Szczerze wszystkim odradzam obejrzenie tego filmu. Jest to najabrdziej zknocona produkcja filmu historycznego jaką kiedykolwiek widziałem. W zasadzie to ten film nie wiele ma wspólnego z filmem historycznym, już raczej więcej z baśnią rosyjską. A oto kilka argumentów:
1. Główny wątek filmu to trójkąt miłosny : Hetman - Carówna - Rosyjski (Hiszpański) Chłop (najemnik). Z jednej strony jednostronna zachłanna miłość Hetmana, z 2 strony wielka ukryta miłość Chłopa, no i carówna, która nie chce ani 1 ani 2, a jedynie swoja córeczkę (rzekomo ukrywaną przez HEtmana), a tak wogóle to dopiero na samym końcu wychodzi, zę to niby ich wspólna córka -co było juz zupełnie niezrozumiałe ....
2. Wydarzenia historyczne: Główna bitwa na polach dziewiczych pod Moskwą sprowadziła się jedynie do 1 pojedynku głównych bohaterów, natomiast długi fragment filmu zajęła próba zdobycia przez Hetmana 1 grodu, do którego Chłop porwał mu carównę (pokazywane walki były tak niewiarygodne, że aż bolało na to patrzeć, jak np. Chłop zrobił w ciągu 1 nocy armatę z drewna i uruchomił produkcję kul, a następnie dzięki temu powstrzymał atak potężnego odddziału Polskiej husarii.
3. Wątek z Hiszpańskim najemnikiem, za którego przebrał się później Chłop i cała Rosja włąśnie Hiszpanowi zawdzięczała wyzwolenie oraz wybrała go na cara -no kompletna bzdura.
4. Zupełnie niezrozumiane i nieudane próby wplątania wątków fantasy (nadmiernie eksponowany jednorożecf, pojawiająca się zmora zmarłego Hiszpana, no i co najjbardziej już wszystkich rozbroiło motyw z biedronką i tekst :biedroneczko lec do nieba i przynies kawałek chleba), a także stary pokutnik, przepowiadający przyszłość, czyli niby taki Gandalf -żenada.
Najlepszym podsumowaniem tego filmu, jest chyba scena, gdy papieski wysłannik wraca z tej wyprawy i mówi "wiem jedno, nie sposób zrozumiec Rosji" i to chyba trzeba przypisac do całego filmu, po prpstu nie spoób zrozumieć zamiarów i intencji twórców tego filmu. A mieli naprawdę szansę zrobić świetny film, na podstawie bardzo ciekawych wydarzeń historycznych.
Moja ocena w skali 1-10 to 1.
Szkoda kasy na bilety.
a ja dzięki mojej nauczycielce obejrzałam ten film w kinie, film może i poruszy historyków ale dla grupy nastolatków odpada juz lepsza była by bajka jakas ;/
Dobrze wiedziec że nikt nie poleca tego filmu, ponieważ mamy z klasą iśc na niego w sobote(odrabiamy poniedziałek). Już słyszałem parę razy że jest on nudny. A wprawdzie pójdziemy na ten film bo nie chcemy miec lekcji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum