Ja się spierać nie będę bo nie wiem, czy był zaprojektowany specjalnie dla telefonistów ale był przez telefonistów używany jeszcze na początku II wojny. Może być tak, że zastosowano te wycięcia, żeby nawiązać do wycięć w pikielhaubie a potem zauważono, że wygodniej się trzyma słuchawkę, a może też być tak, że zauważono, że w pikielhaubie łatwiej się trzyma słuchawkę i zaprojektowano specjalnie ten hełm.
Kawaleria pewnie je stosowała bo były przez te wycięcia trochę lżejsze i głowa tak nie skakała w czasie jazdy.
To są jedynie moje domysły ale bardziej przychylam się to tego, że hełm był celowo zaprojektowany dla telefonistów - tak w czasie Republiki Weimarskiej jak i później weszło do użycia wiele różnych typów hełmów i nie przypuszczam, żeby to była radosna twórczość kwatermistrzostwa a raczej każdy typ był przygotowany z rozmysłem i celowo projektowany do różnego typu zadań.
Ten hełm, do którego podałeś link faktycznie jest bardzo ciekawy ale ten ze zdjęcia jest pozbawiony płyty czołowej. Te kominki na hełmach M16 i M18 to były uchwyty do płyt czołowych, ale że te przyłbice były bardzo nie wygodne szybko z nich zrezygnowano.
Tu można zobaczyć, jak wyglądała przyłbica: http://www.troph-e-shop.c...helm-repro.html
Nie wiesz może, czy w takim razie to tego typu hełmów płyty czołowe nie miały daszka?
Nie wiem, czy dla hełmów bez daszka płyty czołowe były w ogóle przewidziane. Ponieważ kominki spełniały również funkcje wentylacyjne, myślę że po prostu zastosowano standardowe elementy konstrukcyjne. Z płyt czołowych zrezygnowano zdaje się dość szybko, gdyż te - zakłócając statykę - powodowały opadanie hełmu do przodu (na oczy).
Gdzieś czytałem, że te wycięcia po bokach hełmu M-18 były przeznaczona dla kawalerzystów. Te wycięcia miały na celu polepszenie warunków akustycznych potrzebnych do przyjmowanie poleceń ustnych. Na potwierdzenie tego, zdjęcie zrobione na brzeskich błoniach
Na zdjęciu Kesselpauker (dobosz) Köppner – znana postać w przedwojennym Brzegu. Stacjonujący tu na początku lat 30-tych 8. Pułk Jazdy kontynuował tradycje dawnych pułków kawalerii (tzw. starej armii):
1. szwadron: Westfalski Pułk Dragonów Nr. 7
2. szwadron: 2. Śląski Pułk Dragonów „Król Fyderyk III.“ Nr. 8
3. szwadron: Zachodniopruski Pułk Ułanów „Car Rosyjski Aleksander III“ Nr. 1
4. szwadron: Śląski Pułk Ułanów „von Katzler“ Nr. 2
szwadron szkolny: 3. Śląski Pułk Dragonów Nr. 15 i Pułk Strzelców Konnych Nr. 11
W niektórych pułkach kawalerii istaniała tradycja, według której muzycy wojskowi, a szczgólnie dobosze, musieli nosić brody. O ile dobrze pamiętam, w przypadku Köppnera chodziło o wymieniony wyżej Zachodniopruski Pułk Ułanów. Tradycja przewidywała również specjalny dodatek do żołdu na pielęgnację brody.
Apropos tego bębniarza, to jest jeszcze kilka pocztówek na ebay-u i akurat jedną zapamietałam z uwagi na tego z bębnami Tu chyba w ogóle jakaś orkiestra wojskowa:
http://www.ebay.pl/itm/Fo...=item231a6ed8d5
Apropos tego bębniarza, to jest jeszcze kilka pocztówek na ebay-u i akurat jedną zapamietałam z uwagi na tego z bębnami Tu chyba w ogóle jakaś orkiestra wojskowa:
http://www.ebay.pl/itm/Fo...=item231a6ed8d5
Powyższe zdjęcie pochodzi z początkowego okresu istnienia pułku, kiedy nie stacjonował jeszcze w Brzegu. Świadczą o tym mundury, a szczególnie czapki z dwoma rozetami, noszone w starej armii (tzn. cesarskiej). Taką czapkę widzimy na jednym ze zdjęć, zamieszczonych przez Harry’ego 72 (konkretnie w przyczynku w tym dziale z 24.02, 16:19).
Armia cesarska miała strukturę federalną i składała się z poszczególnych kontyngentów (pruskich, bawarskich, saksońskich itd.). Z tego powodu na czapkach umieszczone były 2 rozety: górna – „ogólnoniemiecka” w kolorach czarno-biało-czerwonym i dolna w barwach krajowych. W czapce ze zdjęcia dolna rozeta jest biało-czarna, co odpowiada barwom armii pruskiej. W pickelhaubach (większe) rozety były umieszczone po bokach, w miejscach zaczepu paska.
Na Ebayu jest jeszcze jedno, opisane zdjęcie:
http://www.ebay.de/itm/Fo...=item231a6ed3f3
przedstawiające marsz paradny na poligonie w Łambinowicach i przegląd pułku przez hrabiego Mangnisa – pierwszego dowódcę w roku 1920. Kawalerzyści na zdjęciu są jeszcze uzbrojeni w lance, ostatecznie odłożone do lamusa w roku 1927.
Jedno zrobione w Brzegu na poligonie za kanalem a drugie w dzisiejszym budynku rady miejskiej przy ul. Robotniczej, wtedy w 1914 roku szpital wojskowy.
Nastepne dwa zdjecia zrobione w czasie I wojny swiatowej, w pomieszczeniach szpitala wojskowego jakim byl dzisiejszy urzad miejski przy ul. Robotniczej
Dawne zdjęcie szpitala garnizonowego od frontu, a raczej od tyłu: nie było jeszcze wejścia od dzisiejszej ul. Robortniczej, a w książce adresowej szpital figurował z adresem Promenade (dróżka na plantach, obecnie bez nazwy).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum