Jarosław Zyskowski poprowadzi zespół Cukierków Odry Brzeg w sezonie 2008/09 w Ford Germaz Ekstraklasie. W poniedziałek podpisał umowę, która będzie obowiązywała od 1 czerwca do 30 kwietnia 2009 roku.
44-letni Jarosław Zyskowski to niegdyś znakomity koszykarz ligowy i reprezentacyjny. Największe sukcesy święcił z wrocławskim Śląskiem. Pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski i trzy razy wicemistrzostwo. W 1994 roku został wybrany MVP Meczu Gwiazd, w którym zdobył 36 punktów. W reprezentacji Polski rozegrał 100 spotkań. Oprócz wrocławskiego Śląska bronił barw Gwardii i Aspro Wrocław, Resovii Rzeszów, Polonii Warszawa oraz francuskich Toulouges i Saint-Vallier Basket Drome. Po zakończeniu zawodniczej kariery zajął się trenowaniem koszykarzy. W 2005 roku uzyskał I klasę trenerską, na swoim koncie ma również zaliczone seminarium trenerskie w Belgradzie, klinikę trenerską w Atenach oraz staż trenerski w St.Johns University of New York w Stanach Zjednoczonych. Jako trener pracował w takich klubach jak: Polonia Warszawa, Śląsk Wrocław, AZS Koszalin i Wisła Kraków. W ostatnim czasie prowadził drugoligowy Leasing Siechnice i Basket Kwidzyn, występujący w ekstraklasie.
„W ostatnim czasie rozpatrywaliśmy kandydatury na trenera spośród pięciu osób – mówi Czesław Greczyn, prezes Klubu Sportowego Odra Brzeg; na liście było dwóch obcokrajowców i trzech Polaków. Zdecydowaliśmy się na Jarosława Zyskowskiego i nie ukrywam, że wiążemy z nim duże nadzieje. Uważam, ze zatrudnienie trenera z zewnątrz powinno korzystnie wpłynąć na pracę w klubie.”
Nadal jednak nie wiadomo, czy Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych Odra będzie wspierać klub. Wciąż trwają rozmowy i jak twierdzi prezes – jest wstępne potwierdzenie dalszej współpracy, ale na konkrety należy jeszcze poczekać do końca miesiąca.
Bardzo dobra wiadomość J.Zyskowski to niemalże człowiek - legenda jeśli chodzi o polskiego kosza a już na pewno wrocławskiego. Człowiek z konkretnymi wynikami sportowymi oraz z autorytetem - zarówno w roli koszykarza jak i trenera.Mam nadzieję że zespół będzie budował od podstaw wg. swojej koncepcji,sponsorzy się nie wycofają a na stanowisku 2 trenera pojawi się ktoś inny,nowy "spoza układu".Drużynie Odry (nie wiem czy Cukierkom) życzę powodzenia i życzyłbym sobie również (zapewne nie tylko ja) aby wróciły do walki o czołowe lokaty w lidze
Właśnie słyszałem o tym "pamiętnym" meczu,bo akurat paru znajomych gra/ło w Siechnicach ale jakoś nie pokojarzyłem tego z J.Zyskowskim Ciężko powiedzieć jak było naprawdę, ale jak mawiają każdy kij ma dwa końce a prawda leży pośrodku Zobaczymy co przyniesie kolejny sezon w wykonaniu Odry i wtedy będzie można powiedzieć coś więcej o pracy nowego szkoleniowca.Pozostaje czekać
Studentki Politechniki Opolskiej zdobyły tytuł wicemistrzyń Polski szkół wyższych w koszykówce kobiet.
Zespół prowadzony przez Krzysztofa Kubiaka i Małgorzatę Kubiak uległ jedynie w finale Uniwersytetowi Adama Mickiewicza z Poznania 57:65. W zespole opolskiej uczelni wystąpiły trzy zawodniczki Cukierków Odry Brzeg: Justyna Daniel, Mirela Pułtorak i Agata Bachryj oraz była zawodniczka brzeskiego klubu – Martyna Koc.
Brzeski klub rozpoczął montowanie składu na przyszły sezon.
Zespół, po podpisaniu przez klub umowy sponsorskiej z Odrą Brzeg, został zgłoszony do Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Zarząd przystąpił też do budowy drużyny na nadchodzący sezon.
Na razie klub podpisał kontrakty z Justyną Daniel, Mirelą Pułtorak, Magdaleną Rzeźnik. Do Brzegu powróciła też Izabela Bogdan.
- Cały czas przeglądamy oferty zawodniczek - mówi Jarosław Zyskowski, nowy trener Cukierków. - Mam już pierwsze typy, jednak na wymienianie nazwisk jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Problemem jest natomiast czy będzie nas stać na zatrudnienie tych koszykarek. Rozmowy z zawodniczkami na pewno będą trudne. Mam też nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się zakończyć rozmowy z pierwszą zawodniczką zagraniczną.
Ma to być amerykańska rozgrywająca, która w minionym sezonie występowała w lidze niemieckiej. Zarząd chciał też widzieć w składzie Joannę Chełczyńską, która kilka sezonów grała w Brzegu. Ta jednak zdecydowała się pozostać w Toruniu. Być może powodzeniem zakończą się rozmowy z Iloną Jasnowską i Anną Szyćko. Natomiast wczoraj dyrektor klubu Bolesław Garncarczyk podpisywał w Opolu kontrakt z Darią Marchewką, zawodniczką Chrobrego Głuchołazy, obecnie studentką Politechniki Opolskiej.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że Odra nadal będzie naszym sponsorem - mówi Czesław Greczyn, prezes Cukierków Odry. - To był warunek zgłoszenia zespołu do ligi. Możemy się poruszać jednak tylko w ramach posiadanego budżetu. Z przerażeniem patrzę na warunki jakie stawiają polskie zawodniczki. To jest jakieś szaleństwo cenowe. Na razie podpisaliśmy kontrakty z kilkoma zawodniczkami, ale musimy znaleźć jeszcze takie, które decydować będą o obliczu zespołu. Będziemy musieli się mocno nagimnastykować, żeby zmontować skład mogący z powodzeniem grać w ekstraklasie.
Najważniejszą informacją dla Cukierków Odry Brzeg w ostatnich dniach była decyzja dotychczasowego sponsora tytularnego – PWC Odra o dalszym wspieraniu klubu.
„PWC Odra zdecydowała się podpisać umowę sponsorską na następny sezon – mówi prezes Klubu Sportowego Odra – Czesław Greczyn; i bardzo się z tego cieszymy, dzięki tym gwarancją mogliśmy już dokonać zgłoszenia do rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy w nowym sezonie. W tej chwili jest czas na skompletowanie składu.” Nowy trener Jarosław Zyskowski w przyszłym sezonie na pewno będzie mógł skorzystać z kilku zawodniczek, które już występowały w Brzegu, a są to Justyna Daniel, Mirela Pułtorak, Magdalena Rzeźnik i Agata Bachryj oraz Izabela Bogdan, która wznowiła treningi po urlopie macierzyńskim. Odra jest też bardzo blisko pozyskania amerykańskiej rozgrywającej Da’Love Woods. „Z naszej strony kontrakt z tą zawodniczką został już podpisany – dodaje Prezes, teraz czekamy tylko na odesłanie go z podpisem samej zawodniczki.” Da’Love Woods ma 26 lat i w ostatnim sezonie występowała w lidze niemieckiej w zespole BBVL Lipsk, czyli drużynie, z którą Odra ma stałe kontakty. Nie będzie to więc przysłowiowe kupowanie „kota w worku”.
„Cały czas szukamy i prowadzimy rozmowy z innymi koszykarkami – uspokaja Prezes Greczyn; zamierzamy sprowadzić centra zza granicy oraz szukamy kogoś spośród polskich zawodniczek, które niestety stawiają bardzo wygórowane warunki finansowe, a my możemy obracać się tylko w możliwościach naszego budżetu.” Być może do Brzegu trafi też utalentowana skrzydłowa I-ligowego Chrobrego Głuchołazy – Daria Marchewka, której pozyskaniem klub jest zainteresowany.
14 drużyn w FGE w tym i kolejnym sezonie, dwie drużyny spadną i dwie awansują, zmodyfikowany system rozgrywania play off oraz nowe, bardziej atrakcyjne dla kibiców stroje - to najważniejsze ustalenia spotkania Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet, które w poniedziałek odbyło się we Wrocławiu.
Najważniejszą konkluzją spotkania jest fakt, że wszystkie drużyny potwierdziły chęć wystartowania w Ford Germaz Ekstraklasie w sezonie 2008/2009. Nie było to pewne, bowiem według doniesień prasowych kilka zespołów mogło mieć problemy z zagwarantowaniem budżetu w wysokości 750 tys. zł. - Wprawdzie na przedstawienie gwarancji zespoły mają czas do połowy lipca, ale nie powinno być żadnych niespodzianek - powiedział obecny na spotkaniu Paweł Leszek Klepka, prezes INEA AZS Poznań. - Zwłaszcza, że do tej kwoty można zaliczyć koszty wynajmu hali, nawet jeżeli fizycznie się za nią nie płaci, jak to mam miejsce w naszym przypadku czy MUKS-u - dodał.
Sezon FGE rozpocznie się 21 września, a skończy 22 kwietnia, wszystko przez mistrzostwa Europy. - W związku z tym była nawet propozycja, aby mecze rozgrywać systemem sobota-niedziela, mecz i rewanż, ale nie została zaakceptowana - zdradził włodarz poznańskiego klubu. - Zmieniliśmy natomiast nieznacznie play off, do których będą wliczane wyniki z sezonu zasadniczego. Jeżeli więc drużyna A wygra z B dwa razy w sezonie, a potem trafią na siebie w play off to rozpoczną rywalizację przy stanie 2:0 - dodał.
W sezonie 2008/2009 i w kolejnym liga będzie liczyć 14 zespołów, dwie drużyny spadną i dwie uzyskają awans. - Chociaż była propozycja, żeby spadały trzy, a nawet cztery drużyny - zdradził Klepka.
Zmienią się natomiast stroje, w jakich występować będą koszykarki. Do wyboru będą trzy kroje: sukienki, obcisłe oraz tradycyjne, ale w których spodenki będą nie dłuższe niż 35 cm.
Jeżeli więc drużyna A wygra z B dwa razy w sezonie, a potem trafią na siebie w play off to rozpoczną rywalizację przy stanie 2:0 - dodał.
Nie podoba mi sie to / Znaczaco zmniejsza taka zasada "prawdopodobienstwo przypadku" / Bywa tez, ze zespoly rozkrecaja sie pod koniec sezonu... /
a jak dla mnie to super wyjście drużyny z miejsc 5-8 jeśli będą chcieli wygrac z lepszą drużyną to już od pierwszego meczu będzie trzeba grac na 100 % I lepiej jak 1 i 2 drużyna od razu wygra z 7 i 8 przecież to nudne, a teraz będzie o wiele lepiej.
Niestety to nie jest męska koszykówka gdzie każdy może wygrac.
Ekstraklasowy klub z Brzegu podpisał kontrakt z Amerykanką Da'Love Woods.
To 26-letnia rozgrywająca występująca dotąd w zespole niemieckiej ekstraklasy Leipzig Eagles.
- Znaliśmy tę zawodniczkę, gdyż przed sezonem graliśmy sparingi z zespołem z Lipska - powiedział Czesław Greczyn, prezes Cukierków. - To dobra koszykarka, wybrana do "piątki” niemieckiej ekstraklasy. Trener Jarosław Zys-kowski także rozmawiał z zawodniczką i zaakceptował ten wybór.
Woods legitymuje się średnią 18,8 pkt/mecz, jest też najlepszą koszykarką Bundesligi w przechwytach.
- Mamy już pół składu - kończy prezes. - Szukamy jeszcze centerki i skrzydłowej.
Zespół Cukierki Odra Brzeg będzie miał w sezonie 2007/08 nowa rozgrywającą. Amerykanka Da'Love Woods podpisała kontakt z brzeskim klubem.
Da'Love Woods urodziła się 7 września 1982 roku w Portland w stanie Oregon. Ukończyła szkołę średnią St.Mary's Academy, a w 2000 roku rozpoczęła naukę i grę w University of Portland. W pierwszych dwóch sezonach gry w lidze akademickiej NCAA notowała średnio odpowiednio 9,7 i 14,5 punktów, 3,8 i 4,4 asyst i 1,6 i 2,0 przechwytów na mecz. W 2002 roku została wybrana do najlepszej piątki Konferencji Zachodniego Wybrzeża. W tym też roku zmieniła uczelnię na Colorado State University. W pierwszym sezonie nie wystepowała w tym zespole, a w sezonie 2003/04 zdobywała średnio 14,5 punktów na mecz oraz zaliczała średnio 4,4 asysty i 2,1 przechwytów. W sezonie 2006/07 była zawodniczką II-ligowego klubu z Francji - Esperance Toul, a minione rozgrywki rozpoczęła w I lidze szwajcarskiej, w Esperance Sportive Pully (średnia punktów - 34,8!), by w grudniu 2007 roku przenieśc sie do Niemiec do dobrze znanego klubu w Brzegu - BBV Lipsk. W lidze niemieckiej była czołową zawodniczką, zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców (średnio 18,8 punktów) oraz drugie w klasyfikacji asyst (średnio 4,8) oraz miała średnio 3,9 przechwytów na mecz. Ponadto została uznana najlepszą rozgrywającą ligi i wybrano ja do najlepszej piątki sezonu i najlepszej piątki zawodniczek zagranicznych.
"Pozycja rozgrywającej to bardzo newralgiczna pozycja w zespole - mówi Jarosław Zyskowski, nowy trener Cukierków; mam nadzieję, że Da'Love Woods i Magda Rzeźnik zapewnią nam bezpieczne prowadzenie gry. Woods oglądaliśmy na tasmach, zasięgaliśmy opinii tych, którzy widzieli ją w akcji i na tej podstawie uważam, ze będzie bardzo mocnym punktem zespołu. Ponadto, niezwykle ważne jest to, że posiada doświadczenie w grze na europejskich parkietach.
To jeszcze nie koniec poszukiwań wzmocnień zespołu. "To oczywiste, że chciałbym pozyskać jak najwięcej nowych zawodniczek, ale jak wiadomo - musimy się poruszać w określonej granicy finansowej - dodaje trener; naszym kolejnym punktem działań tranferowych jest zawodniczka grająca na pozycji numer pięć."
Brzeskie Cukierki podpisały wczoraj kontrakt Ofą Tulikihihifo, która w ostatnim sezonie występowała w niemieckim BG 74 Goettingen.
To druga już Amerykanka pozyskana z ligi niemieckiej, kilka dni temu do Cukierków trafiła z Lipska Da'love Woods.
- Szukamy jeszcze dwóch wysokich zawodniczek, a skład uzupełnimy utalentowanymi polskimi juniorkami - mówi kierownik brzeskiej drużyny Bolesław Garnczarczyk.
Ofa to bardzo uniwersalna koszykarka, mogąca grać na pozycji rzucającego obrońcy, jak i niskiej skrzydłowej. Była najlepiej punktującą rundy zasadniczej w lidze niemieckiej ze średnią 19,5 pkt. Mimo nie najwyższego wzrostu jak na koszykarkę, 180 cm, doskonale potrafi także walczyć pod tablicami, o czym świadczy drugie miejsce w klasyfikacji zbierających: przeciętnie 9,5 zbiórki na mecz.
Wraz z Woods została także wybrana do pierwszej piątki żeńskiej Bundesligi koszykarek.
Tulikihihifo w lidze akademickiej NCAA występowała w barwach Uniwersytetu Northridge. Swoje egzotyczne nazwisko zawdzięcza podwójnemu obywatelstwu, bowiem poza amerykańskim ma także tongijskie.
Źródło: Gazeta Wyborcza Opole
Aleksandra Teklińska najprawdopodobniej przeniesie się do Gorzowa, gdzie będzie grac i uczyc się
I tak o to tracimy juniorki w Brzegu.. i bardzo dobrze, niech się tam rozwijają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum