Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Masa Krytyczna - pierwszy raz w Brzegu
Autor Wiadomość
Rzecznik Na Przełaj 


Wiek: 25
Dołączył: 09 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-09-27, 19:02   Masa Krytyczna - pierwszy raz w Brzegu

Pierwsza brzeska masa krytyczna

Zapraszamy wszystkich brzeżan do udziału w manifestacji przeciwko dyskryminacji ruchu rowerowego. Naszym celem jest protest przeciw budowaniu miasta dla samochodów. Chcemy żyć w mieście bez korków, przyjaznym dla pieszych, rowerzystów, inwalidów na wózkach, matek pchających wózki z dziećmi. Nie chcemy tranzytu i tirów na Starym Mieście.

Data: piątek, 3 października 2008 r.

Godzina startu: 15:00

Miejsce zbiórki: Rynek, pod ratuszem.

Organizator: BKMAW "Na Przełaj"

Zgłoszona trasa: Rynek, ulicami Mleczną, ul. Lekarską, Chrobrego, Armii Krajowej, rondo x 3, A.K. Chocimska, Poprzeczna, zawrót, Poprzeczna, Chocimska, A.K., Robotnicza, Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe, ul. Wolności, Kilińskiego, Park Wolności.

Cele manifestacji: zasygnalizować władzom i społeczeństwu problem dyskryminacji rowerzystów i nieudolną politykę komunikacyjną naszego miasta.

Temat dnia: odwiedzamy dwa najjaskrawsze miejsca dyskryminacji: niedrożne rondo z krawężnikami i parking na ścieżce rowerowej.

Zakończenie: rozwiązanie manifestacji nastąpi po wcześniejszym przekazaniu petycji na ręce burmistrza i starosty, przypuszczalnie około godziny 16:00-16:30 w Parku Wolności.


Co to jest masa krytyczna?
To manifestacja rowerzystów na rowerach. Historia wywodzi się z San Francisco, gdzie kilka tysięcy rowerzystów po raz pierwszy pokazało swoją obecność 16 lat temu. Teraz masy odbywają się w kilkudziesięciu miastach świata, tradycyjnie popołudniu w ostatni piątek miesiąca. Cel masy jest wszędzie podobny: nakłonić władze do traktowania rowerzystów poważniej.

Największe masy odbywają się przeważnie tam, gdzie ruch rowerowy jest najbardziej dyskryminowany, np. w Budapeszcie czy w Warszawie. W miastach niemieckich czy duńskich masy są rzadsze, bo tam pojawienie się rowerzystów nie powoduje korków. Mają na tyle doskonały system ścieżek rowerowych, że kilkudziesięciu rowerzystów może śmiało przejechać bez kłopotów.
W naszym mieście nie lada kłopotem jest przejazd małej grupy, ale ulice potrafi zakorkować nawet jeden rowerzysta, tylko dlatego, że władze od lat zapominają o wyznaczeniu pasa dla rowerów, bezpiecznej ścieżki, czy nawet o obniżeniu krawężnika. Te ścieżki, które powstają są zaprojektowane skrajnie bezmyślnie i nie ma w naszym mieście ścieżki, na którą można wjechać bez łamania przepisów lub zdrowego rozsądku.

Celem najbliższego protestu jest wskazanie dwóch największych gniotów:

Ścieżka wokół ronda. Nie ma początku ani końca, nie wiadomo dokąd prowadzi. Najtrudniej na nią wjechać, bo nie zaprojektowano płynnych wjazdów z jezdni, wjazd na nią grozi uślizgiem opony z krawężnika. Na całym obwodzie jest 8 krawężników, każdy przekracza normę wysokości od 300 do 700 %. Prawie 90 % kierowców nie ustępuje pierwszeństwa rowerzystom będącym na przejazdach – to efekt błędnego zaprojektowania łuków i widoczności.
Paradoksalnie objazd ronda ścieżką jest o wiele niebezpieczniejszy i niż jezdnią ronda.
Brak wyodrębnionej fizycznie i wizualnie części rowerowej i pieszej zagraża i pieszym i rowerzystom na wspólnym chodniku, który nie ma dostatecznych parametrów przewidzianych w normie - jest za wąski.

Parking na dawnej ścieżce na Poprzecznej. Pamiętające lata 70 ścieżki wyasfaltowane na poboczu ulicy służyły przez lata mniej sprawnym rowerzystom a nawet dzieciom. Teraz zamiast ich remontu... zniszczono pas zieleni i pobocze a wytyczono w tym miejscu... parking. Parking na którym obowiązuje zakaz zatrzymywania się.
Teraz rowerzyści nie muszą robić manifestacji, wystarczy jeden, który skutecznie hamuje ruch samochodowy na ulicy Poprzecznej.

Zapraszamy na manifestację zarówno rowerzystów jak i kierowców. Wytyczenie dogodnych dróg rowerowych to interes wszystkich. Im więcej ludzi przesiądzie się na rowery, tym krótsze będą korki samochodowe. Im więcej będzie wygodnych ścieżek rowerowych tym mniej przeszkód na jezdni spotkają kierowcy.


Wszystkich kierowców, którym nasza manifestacja przeszkodzi w szybkim powrocie do domu – z góry przepraszamy – bądźcie wyrozumiali. Pamiętajcie, że wy korkujecie miasto 5 dni w tygodniu – a my tylko raz w miesiącu.
Ostatnio zmieniony przez Rzecznik Na Przełaj 2008-09-28, 00:04, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
sumienie


Wiek: 56
Dołączył: 05 Kwi 2006

UP 0 / UP 0



Ostrzeżeń:
 4/4/6
Wysłany: 2008-09-27, 19:08   

pelne poparcie !!!

zamiast papieza zielonego,
budujmy sciezki dla ruchu bezsamochodowego :)
0 UP 0 DOWN
 
Ignacy1964 


Wiek: 60
Dołączył: 16 Lip 2008

UP 4 / UP 0



Wysłany: 2008-09-27, 22:19   

Zero poparcia. Natomiast bardzo chętnie widziałbym policjantów wlepiających mandaty rowerzystom, którzy będąc uczestnikami ruchu drogowego nie przestrzegają żadnych przepisów. tzn. jeżdżą po chodnikach z dość sporymi szybkościami tak, że strach iść z małymi dziećmi, jeżdżą pod prąd ulicami jednokierunkowymi(nawet udało mi się spotkać tak jadącego strażnika miejskiego, który na moją uwagę odpowiedział, że tak mu jest bliżej). Też lubię jeździć na rowerze, ale mnie uczono że jeździ się prawą stroną jezdni a nie chodnikiem skracając sobie drogę jazdą po przejściu dla pieszych. A tak na marginesie drogi przyjacielu to ta ścieżka o której piszesz przy ul. Poprzecznej nigdy nie była ścieżką rowerową. No chyba, że jest tam znak droga dla rowerów, ale jak długo mieszkam w tym mieście takiego znaku nie widziałem. A już o jeździe bez świateł po zmroku to nie będę wspominał.
0 UP 0 DOWN
 
zalev 
szyderca


Wiek: 33
Dołączył: 22 Kwi 2005

UP 7 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-09-28, 00:08   

od 8 do 18 roku zycia rower byl moim glownym srodkiem transportu. mimo to, cala akcja mnie smieszy i nie popieram jej. za duzo jest uciazliwych rowerzystow (bo "ja MAM PRAWO jechac po tej samej jezdni co samochody i MAM PRAWO wnerwiac kierowcow")
osobiscie - widzac, ze moja obecnosc na rowerze na jezdni moze stwarzac pewne niedogodnosci - zjezdzam na chodniczek i jade dalej nie wadzac nikomu. ale nieee... "doswiadczeni" rowerzysci wola sobie jechac dalej, w dodatku srodkiem pasa zamiast przy krawezniku, zmuszajac pojazdy z tylu do hamowania i czekania az moga laskawie wyprzedzic.
a co do rowerzystow na rondzie - bez jaj. powystrzelalbym! obowiazkowe kierunkowskazy, przeglady i ubezpieczenie oc dla rowerow - wtedy prosze bardzo.
mamy tak zwana demokracje (stety lub niestety) i musimy respektowac wiekszosc. starajmy sie pomykac rowerkiem biorac pod uwage to, ze sami z drogi nie korzystamy - sprobujcie czasem postawic sie na miejscu kierowcy ;)
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-09-28, 03:28   

Ignacy1964 napisał/a:
jeżdżą po chodnikach z dość sporymi szybkościami tak, że strach iść z małymi dziećmi,


Ignacy1964 napisał/a:
ale mnie uczono że jeździ się prawą stroną jezdni a nie chodnikiem skracając sobie drogę jazdą po przejściu dla pieszych


zalev napisał/a:
za duzo jest uciazliwych rowerzystow (bo "ja MAM PRAWO jechac po tej samej jezdni co samochody i MAM PRAWO wnerwiac kierowcow")
osobiscie - widzac, ze moja obecnosc na rowerze na jezdni moze stwarzac pewne niedogodnosci - zjezdzam na chodniczek i jade dalej nie wadzac nikomu


A ja akcję popieram :) Skoro użyte argumenty "przeciwko" wzajemnie sobie przeczą, można uznać akcję za jak najbardziej potrzebną. Widzac rzeczywiście sytuację w niemieckich miastach, uważam, że można projektować przestrzeń miejską przyjazną dwu i jednośladowemu ruchowi, a także pieszym. U nich alles gla. U nas masakra. Jako kierowca co chwilę wyklinam w duchu na jakiegoś niewinnego rowerzystę, jako pieszy często postępuję tak samo.
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-09-28, 03:33, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2008-09-28, 07:57   

zalev napisał/a:
widzac, ze moja obecnosc na rowerze na jezdni moze stwarzac pewne niedogodnosci - zjezdzam na chodniczek i jade dalej nie wadzac nikomu.


Rozstrzelać. Najpierw - a potem pytać o przyczynę głupoty. Za Walter Groupies.

Prawo o ruchu drogowym nie daje podstaw do:
zalev napisał/a:
(bo "ja MAM PRAWO jechac po tej samej jezdni co samochody i MAM PRAWO wnerwiac kierowcow")
, tylko NAKAZUJE korzystanie z jezdni, w przypadku braku części do poruszania się przez rowery. Co do chodnika, wyraźnie jest napisane, że jest to część dla PIESZYCH. Więc jeśli teraz poruszasz się samochodem, to imho nie znasz przepisów i swoim prowokacyjnym zachowaniem nawołujesz do ich łamania i nieprzestrzegania. Wnioskuję o cofnięcie prawa jazdy.

Vide np:
http://www.kodeksdrogowy....ace/dzial1.html

Jakbyście oboje z Ignacem przeczytali uważnie założenia ideologiczne akcji, to może zrozumielibyście, że jednym z jej celów jest USTĄPIENIE WAM miejsca na Waszych ukochanych drogach , abyście mogli bez przeszkód pociskać 100 i 200 na godzinę po mieście.

Co do policji - w całej Polsce jest głośno o Brzegu z racji rowerów zatrzymywanych przez naszą Policję - vide odpowiedni wątek na forum. Więc może akurat u nas Policja w tym względzie sprawdza się jak najlepiej? Szkoda tylko, że nie zabiera się aut palantom wymuszającym pierwszeństwo na pojazdach rowerowych, nie włączających kierunkowskazów albo włączających je już w trakcie manewru ... i tak dalej.

Poza tym poruszam się na co dzień odpowiednio: pieszo, rowerem i samochodem. To jest miasto, a nie autostrada. Każdemu idiocie nawołującemu do jakiejkolwiek dyskryminacji rowerzystów lub pieszych należy cofnąć prawo jazdy, albo wydalić z miasta i niech "Se" zamieszka na autostradzie.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2008-09-28, 07:59, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2008-09-28, 10:29   

Cytat:
(prawo)NAKAZUJE korzystanie z jezdni


tak, tylko 80% tych 'dyskryminowanych' rowerzystów nie potrafi sie poruszać po jezdni przez co utrudniają życie kierowcom, a przy tym stwarzają zagrożenie na drodze, przepisów w życiu nie widzieli na oczy, no ale większość jest przekonana że wszystko im wolno więc nie ma problemu... także ja zgadzam sie z Zalevem i Ignacym i wg mnie do niczego ta cała 'akcja' nie prowadzi(do niczego dobrego)...
Ostatnio zmieniony przez Agnes 2008-09-28, 10:30, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
deb 

Wiek: 41
Dołączył: 09 Kwi 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2008-09-28, 12:29   

Ignacy1964 napisał/a:
tzn. jeżdżą po chodnikach z dość sporymi szybkościami tak, że strach iść z małymi dziećmi

Mam tylko nadzieję, że zmienisz zdanie o jeżdżeniu po chodniku zanim te dzieci, z którymi spacerujesz podrosną i zaczną, zgodnie z Twoimi wskazówkami, jeździć na rowerach ruchliwymi ulicami między TIRami - może dzięki temu nie dojdzie do tragedii.
Ignacy1964 napisał/a:
jeżdżą pod prąd ulicami jednokierunkowymi

W niektórych krajach, jak Wielka Brytania, już dawno ktoś wpadł na pomysł, żeby rowerzyści mogli jeździć ulicami jednokierunkowymi pod prąd. Wielokrotnie widziałem tam znak informujący, że zakaz nie dotyczy rowerów. Dlaczego u nas tak nie może być? Dlaczego według niektórych wygodne=złe? I ta reguła ma chyba zastosowanie przy projektowaniu wszystkiego w Brzegu (np. genialne schody w parku koło amfiteatru - w środku miasta postawiono zaporę dla osób z wózkiem z dzieckiem albo na wózku inwalidzkim).
Ignacy1964 napisał/a:
A tak na marginesie drogi przyjacielu to ta ścieżka o której piszesz przy ul. Poprzecznej nigdy nie była ścieżką rowerową. No chyba, że jest tam znak droga dla rowerów, ale jak długo mieszkam w tym mieście takiego znaku nie widziałem.

Ścieżka tam jest - tylko nikt nie wpadł na pomysł, że ją tak oznakować. W tym cały problem - brak jakiejkolwiek wyobraźni. Nawet jak jest ścieżka, to nikt jej nie oznakuje. Po co? Lepiej tam parking zrobić. Tylko dlaczego ci wszyscy, którzy tak nienawidzą rowerzystów na drogach, są tak przeciwni ścieżkom? Przecież nic bardziej nie blokuje ruchu, niż ktoś na rowerze na wąskiej ulicy! Wydzielenie dróg dla rowerów leży w interesie wszystkich! Pieszych, rowerzystów i kierowców!

A tak na marginesie, to ostatnio przejeżdżałem rowerem ścieżką rowerową przez rondo i jacyś policjanci wykrzykiwali do mnie z radiowozu, że przez przejście rower się przeprowadza. Ręce mi opadły.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2008-09-28, 21:45   

Agnes napisał/a:
tak, tylko 80% tych 'dyskryminowanych' rowerzystów nie potrafi sie poruszać po jezdni przez co utrudniają życie kierowcom,


Śmiem twierdzić, że najpierw był pieszy, potem był rower, a na końcu był samochód, więc nie wiem kto tu komu zycie utrudnia. Nie wnikam w nieznajomośc przepisów drogowych, bo tak świętojebliwi kierowcy przestrzegają ich tak samo, jak rowerzyści - wątki z ostrzeżeniami o fotoradarach i etc. To oczwywiście tez wymysł złych i głupich ludzi, aby utrudnić zycie kierowcom?

yasiu napisał/a:
Jak przekazał mi przed chwilą Mirosław Dziadek fotoradar w niespełna 20 godzin zrobił:

114 zdjęć samochodów przekraczających prędkość.

108 km/h tyle miał rekordzista, czyli przekroczył prędkość o 58 km/h w terenie zabudowanym.

Fotoradar zarejestrował również kilkanaście zdjęć samochodów ciężarowych.

91km/h tyle jechał jeden z kierowców samochodu ciężarowego.


Czyżby ludzie myśleli, że to nadal tylko atrapa? Czy te wyniki nie pokazały, że przepisy są notorycznie tam łamane? To pozostawię waszej odpowiedzi.


Poza tym to zapewne rowerzyści spowodali naruszenie konstrukcji mostu w Oławie i to konwój rowerów transportującyh cysterny z mieszanką gazową spowodował akce ewakuacyjną ponad 200 osób w Czechowicach... i tak dalej...

Takie dyskuje i dyskryminacja prowadzą do wykluczenia części społeczeństwa z zycia publicznego. Z czasem postawicie obozy koncentracyjny dla staruszkow i neipełnosprawnych poruszających się po mieści, albo wzorem Zaleva zaczniecie ich rozstrzeliwać. Zastanówcie sie trochę - miasto ma swoją specyfikę - to nieprzewidywalne dzieci, staruszkowie, bezpańskie psy. To ludzie zaganiani i zamyśleni - nie zawsze czujni na tyle, aby zwracać uwagę na wszystko wokół.
Dlatego właśnie pierwsze czego się uczy na kursach prawa jazdy, to zasady ograniczeonego zaufania. Przynajmniej tak było 20 lat temu, kiedy ja chodziłemna kursy.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2008-09-28, 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
ciupik 



Wiek: 33
Dołączył: 19 Lut 2006

UP 1 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-09-28, 22:22   

No to może ja się wypowiem na ten temat jako dość aktywny użytkownik dróg

Niestety ale chamstwo niektórych kierowców jeżdżących po brzegu przekracza granice jakich kolwiek norm
przypomina mi się kiedyś trening jak jadąć ul. piastowską na przeciwko sklepu anna
kierowca ciężarówki po prostu jechał tak blisko krawężnika że musiałem aż wskoczyć na chodnik gdyby to był zwykły rowerzysta bez nawyków upadkowych to zapewne mogło by to się skonczyć nawet przejechaniem przez samochód.
Nie toleruje takiego chamstwa dla tego szybko za nim pojechałem i na światłach dostał po drzwiach z ręki a gdybym chciał być bardziej chamski to mógł bym wypiąć buta i przejechać mu metalowym progiem po drzwiach i by była śliczna rysa na karoserii

inne z takich najgorszych miejsc jest skrzyżowanie ul. łokietka z ul. szkolną
wyjeżdżający już kilka krotnie specjalnie dojeżdżali do krawężnika i praktycznie szanse na wywalenie sie były na prawde duże

Niestety miasto nie robi praktycznie nic aby rowerzyści mogli bezpiecznie jeździć po ścieżkach których niestety nie ma, ja boje się wjechać rowerem na ścieżke na rondzie bo zaraz bedę miał uszkodzone koła a to nie jest tania sprawa i kupno nowej obręczy to koszt ok 500zł chyba że moge się o takie zwroty ubiegać w urzędzie miasta?

A co do tematu. w większych miastach MASA KRYTYCZNA daje jakiś skutek więc nie skreślajcie tej akcji od razu. A nawet jeżeli nic nie da to bynajmniej osoby które brały w niej udział bedą miały satyswakcje że choć troche chciały pomóc
0 UP 0 DOWN
 
Rzecznik Na Przełaj 


Wiek: 25
Dołączył: 09 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-10-01, 18:03   

Informacje nt. masy krytycznej

Po konsultacji z Policją uzgodniona została korekta trasy przejazdu masy krytycznej. Będzie bezpieczniej i ciut mniej zakłóci to ruch brzeskim kierowcom.

Po starcie objedziemy Rynek dookoła, a następnie z Rynku wyruszymy Mleczną, Długą i Staromiejską, a dalej wg wcześniejszego planu Armi Krajowej, na rondo, Chocimską, Poprzeczną i z powrotem Poprzeczną, Chocimską, Armi Krajowej, rondo, Robotniczą, Wolności do Parku Wolności.

Podczas przejazdu przez rondo zrobimy ekperyment polegający na sprawdzeniu który z rowerzystów bardziej blokuje ruch samochodowy: ten który korzysta z wytyczonej na chodniku drogi dla rowerów, czy ten, który porusza sie jezdnią ronda. W tym celu zostanie zmierzony czas przejazdu manifestujacej kolumny najpierw na drodze rowerowej (w drodze w stronę ulicy Poprzecznej) a następnie czas przejazdu tej samej grupy rowerzystów po jezdni (w drodze powrotnej).

Wszystkich brzeskich rowerzystów
serdecznie zapraszamy!

na piątek na 15:00 pod ratusz

Brzeski Klub Na Przełaj

P.S.
Trasę można pokonać rowerem, biegiem, na wózku, na rolkach!

Manifestacja jest legalna, zgodna z konstytucją, zgłoszona wg procedur do Burmistrza Miasta i ma apropatę brzeskiej Komendy Policji.
0 UP 0 DOWN
 
Agnes 
zadziorra ;)



Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35
Dołączyła: 26 Mar 2007

UP 0 / UP 0


Skąd: CDŚ

Wysłany: 2008-10-01, 18:25   

Cytat:
Nie wnikam w nieznajomośc przepisów drogowych, bo tak świętojebliwi kierowcy przestrzegają ich tak samo, jak rowerzyści - wątki z ostrzeżeniami o fotoradarach i etc. To oczwywiście tez wymysł złych i głupich ludzi, aby utrudnić zycie kierowcom?




jasne że nie, ale co innego nieznajomość, a co innego nie stosowanie się do przepisów... cóż... nie mówię, że kierowcy samochodów są święci, ale rowerzyści też z pewnością do takich nie należą, a myślą, że jak są małym rowerkiem to wszędzie mogą śmignąć i sie wcisnąć, no i własnie to plus nieznajomość przepisów stwarza zagrożenie... chyba trudno sie ze mną nie zgodzić?

wg. mnie idea jest dobra. jeśli dzięki temu powstaną ścieżki rowerowe to bede zadowolona, tylko tyle że one nie powstaną :] dlatego tak jak już pisałam, ta akcja do niczego nie prowadzi...
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2008-10-02, 07:18   

Rzecznik Na Przełaj napisał/a:
Podczas przejazdu przez rondo zrobimy ekperyment polegający na sprawdzeniu który z rowerzystów bardziej blokuje ruch samochodowy: ten który korzysta z wytyczonej na chodniku drogi dla rowerów, czy ten, który porusza sie jezdnią ronda. W tym celu zostanie zmierzony czas przejazdu manifestujacej kolumny najpierw na drodze rowerowej (w drodze w stronę ulicy Poprzecznej) a następnie czas przejazdu tej samej grupy rowerzystów po jezdni (w drodze powrotnej).

Nie widzę związku :? Co ma czas przejazdu przez rondo rowerem do blokowania ruchu samochodowego :?: Trzeba przecież pamiętać że przejeżdżając ścieżką tylko przez ułamek całego czasu przejazdu blokujemy ruch samochodowy. I z reguły nie jedziemy kolumną :?
Agnes napisał/a:
wg. mnie idea jest dobra. jeśli dzięki temu powstaną ścieżki rowerowe to bede zadowolona, tylko tyle że one nie powstaną :] dlatego tak jak już pisałam, ta akcja do niczego nie prowadzi...

Defetyzm w czystej postaci :wink: Jakby ludzie mieli takie podejście to nadal mieszkalibyśmy w jaskiniach polując przy użyciu zaostrzonych gałęzi :wink:

Do kłótni pomiędzy rowerzystami dodam tylko tyle, że cały jej sens zaciemniają uogólnienia, jak np.
Agnes napisał/a:
tylko 80% tych 'dyskryminowanych' rowerzystów nie potrafi sie poruszać po jezdni przez co utrudniają życie kierowcom
. Nie wiem skąd te statystyki, no chyba że pędząca Agnes każdego rowerzystę, który śmiał zakłócić jej tempo jazdy traktuje jako imbecyla niezdolnego do jazdy po drogach. Wiem, że szczególnie wśród ludzi starszych, często nie znających aktualnych przepisów zdarzają się takie przypadki, lecz Ci w większości z obawy przed pędzącymi młodziakami w swoich wypasionych furach uciekają na chodniki. Ewidentne przypadki łamania prawa przez rowerzystów nie są wcale takie częste.
Pamiętać również powinniśmy, kto w starciu samochód-rower ma większe szanse...

Ja będąc zarówno kierowcą, rowerzystą jak i pieszym wolę rowery na ulicach niż na chodnikach. Spróbujcie minąć się z rowerzystą idąc wąskim chodnikiem z zakupami, czy wózkiem dziecięcym :twisted:

Akcja coś pokaże, zasygnalizuje konieczny kierunek rozwoju infrastruktury. Jeżeli zdążę wrócić z delegacji to może się pokażę 8)
0 UP 0 DOWN
 
cheaken 



Wiek: 35
Dołączył: 14 Sty 2008

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-10-02, 09:00   Re: Masa Krytyczna - pierwszy raz w Brzegu

Rzecznik Na Przełaj napisał/a:
niedrożne rondo z krawężnikami


Gdzie tam jest problem? Ja na rondzie widze problem w rowerzystach którzy jeżdzą po jezdni a nie po sciezkach, które w około ronda są.
0 UP 0 DOWN
 
Calipso1 
walczę o pokój aż się krew leje...



Wiek: 46
Dołączył: 16 Kwi 2008

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-10-02, 09:52   

Nie będę się ustosunkowywał do wcześniejszych wypowiedzi moich przedmówców ale osobiście wolę na rowerze jeździć chodnikiem,po prostu czuję się bezpieczniej.Wiem jak kierowcy samochodów traktują rowerzystów (sam również codziennie używam samochodu z racji wykonywanej pracy) i z jednej strony się im nie dziwię.Bardzo wiekowi rowerzyści płci obojga okazujący (lub nie) swój zamysł skrętu w którąś stronę w chwili gdy są pół metra przed maską mojego auta doprowadzają mnie do furii :twisted: :twisted: :twisted:
Zdaję sobie sprawę z tego że znajdzie się wiele przeciwników jazdy rowerem po chodniku bo wózki z dziećmi, bo starsi ludzie, bo ludzie z zakupami jednak nikt mnie nie przekona do jazdy rowerem po ulicy w sytuacji gdy mogę skorzystać z chodnika.Nawet R002 haha :mrgreen:


Rzecznik Na Przełaj napisał/a:

Wszystkich brzeskich rowerzystów
serdecznie zapraszamy!
na piątek na 15:00 pod ratusz



Na prawdę chętnie bym wziął udział w akcji,niestety praca po 12 godzin dziennie nie pozwala a szkoda bo idea słuszna wg mnie :)
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: brzegu, krytyczna, masa, pierwszy, raz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu