Niewieze wlasnym oczom !!! Czytam i nie wieze !!!! To jest jakies chore !!!! I to pisza Polacy ?? Zamiast stanac po stronie pokrzywdzonej i sie zjednoczyc to co ja widze ?? --Bande KRETYNOW ktora broni zekoma mniejszosc Romow. A na dodatek jakby tego bylo malo to jeszcze maja czelnosc glupio komentowac !!!! Wstydzilbym sie stanoc kolo takich PAJACOW na ulicy i przyznac sie ze to tez sa Polacy.Wszyscy dobrze wiemy ze nie chodzi tutaj o wszystkich Romow, bo sa tez i tacy co zyja normalnie. Ciezko pracuja i sa normalnymi porzadnymi obywatelami. Wiec po co tu wypisywac takie bzdury ?? Zastanawiam sie jaka byla by Wasza reakcja gdyby to Wam sie cos takiego przydazylo ?? Czy tez chcielibyscie uslyszec od swoich Rodakow takie zbedne GLUPIE komentarze ?? - czy raczej wsparcie i wspolczucie ?? Zanim cos znowu glupio skomentujecie to polecam sie dwa razy zastanowic niz napiszecie.
Zanim cos znowu glupio skomentujecie to polecam sie dwa razy zastanowic niz napiszecie.
zastanowiłem się nawet trzy razy i napisze co sądzę...
s.krol1 napisał/a:
--Bande KRETYNOW
sam możesz być kretyn... to taki off
a na poważnie w pierwszym poście że nie było biegania za złodziejami a pozniej ze znaleziono karton w klatce... to ja pytam Kee ??
po drugie tak jak pisano wczesniej monitoring jest... butow moze i nie odzyska sie ale jak dorwa gnojka to poniesie karę...
zresztą nie będę pisał swojego stanowiska o Romach bo pisałem już gdzie indziej... s.krol1, nie wiem czy jestes pajacem czy nie ale z checia kolo Ciebie moge stanąć
jak dla mnie jest tez roznica miedzy Romami a moresami/cyganami/mantami ci pierwsi sa porzadni maja swoja kulture i sa porzadni .... a ci drudzy ... sami wiecie szkoda gadac a jesli nei wiecie to wystarczy przejsc sie rynkiem czy koncem mlynarskiej ;/
Ja niestety mieszkam na Młynarskiej i podobnie jak większość mieszkańców tej ulicy mam już dość tej hołoty
Nie miałbym nic przeciwko gdyby tu mieszkali prawdziwi Romowie ale niestety na tej ulicy mamy doczynienia prawie z samymi odpadami z ich społeczeństwa (społeczeństwo??? grupa etniczna??? sam nie wiem)
Nawet w tej chwili banda cyganów prowadzi dyskusje pod moim oknem że ich pewnie na stadionie słychać
A to że kradną to niestety fakt, bardziej przykre jest to że policja już nic sobie z tego nie robi
zauwazylam, ze temat Romow jest co jakis czas poruszany na tym forum, w taki sposob by pograzyc te juz i tak wystarczajaco gnebiona mniejszosc i wzbudzic do nich jeszcze wieksza niechec, niz powszechnie panuje. I tak sie zastanawiam z czego to moze wynikac, nie chce sie jednak tu dzielic swoimi przemysleniami na ten temat. A jedynie zauwazyc, ze Cyganie mieszkaja w Polsce od niepamietnych czasow i sa czescia polskiego spoleczenstwa, dla mnie sa Polakami takimi samymi jak inni. Kiedy wiec ktos pisze, ze Cygan cos ukradl, czytam to, ze ukradl Polak. Oczywiscie nie dyskutuje z tym, ze przestepczosc wsrod tej mniejszosci polskiej jest wieksza, jednak zwracam uwage, czytam, staram sie analizowac przyczyny takiej sytuacji, a nie oplakiwac, pokrzykujac jej skutki. Trzeba by sie zastanowic wiec, czy panstwo, region czy miasto robia wystarczajaco wiele by im pomoc i jak ta pomoc powinna wygladac, moim zdaniem jest wiele do zrobienia, ale to calkiem inny temat, nie na tu i teraz.
Od dziecka uczono mnie, ze na ulicach Szkolnej, Rybackiej, Mlynarskiej i paru innych zamieszkuja degeneraci, nieroby, patologia i B-g wie co jeszcze i nalezy sie od takich miejsc trzymac z daleka, a takich znajomych wycinac z kalendarza na dzien dobry, i wcale nie chodzi tu o Romow, zeby bylo jasne. Takie podejscie zawsze budzilo we mnie taki sam sprzeciw i obrzydzenie jak uprzedzenia do Cyganow.
Jeszcze wiekszy sprzeciw budzi we mnie klanianie sie balwanom, ktore weszlo juz chyba w krew wspolczesnym spoleczenstwom na calym swiecie, nie tylko w Polsce. Ludzie, gorzej lub lepiej wyksztalceni zajmuja wysokie stanowiska, pelnia wazne urzedy i kradna takie pieniadze przy jednej tranzakcji, ze Romowie w calym Brzegu przez cale zycie nie sa w stanie tyle ukrasc. I co? i nic. Sa powszechnie szanowani i nikt nawet nie osmieli sie napisac nic na ten temat, zeby sie nie narazic, napisze wiecej, przed takimi ludzmi czuje sie nawet respekt, wynikajacy z tego, ze taki gosc to wiele moze...ohyda, ale obecna, chyba nikt nie ma co do tego watpliwosci.
I ja sie pytam, gdzie tu jest sprawiedliwosc, ja moge zrozumiec, ze nie kazdego B-g stworzyl doskonalego, nikt nie wybiera sobie narodowosci, nikt nie wybiera sobie rodzicow i stu innych rzeczy, ktore niewatpliwie maja wplyw na jego dalsze zycie(mniejszy czy wiekszy),nie kazdy tez w zyciu radzi sobie swietnie, nie kazdy moze zdobyc wyksztalcenie na renomowanych uczelniach czy kierunkach, z roznych powodow, rowniez dlatego, ze nie kazdy jest taki zdolny czy inteligentny, nie kazdy tez zdobedzie wymarzona, dochodowa prace, nie kazdy jest zaradny, gospodarny etc, ale kazdy chce godnie zyc i takie godne zycie w 21 wieku, w takim miejscu jak Europa powinien miec zagwarantowane.
Latwiej mi zrozumiec, ze ktos, kto nie ma srodkow do zycia, nie ma wyksztacenia, nie rozwinal w sobie droga edukacji swiadomosci spolecznej, nie radzi sobie w zyciu z roznych powodow, czasem siega bo cudza wlasnosc. Nie usprawiedliwiam tego oczywiscie i prosze tego tak nie odczytywac, pisze tylko, ze jestem w stanie wybaczyc takiemu komus, ze dmuchnal mi portmonetke, telewizor czy komorke, choc to nie jest przyjemne uczucie, byc okradzionym, znam to z doswiadczenia. Natomiast nie jestem juz w stanie wybaczyc tego osobie, ktora, zdobywajac wyksztalcenie, pozycje, pieniadze, a tym samym majaca pelna swiadomosc, co to jest szkodliwosc spoleczna okrada ludzi bo ma takie hobby, bo ciagle mu malo.
Jeszcze wieksza odraze czuje do ludzi, ktorzy takim balwanom klaniaja sie nisko i zabiegaja o ich wzgledy, co niestety staje sie coraz bardziej powszechne, a za swoje niepowodzenia zyciowe obwinia sie, tych, ze sie tak brzydko wyraze, ktorym moga i czuja ze moga podskoczyc, bo ci nie maja najmniejszych szans by sie bronic, stanowia bowiem mniejszosc i jak to sie powszechnie lekkim jezykiem wypowiada, nie sa u siebie. Zawsze mozna sie z nimi rozprawic, bo po pierwsze nic nie znacza, a po drugie "jest nas kilkadziesiat razy wiecej".
Coz, wspolczuje zalozycielce watku, ze zostala okradziona, sama bylam okradziona kilka razy, przez swoja nieuwage i lekkomyslnosc i jak napisalam wczesniej, wiem jakie temu towarzyszy uczucie, ale apeluje o zdrowy rozsadek, wnikliwa analize i nie wyciaganie pochopnych wnioskow.
Przede wszystkim zas prosze o zachowanie sie na ludzkim poziomie i mimo, ze ptrzytrafilo ci sie cos przykrego, o nie nawolywanie do nienawisci na tle rasowym, bo czy gdyby okradla, badz skrzywdzila cie, banda mlodocianych Polakow, podkreslalabys ich narodowosc? zapewne nie. Przemysl to.
gdyby to była banda małoletnich polaków napisałabym ze tak było...a jak przeczytasz uważnie to co napisałam,to może wreszcie zauważysz ze nie miałam na celu nawoływanie do nienawisci,podkreślam poraz kolejny nie to było celem mojego postu...a że niektorzy potraktowali mój post jako możliwośc wyrzucenia swoich żali pod adresem Romów to napisz do nich a nie obarczaj mnie winą za nienawiśc innych do Romów....a to jest podobno wolny kraj i można chyba mieć odmienne zdanie na rózne tematy niż Twoje...tak jak Tobie wpajali ze tu i tam mieszkaja tacy a nie inni,mnie uczono,ze nienalezy krasc i bez znaczenia teraz jest to ze błędem było pozostawienie wózka przed sklepem....nie kradnij to nie kradnij...a równie dobrze można by teraz powiedziec ze w wielu sklepach dyskryminuje się matki bo nie mogą wejsc do niego z wózkiem(przeciez równie dobrze dla zabawy mogli mi zabrac wózek pozostawiony przed sklepem)...więc bardzo proszę nie doszukujcie się w mojej wypowiedzi tego czego tam niema
Ostatnio zmieniony przez owip2001 2008-05-04, 18:23, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2008-05-04, 18:50 Re: jak się kradnie w rynku
owip2001 napisał/a:
Niedawno o naszym miescie było bardzo głosno w związku z romską społecznością...jak to zle są traktowani w naszym mieście
[opis zajscia]...więc pytam problemem jestesmy my i to ze są zle postrzegani przez społeczenstwo czy jednak sami bardzo mocno pracuja na takie traktowanie??
Dwóch 9-letnich Romów okradło sprzedawczynię jednego ze sklepów w Brzegu.
Pomagał im o rok starszy kolega z podwórka.
- Korzystając z zamieszania w sklepie, chłopcy weszli na zaplecze i z torebki ukradli kobiecie 1100 zł - informuje aspirant sztabowy Mirosław Dziadek, rzecznik brzeskiej policji. - Potem grzecznie wyszli ze sklepu i zaczęli uciekać. Kobieta po chwili zorientowała się, że chłopcy ukradli jej pieniądze. Zaczęła ich gonić.
W chwilę później na miejscu był już patrol policji. Zatrzymali całą trójkę, która przyznała się do kradzieży w sklepie. Funkcjonariusze dobrze znali małych złodziei, ponieważ już wcześniej zatrzymywali chłopców na kradzieżach.
- Po raz kolejny skierujemy wniosek w tej sprawie do sądu rodzinnego o zajęcie się nieletnimi oraz ich rodzicami - dodaje Mirosław Dziadek.
Może to i niezwiązane tematem ale też o cyganach. U kolegi w bloku mieszkają cygany. Pewnego razu gdy kumpel siedział przy kompie zadzwonił do drzwi jego sąsiad cygan , który chciał aby kumpel go wpuścił do mieszkania.Kumpel widząc że z tym gościem jest coś nie tak i że albo jest pijany albo naćpany kazał mu iść do siebie.Ten oczywiście poszedł ale jego stara też zauważyła chyba że coś z nim nie tak i też go nie wpuściła do domu.Efekt był taki żę gościu się wkurzył i za przeproszeniem drzwi we WŁASNYM mieszkaniu ........
PS. w drzwiach były dziury na wylot a same drzwi nie były wymieniane przez 2 tygodnie
Ostatnio zmieniony przez yasiu 2008-09-20, 20:19, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum