Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Śledząc dzisiaj poczynania dyspozytorów kamer Straży Miejskiej zaciekawił nas pewien fakt. O godz. 15.15 zakończyła się Msza Ślubna. Na monitorze kamer miejskich zauważyliśmy jak dyspozytor ogląda gości weselnych oraz młodą parę. Jednak, jak się okazało nie było to bezczynne oglądanie widowiska.
Czułe oko dyspozytora dostrzegło trzech młodych cyganów, którzy zaczepiali młodą parę oraznie pozwolili odjechać im na zabawę weselną. Dopiero po chwili (jak widzimy na zdjęciu) po rozmowie z jednym z gości weselnych odpuścili młodej parze, która udała się na zabawę.
Nasuwa się pytanie: Dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego na miejsce nie wezwano straży miejskiej lub policji? Dlaczego młodociani cyganie mają czuć się bezkarni. Nie możemy sobie pozwolić na takie traktowanie.
Gdyby 12-latek - zwykły brzeżanin nie pozwoliłby odjechać komukolwiek - skończyłby się to na komisariacie.
Ostatnio zmieniony przez infobrzeg.pl 2008-08-16, 16:40, w całości zmieniany 1 raz
Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35 Dołączyła: 26 Mar 2007
0 / 0
Skąd: CDŚ
Wysłany: 2008-08-16, 17:03
Cytat:
A gdzie byli rodzice?
że rozumiem to pytanie, to miał być żart?
Cytat:
Dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego na miejsce nie wezwano straży miejskiej lub policji?
myśle, że choćby dlatego, że policja, czy straż miejska nic by tu nie pomogła... bo co niby mieliby zrobić... raz, że czekanie na policje trwało by za pewne dosyć długo, a dwa jakby cyganie zobaczyli radiowóz, to i tak by uciekli...
heh... jak na to patrze to przypomina mi sie jak w oczekiwaniu na koleżanke, na rynku 'osaczyła' mnie trójka małych cyganów: dwóch chłopców i dziewczynka w wieku ok. 8 lat. Dziewczynka zaczęła sie do mnie 'przytulać' a że akurat w ręku miałam siate z zakupami, to zaczęła mi do niej ze swoimi dwoma kolegami zaglądać z pytaniem co kupiłam na szczęście szybko sie ich pozbyłam i o dziwo nie byli jacyś wyjątkowo nachalni, ale czasami ich bezczelność przechodzi wszelkie granice...
Nasuwa się pytanie: Dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego na miejsce nie wezwano straży miejskiej lub policji? Dlaczego młodociani cyganie mają czuć się bezkarni
Nigdy nie robiłeś lub nie widziałeś jak się robi bramę młodej parze. Dobrze, że jeszcze nie żądali pół litra wódki jak jest zwyczajem. A gdzie starosta wesela ? Najlepiej wszędzie wysyłać policjantów.
Myśle że co do tej sytuacji to nie ma sensu robić jakiejś sensacji po prostu SM czy Policja mysle ze tu niepotrzebna, wystarczylo wyjsc z auta jednego nasmarować reszta dała by sobie spokój. Trzeba sobie jakoś radzić
Nigdy nie robiłeś lub nie widziałeś jak się robi bramę młodej parze.
ja bramy nigdy nie robiłem z gołą reką zawsze mialem jakies rekwizyty badz bukiet kwiatow dla panny młodej a tym przypadku te romskie dzieci poprostu nie pozwalaly na wyjechanie mlodej parze nic pozatym
na mysl nasuwa mi sie jedynka palnik i wlaczyc wycieraczki ale przeciez w cywilizowanym kraju mieszkamy
Nigdy nie robiłeś lub nie widziałeś jak się robi bramę młodej parze. Dobrze, że jeszcze nie żądali pół litra wódki jak jest zwyczajem. A gdzie starosta wesela ? Najlepiej wszędzie wysyłać policjantów.
Chyba nigdy nie miales do czynienia z brama pod tym kosciolem. Ja miale. 2002 rok. Slub moj i mojej zony. Brama zrobiona przez cyganskie dzieci. OK dostaly po garsci cukierkow ale to im niewystarczalo, chcieli wiecej. Dochodzilo do tego, ze blokowlay auto. Dopiero zdecydowana postawa kierowcy doslownie zepchnela dzieci na bok. Cyganie wchdzily doslownie na maske. Czasem nie ma wyboru i trzeba przedsiewziac bardziej konkretne kroki.
Dlaczego młodociani cyganie mają czuć się bezkarni.
Jak już coś to ROMOWIE
Odnośnie tego artykułu jeśli to można nazwać artykułem. Raczej ciapkiem takim jak na pudelku piszą. Kilka zdjęć i już panika że coś robią. Na miejscu nie było policji ani straży miejskiej bo nie było takiej potrzeby. Dzieciaki robiły bramę, taka tradycja.
yashin napisał/a:
Policja jakaś i straż miejska są chyba niezmobilizowani, są tam gdzie ich nie trzeba. Może trzeba im mobilizacji.
No przydało by się kilka nowych radiowozów.
Poważnie
Nie było żadnego zgłoszenia jak widać na zdjęciach tak ? To do kogo jest problem ? A Pana/i z monitoringu nie potrafiła wykręcić 997 ? Wydaje mi się ze nie było potrzeby fatygować jakikolwiek patrol.
Ostatnio zmieniony przez R002 2008-08-16, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum