To może jako pierwszy zaoferuję chęć kupna obrazu malowanego ręką Yvvone.Czy namalowałabyś obraz(niekoniecznie na płótnie) moich dzieci.Szczególy podam wrazie odpowiedzi pozytywnej!Za obraz oferuję 200 zł na schronisko!!!
W latach 2002 - 2005 trochę rysowałem jednakże nie były to dzieła sztuki. Osoba z galerii w Ratuszu stwierdziła, że rysuję , jak uczeń Ingresa czyli malarza i rysownika francuskiego z pierwszej połowy XIX w. , zatem mam 200 lat zapóźnień w technice. Zdecydowałem się pokazać próbkę swoich prac, którą przeznaczam - o ile znajdzie się chętny - na aukcję na rzecz psów z przytuliska. Na początek moje " ukochane dziecko " , czyli portret Johnny'ego Cash'a. Pracę tę darzę wielkim sentymentem, ponieważ kosztowała mnie wiele czasu i nerwów, , ale sentyment wynika również z szacunku dla twórczości artysty.
Chciałam jeszcze raz podziękować damian1217, który przekazał 200zł na Schronisko. Wykonałam obiecany portret, a pieniążki zawiozłam dziś do Schroniska!
Pozdrawiam!
Witam Temat troszkę ucichł, ale mam nadzieję, że nadal tu ktoś wchodzi. Chciałbym pokazać kilka moich rysunków. Portrety rysuję od początku maja br. czyli troszeczkę ponad miesiąc. Wcześniej ołówka nie trzymałem w dłoni mimo wielu namów rodziny (wszyscy od strony mamy są uzdolnieni plastycznie). W końcu z czystych nudów postanowiłem pobawić się w rysowanie. Wybór padł na ołówek bowiem mam lekkie problemy z rozróżnianiem niektorych odcieni kolorów... i tak pierwsze rysunki oddane do opinii publicznej to portret nr. 10 (Scarlett Johansson) i portret nr. 12 (Morgan Freeman).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum