Wysłany: 2008-07-16, 18:15 Niech Rydzyk ratuje stocznie, skoro na nie zbierał!
Lewica wzywa o. Rydzyka do przekazania Stoczni Szczecińskiej pieniędzy, które kilka lat temu zbierał od słuchaczy Radia Maryja na pomoc Stoczni Gdańskiej. - Księże, jest dobra okazja, by te pieniądze przeznaczyć na ten cel, na który były zbierane - taki apel do ojca Tadeusza Rydzyka wygłosił dzisiaj w Sejmie Jerzy Wenderlich z SLD.
Stocznia Szcecińska jest w kryzysowej sytuacji fnansowej, trwają protesty stoczniowców, którzy domagają się urzymania ich miejsc pracy. Po ustaleniach z Komisją Eurpejską, polski rząd ma czas do końca września, by przedstawić Komisji Europejskiej plany restrukturyzacji i prywatyzacji stoczni.
- Trzeba te pieniądze przeznaczyć na ten cel, na które zostały zebrane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na Stocznię Gdańską, a nie zostały przeznaczony, właśnie dziś powinny być uruchomione i przekazane na rzecz pomocy stoczniowcom - uważa Wenderlich.
Poseł dodaje, że do apelu o rozliczenie się z pieniędzy na Stocznię Gdańską zainspirowała go kolejna zbiórka, którą ogłosił ojciec Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta zaapelował niedawno do słuchaczy, by przysyłali datki na wykorzystanie wód geotermalnych do ogrzania Wyższej Szkoły Kultury Medialnej w Toruniu.
- Panie Boże, patrzysz i nie grzmisz, a myślę, że takie grzmienie przynajmniej ze strony władz, resortu finansów czy innych ośrodków powinno zabrzmieć - tak Wenderlich komentuje kolejne zbiórkowe plany redemptorysty.
Poseł zwraca też uwagę, że gdyby zwykły obywatel przeprowadził jakąś zbiórkę pieniędzy, musiałby się z niej rozliczyć. - Nie może tak być, że ktoś jest osobą duchowną, ktoś jest posłem, czy politykiem, żeby miał szczególne prawa. Każdy wobec prawa powinien być równy, także ksiądz Tadeusz Rydzyk. Bez wzgldu na to, co by sobie o swojej równości względem innych myślał - podsumowuje Wenderlich.
Od 1997 o. Rydzyk zebrał "na pomoc Stoczni Gdańskiej" - według różnych źródeł - od kilkudziesięciu milionów złotych do ponad 100 mln dolarów. Ani złotówka nie trafiła do stoczni. - Ojciec Rydzyk powiedział, że nie da nam pieniędzy "na przeżarcie" - zdradza Jerzy Borowczak, lider stoczniowej "S".
gdyby nie był księdzem już dawno by siedział jak dochnal....
a tak 1/3 społeczeństwa w większości słuchaczki i słuchacze Radia Maryja stoją za nim murem....
Żaden prokurator o zdrowych zmysłach nie postawi Rydzykowi żadnych zarzutów, nawet gdyby gwałcił ministrantów. Gdyby któryś to zrobił, to pod jego domem rozbiłoby się miasteczko rodziny radia maryja - w optymistycznym wariancie. Wariant pesymistyczny to ukamienowanie bezbożnika.
To jest już wszystko chore....!
Możemy już zauważyć że wszystko co zrobi złego Rydzyk i tak jest dobre....!
Prawie wszyscy mają zamydlone oczy tym radiem, Rydzyk już się zrobił nietykalny...:( i to jest najgorsze w tym wszystkim, choćby wyzywał publicznie posłów i wogóle wszystkich to i tak by mu nic nie zrobili....:(
Tak tylko wątpie czy by znalazł się prokurator który by się odważyć postawidż Rydzykowi zarzuty, zaraz by mochery gadali że to atak jest na uczciwą i prawą osobe słuchacze Rydzyka to tak jak mafia, nie da się im nic wytłumaczyć, chyba że zabierzesz babci dowód
Najprawdopodobnie miał na myśli całe "niezależne zgromadzenie Rydzyka", na które nikt tzn., kościół, rząd ani nawet Watykan nie ma wpływu.
Taka niezależna enklawka.
Sam ojciec Rydzyk nic by tu nie zdziałał. On jest tylko tym, który nawołuje, inspiruje, podpowiada i realizuje to do czego nawoływał. Zwolenników będzie miał jeszcze długo, jak nie on to jego następcy. Rosną młode pokolenia szczególnie na tzw. ścianie wschodniej np. w woj. podkarpackim. Tej części społeczeństwa nie wymienimy na inne.
A jeśli chodzi o świadectwa udziałowe zebrane na ratowanie stoczni, ponoć ich już nie ma. Fundusze z nich uzyskane zostały zainwestowane w przedsięwzięcie, które przyniosło straty na zasadzie "daj..... pustynię w zarządzanie, to piasku na niej zabraknie". Trudno teraz dociec, czy doprowadzenie tej potężnej firmy szczecińskiej do ruiny było przypadkowe, czy umyślne, czy więcej na bankructwie zyskano, czy stracono, lub kto stracił a kto zyskał i ile. Ojcowie Redemptoryści spłacili ponoć nawet 2 miliony zł długów po upadłości tej firmy. Skąd je wzięli to całkiem inna sprawa. Faktem jest, że miało to miejsce.
Sęk w tym dlaczego pada, a nie czy w ogóle. Stocznie w całej Europie mają się bardzo dobrze, wszystkie, łącznie z naszymi mają zamówienia sięgające na dekadę w przód. Handel kwitnie, floty się rozwijają. Nie zanosi się na radykalne zmiany tego trendu. Po to jest cały ten program restrukturyzacji.
P. S. Nie wiem czemu wcześniej nie powiązałem tych dwóch spraw, a że temat i tak już polityczny:
Oświadczenie
Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy w sprawie nielegalnej zbiórki pieniędzy przez Tadeusza Rydzyka
W ostatnią niedzielę 13 lipca br. podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, Tadeusz Rydzyk poinformował zgromadzonych, że rozpoczyna zbiórkę pieniędzy na projekt wykorzystania wód geotermalnych, które posłużyć mają do ogrzewania założonej przez redemptorystę Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Apel został ogłoszony w obecności m.in. byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra ochrony środowiska Jana Szyszko.
T. Rydzykowi dotację na badanie złóż wód geotermalnych przyznał za rządów PiS Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska w wysokości 27,4 mln złotych. W czerwcu tego roku NFOŚ już zdominowany przez PO i PSL decyzję uchylił. Jan Szyszko, który był m.in. inicjatorem dotacji NFOŚ, zareagował jako jeden z pierwszych na inicjatywę T. Rydzyka i zaoferował swoje honoraria - które otrzymuje za prowadzenie wykładów w szkole Rydzyka. Teraz wiemy dlaczego J. Szyszko tak chętnie przyznał dotację Rydzykowi skoro jest on pracobiorcą redemptorysty.
Sojusz Lewicy Demokratycznej i Unia Pracy pragną przypomnieć, że prowadzenie tego typu zbiórek, których cel nie jest przeznaczony na cele religijne, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 15 marca 1933 r. o zbiórkach publicznych (Dz. U. Nr 22, poz. 162 z późn. zm.), wymaga wydania pozwolenia przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dlatego wystosujemy w tej sprawie interpelację do Ministra SWiA, czy rzeczywiście taka zgoda została wydana. W ten sposób pragniemy uchronić przynajmniej część Polaków, którzy po raz kolejny mogą na inicjatywę T. Rydzyka odpowiedzieć, nieświadomie sponsorując jego kolejne biznesowe przedsięwzięcie.
Przypominamy, że w przyszłości T. Rydzyk był głównym inicjatorem zbiórki pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej, z zebranych pieniędzy nigdy się nie rozliczył. Ocenia się, że na ten cel zebrał ok. 100 mln dolarów i 1 mln świadectw NFI. Stoczni nie uratowano, za to luksus wokół posiadłości T. Rydzyka znacząco wzrósł.
Uważamy, że najwyższa pora skończyć z praktyką, kiedy niektóre osoby w naszym kraju mogą stać ponad prawem, a ich niezgodne z prawem działania nie wywołują reakcji organów ścigania. Dziwi nas także fakt, że na takie niejasne i nieprzejrzyste zdarzenia nie reaguje były premier Jarosław Kaczyński, zwłaszcza jeśli odbywają się one w jego obecności.
Waldemar Witkowski
Przewodniczący UP
Grzegorz Napieralski
Przewodniczący SLD
Ostatnio zmieniony przez Bartek T. 2008-07-19, 15:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum