Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-08-30, 15:19 Co się stanie jak nie zgodzisz się z policjantem.
Przedstawię wam bardzo kontrowersyjną sytuację jakiej doświadczyłem w okolicach miejscowości Wschowa (woj. Lubuskie).
Przez około 3 kilometry jechałem za pojazdem z prędkością około 60 - 70 km/h poza terenem zabudowanym. Jechałem za nim z powodu linii ciągłej która uniemożliwiała mi wyprzedzanie. Gdy pojawiła się linia przerywana rozpocząłem manewr wyprzedzania tego pojazdu (przypominam, poza terenem zabudowanym). Kiedy byłem już na lewym pasie i wyprzedzałem pojazd do prawej krawędzi jezdni podszedł policjant zatrzymując mnie (ja byłem w trakcie wyprzedzania). W tym momencie ja jak i pojazd przeze mnie wyprzedzany rozpoczęliśmy hamowanie. Ja na lewym pasie, pojazd który wyprzedzałem na prawym pasie (byliśmy mniej więcej zrównani). Zahamowałem mocniej chowając się za niego i zatrzymałem się na poboczu (przy policjancie). Policjant poinformował mnie, że nie dokończyłem manewru wyprzedzania. Nie miałem takiej możliwości gdyż byłem przez niego zatrzymywany. Po okazaniu dokumentów udaliśmy się do radiowozu. Policjant dalej usilnie wmawiał mi, że złamałem przepis (niedokończenie manewru wyprzedzania) i przez około 15 minut szukał go w przepisach ruchu drogowego. Gdy nie mógł go znaleźć stwierdził, że najbardziej pasuje tu przepis "Nieupewnienie się o możliwości wyprzedzania", nie zgodziłem się na przyjęcie mandatu. Policjant poinformował, że jak nie przyjmę mandatu to będę musiał dojechać do sądu grodzkiego a to jest daleko od mojego miejsca zamieszkania. Z ironią powiedziałem mu "Daj mi człowieka a znajdę na niego przepis" co go bardzo rozzłościło. Mandatu oczywiście nie przyjąłem i po oddaniu dokumentów i poinformowaniu mnie, że mogę jechać odjechałem.
Sprawa komplikuje się gdy dostaję zarzut wykroczenia drogowego, uwaga:
"Wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej, niezakończonym manewrze wyprzedzania na łuku drogi oraz zmuszenia do hamowania pojazdu jadącego z przeciwka".
Dlaczego sprawa jest kontrowersyjna?
Była to prosta droga, linia była przerywana i uwaga nie było żadnego pojazdu jadącego z przeciwnej strony! Manewru nie mogłem dokończyć ze względu na policjanta który dał znak do zatrzymania się (pojazd wyprzedzany przeze mnie również chciał się zatrzymać bo myślał, że to jego zatrzymuje a nie mnie).
W dniu dzisiejszym złożyłem wyjaśnienia i nie przyznałem się do zarzutów podanych powyżej, gdyż sytuacja wyglądała zupełnie inaczej jak przedstawia ją policjant. Sprawa na pewno znajdzie swój finał w sądzie i po ogłoszeniu wyroku powiadomię was o tym.
Po tym co się stało, mam wrażenie, że nie można odmówić przyjęcia mandatu, gdyż policjant i tak będzie miał rację (pomimo, że jej nie miał). Miałem świadka na miejscu pasażera który słuchając zarzutów przecierał oczy ze zdumienia tak samo jak ja.
Pozdrawiam Policję z miejscowości Wschowa i życzę wstrzemięźliwości w swoich postępowaniach, bo policjant też człowiek i popełnia błędy, sztuką jest się do niego przyznać.
policjant zatrzymał osobe która była po spozyciu alkoholu niosącą pustą puszkę o piwie
osoba ta przechodziła 20 metrów z jednej posesji na drugą ( sąsiadujące płotem).
Policjant twierdził iż osoba ta spożywa alkohol w miejscu publicznym. osoba ta nie zgodziła sie. Tak samo stwierdziła że nie będzie dmuchać w balonik ponieważ mówi wprost iz piła wiec nie widzi sensu bo i tak wykaże... zostały spisane dane osobowe i policjanci podziekowali... kilka tyg pozniej przyszedł dzielnicowy spisać zeznania... sprawa trafiła do grodzkiego... policjanci zmieniali zeznania kilkukrotnie... twierdzac iż ta osob była na ibzie wytrzezwien pozniej ze nie byla także że pobierano krew.. a tak nie było... sąd uznał że ze względu na nienaganną opinię osoby ... osoba ta musiała zapłacić grzywnę... potwierdza sie powiedzenie ze z policja się nie wygywa...
Sędzina powiedziała " nie mam podstaw by nie wierzyć policjantom" pewnie spała z którymś... to tez jest dowód że policja może wiele...
Jednakże Yasiu trzymam kciuki w razie czego zglebujemy sedzine to bedzie czynna napaść ?? czy jak to bedzie traktowane? pozniej dostanie budyn ;D
rastaman, uwierz mi, że myślałem nad tym. Czekam tylko na rozwiązanie sprawy przez sąd. Jeżeli sąd będzie uczciwy to i policjant otrzyma karę za składanie fałszywych zeznań.
to samo chciałem napisać jak wyzej... czyli chyba nalezało by po komendanta zadzwonić aby w trybie natychmiastowym przybył na miejsce zdarzenia i opowiedzieć o całej sytuacji... sądząc po tym co napisałeś, można sądzić ze poprostu... chciał w łape, a jeśli chciał, to po słowach "dzwonie po komendanta" raczej odrazu by puścił../.
Świadek siedział u mnie w samochodzie, jeżeli chodzi o gościa którego wyprzedzałem to odjechał na gest policjanta. Nie pamiętam nawet marki, tylko kolor
A to jakaś duża miejscowość? Bo jak to nie jest powiat, a mówiłeś że to była drogówka (białe czapki) to mogli być z Poznania albo z innego miasta bliżej polożonego. A jeżeli z tej miejscowości to pewnie z nudów tak Cie przydupili.
PS: Pamiętam jak kiedyś policja ze skarbimierza łapała "na siłe" piratów, ale nie będe się wypowiadał i robił off topicu.
Czekam tylko na rozwiązanie sprawy przez sąd. Jeżeli sąd będzie uczciwy to i policjant otrzyma karę za składanie fałszywych zeznań.
Nie czekaj na sprawę sądową. Nikt nie udowodni mu, ze składał fałszywe zeznania, uznają to za rozbieżność postrzegania sytuacji. Zrób sobie nagranie na video i zdjęcia miejsca zdarzenia, złóż skargę na postępowanie policjanta do jego przełożonego ( a kopię prześlij do KWP), powiadom jakąś prasę lu TV. Sędzia nie będzie wnikać za bardzo w treść zarzutów, uzna, że świadek policjant mówi prawdę, a obwiniony ma prawo kłamać i z tego prawa korzysta.
yasiu - coś mi sie kojarzy, że w przypadku odmowy przyjęcia mandatu policjant wpisuje przyczyne twojej odmowy. Czy coś takiego miało miejsce?
Jezeli zostaniesz uznany wykroczenia bedziesz miał 7 dni na złożenie odwołania. Napisz w odwołaniu dokładnie jak wyglądąło zajscie, podaj zeznania i dane świadka, dołącz zdjącia albo szkic. Opisz zachowanie policjanta.
potwierdza sie powiedzenie ze z policja się nie wygywa...
Wygrywa, wygrywa na własnej skórze to doświadczyłem.
yasiu, myślę, że warto by było poradzić się prawnika, jak on to widzi. Dopiero potem rozpocząć walkę. Prawnik Ci powie, co możesz jeszcze zrobić, aby w oczach sądu Twoje zeznania miały większą wiarygodność. Zawsze może Ci też pomoże przygotować się do tej sprawy.
Tak jest to miejscowość powiatowa, niedaleko Leszna
Cytat:
yasiu - coś mi sie kojarzy, że w przypadku odmowy przyjęcia mandatu policjant wpisuje przyczyne twojej odmowy. Czy coś takiego miało miejsce?
Nic nie podpisywałem, po odmowie oddał dokumenty i powiedział, że mogę jechać. Co do przyczyny to jej nie ujął, wpisał w swoim notesie, że niby przyznałem się że tak zrobiłem, ale nie przyjąłem mandatu.
Cytat:
Zrób sobie nagranie na video i zdjęcia miejsca zdarzenia,
Tu może być problem, gdyż jest to około 180km stąd. Ponieważ pracuję nie mam czasu by tam pojechać.
jezu880 napisał/a:
Pomijając fakty Wschowa leży w województwie lubuskim.
Przepraszam, moje niedopatrzenie.
Czy ktoś z forumowiczów potrafi kleić ładne pisma? Bo faktycznie nie zaszkodzi mi nic jak napiszę do jego przełożonego z powiadomieniem o składaniu fałszywych zeznań.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum