Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Większość z dyskutantów na forum uważa, że jeśli podany zostanie link do jakiejkolwiek wiadomości to rozgrzesza to całkowicie piszącego na forum od odpowiedzialności za treść informacji podanej na stronie, do której link kieruje. Nic bardziej błędnego. Przedstawiam cytat ze strony pewnej instytucji rządowej
Cytat:
Według prawa obowiązującego w Unii Europejskiej, każda osoba umieszczająca na swoich stronach internetowych tzw. linki odpowiada za treść tam umieszczonych publikacji.
Zgodnie ze słowami sądu, tylko wyraźne zdystansowanie się od zamieszczanych tam treści, chroni przed odpowiedzialnością karną.
Na naszej stronie założyliśmy tzw. linki do innych stron internetowych. Dla wszystkich tych tzw. linków obowiązuje następująca zasada: Podkreślamy wyraźnie, iż nie posiadamy jakiegokolwiek wpływu na treść i zawartość stron internetowych, do których prowadzą proponowane przez nas tzw. linki.
Dlatego jako administratorzy serwisu jednoznacznie podajemy do wiadomości, że nie odpowiadamy za treść i zawartość stron internetowych, do których prowadzą umieszczone na naszej stronie podane linki.
Jeżeli to oświadczenie nie uzyska aprobaty ze strony użytkowników, to zaleca się natychmiastowe opuszczenie serwisu.
Warto dokładnie przeczytać treść podanego cytatu.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2009-01-07, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Oj, cos mnie sie wydaje, ze to przyklad jednej z nadinterpretacji i niedomowienia, szczegolnie, ze nie podaja dokladnego zrodla prawnego...
Ale faktem jest, ze jesli podajemy linka do konkretnego tekstu czy strony, to warto opisac do czego link podajemy (w razie gdyby tresc sie zmienila)...
Czasem mnie podziw bierze do jakich jeszcze wniosków mogą dojść osoby tworzące np. prawo jakie ma obowiązywać w Internecie, nie mając żadnego doświadczenia w czymkolwiek związanym z Internetem.
Można by było już niezłą listę "chorych" a zarazem prawnie obowiązujących przepisów, nie mających pokrycia w żaden sposób, a tylko dlatego, że ktoś kto wymyślał owy przepis - nie korzystał z Internetu częściej niż raz na rok .
Z drugiej strony, przerażenie, że są dopuszczane osoby, które zapewne są odpowiednie wykształcenie mają (jako prawnicy), ale bladego pojęcia czym jest Internet i w jaki sposób działa.
Roztropek napisał/a:
Według prawa obowiązującego w Unii Europejskiej, każda osoba umieszczająca na swoich stronach internetowych tzw. linki odpowiada za treść tam umieszczonych publikacji.
I tutaj też jest problem jest prawo, w formie jakiś tam ustalonych zasad bez pokrycia w rzeczywistością, bo prawo w unii wiele kwestii nakazuję, żąda. Ale zapewne powstało napisane przez fachowców prawników, którzy zapomnieli zapytać co sądzą na pewne tematy fachowcy od Internetu. W efekcie jest prawo, ale tylko jest, nikt pewnych zapisów wymagających obligatoryjnie pewnych rzeczy, wymagań w żaden sposób nie wymaga.
Takim przypadkiem są wymogi Uni co do stron rządowych lub nawet Bipów, gdzie niespełnienie wymagań grozi wysokimi sankcjami. Prawo jest, Bipy jakie były takie są, czyli 95% nie spełnia najprostszych zapisów prawa unijnego z 2005 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum