
15. Sebastien Bourdais Toro Rosso * 670,5 kg
16. Felipe Massa Ferrari * 689,5 kg
17. Nelson Piquet Renault * 681,5 kg
18. Giancarlo Fisichella Force India * 680,5 kg
19. Adrian Sutil Force India * 655,5 kg
20. Sebastien Buemi Toro Rosso * 686,5 kg
* - waga zadeklarowana
Moje zdanie jest jedno,wyścig słaby,gdyby nie deszcz to tak naprawdę za wiele się nie działo chociaż było kilka fajnych pojedynków ale ogólnie malaria.
Organizatorzy wyścigu chyba jednak troszeczkę przegieli,nie dość że mieliśmy rzekę na torze to jeszcze mało brakowało a musieliby zakładać przednie światła do bolidów
Szkoda Kubicy no ale cóż takie rzeczy się zdarzają...
Największymi przegranym chyba jednak Ferrari,wczoraj w kwalifikacjach popełnili błąd w przypadku Massy a dzisiaj to już zbyt optymistycznie obliczyli opady deszczu i Kimi mógł sobie potruchtać na suchym torze w pełnych deszczówkach,fatalny początek sezonu dla Ferrari.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum