To jest co innego, bo po pierwsze wiedziałabym po co sobie go zrobiła, a po drugie zanim by go sobie zrobiła- wybiłabym jej to z głowy, po trzecie- moim znajomym do głowy takie genialne pomysły nie przychodzą.
A zresztą nikt nie ma prawa mi narzucać z kim mam się zadawać, dlatego rzucam gromy w stronę WAPNIAKA!
hehe panno Saw_ pomysl co piszesz oceniasz ludzi na wyrost , jak juz napisalas kazdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrazac , ja napisalem tylko ze powialo mi brakiem tolerancji i tu jest drugi przyklad bo nie tolerujesz moich pogladow i mojego zdania i pokaz mi gdzie napisalem ze masz sie z kims zadawac a zkim nie masz a te gromy do wrzuc se do ....szafy tak chyba bedzie najlepiej...
a tak wogle to niewiem po co sie klucimy...kazdy z nas wyrazil chyba swoj poglad co do tego tematu i "finito" respekt
ps. na przyszlosc takie niejasnosci powinny byc wyjasniane poprzez "PW" , gdyz jak juz nie poraz pierwszy powstaja niepotrzebne spiecia odbijajace sie na wypowiedziach w innych tematach ....dziekuje za uwage i pozdrawiam
Napisałam, że nie mam zamiaru zadawać się z wytatuowanymi ludźmi (bo to moja decyzja)
WAPNIAK napisał/a:
haha dlamnie to brak tolerancji nie tolerujesz pogladow wytatulowanych ludzi
Co moje zadawanie się z kimkolwiek ma tu do tolerancji pogladów - no ale sorry jeśli ktoś o mnie pisze, że nie mam tolerancji to mam prawo się zbulwersować!!!!
Kiedyś zdarzyło mi się oceniać ludzi po wygladzie i było to bardzo mylące......Teraz tego nie robię....Jestem tolerancyjna co do tatuaży, kolczyków, dredów itp itd Wygląd a to kim człowiek jest to 2 rózne sprawy......Nie cierpię jednak brudasów i smierdzących ludzi.....jednak jakie było moje zdziwienie gdy chłopak o paznokciach brudnych ż e hoho kupował sobie krem przeciwzmarszczkowy pod oczy......hmmm ktoby pomyslał???
jednak jakie było moje zdziwienie gdy chłopak o paznokciach brudnych ż e hoho kupował sobie krem przeciwzmarszczkowy pod oczy......hmmm ktoby pomyslał???
ja tam jestem na tak... byleby to była świadoma decyzja...
mam parę kolczyków niekoniecznie w uszach... myślę o tatuażu, a co do dreadów, to na razie nie mogę sobie na nie pozwolić, ale ciągle czekam tylko na okazję... i to wcale nie jest związane z moimi poglądami, moim charakterem itd. Podoba mi się coś, długo nad tym myślę, rozważam za i przeciw (nad kolczykiem w języku koło 2 lat myślałam) i dopiero później decyduję...
Opinie typu "kolczyk - zło", "dready - brud" są dla mnie po prostu śmieszne... rozumiem, że niektórym może się tak kojarzyć, ale wystarczy się zagłębić troszkę w temat, żeby zmienić punkt widzenia (niekoniecznie zdanie).
TAK, TAK, TAK...
hmm... ja do tatuaży, kolczyków, dredów idt. podchodze z dystansem, nie krytykuje, podobaja mi sie ale skromne i nie duze, nie jestem zwolenniczka kolczykowania sie w kazdym mozliwym miejscu, robienia tatulazwo na calym ciele itd, no coz co za duzo to nie zdrowo dredy odpadaja bo paru moich znajomych mialo i uwazam to za niehigieniczne
Uważam,ze wszystko jest dla ludzi (oczywiście z umiarem).
Nie wydaje mi się,aby prawidłowym było,co by 13 letni chłopcy czy dziewczynki ozdabiali swoje ciała jakimikolwiek kolczykami (o attuażach nie wspomnę bo w tym wieku to raczej nierealne).
Pojmowanie ludzi posiadajacych dredy,kolczyki,tatuaże czy cokolwiek inne jako brudasów,margines społeczny i świrów,jest według mnie jak najbardziej niesłuszne i neisprawiedliwe. Bo co to kogo interesuje?Bo jakie prawo mamy oceniac innych,sami nie bedąc idealnymi?
Ciekawe jest to,ze gdy ulicą idzie dziewczyna,która przyozdabia swoje ciało w plastikowe paznokcie,tudzież doczepiane blond loki,nie wzbudza takiej "odrazy" jak dziewczyna w dredach z kolczykami w ciele.Od czego to zależy?Bo mnie się wydaje,ze już nie nawet od jakiś stereotypów (które również swoje tutaj mają),ale także od zwyczajnego przyzwyczajenia się. Bo dzisiaj miłe panie i panowie kobieta pomalowana,wyszminkowana,z tipsami,z rzęsami,z lokami jest zjawiskiem normalnym...
A kobieta z dredami,tatuażami,specyficznym ubiorem i kolczykami jest dziwadłem. A to wszystko dlatego,ze przyzwyczajeni jesteśmy do tych wcześneij wymienionych na codzień.Świat sie zmienia.Pojmowanie go również..Kiedyś nawet te kobiety "zakolczykowane" będą zapewne staruszkami...i one chyba raczej bedą akceptowały i tolerowały takie rzeczy.Kwestia gustu,kwestia pokoleń. Jestem na tak,ale tylko w przypadku gdy ktoś jest odpowiedzialny i zdecydowany.Kiedy zna konsekwencje zrobienia sobie tatuażu czy kolczyków.
Kwestia naszej przeszłości kulturalnej. Wszystko powoli i tutaj dociera z zachodu, który z kolei czerpał ze wschodu wiele wcześniej. To że tatuaż jeszcze często (szczególnie ludziom starszym) źle się kojarzy, to też kwestia przeszłości, gdzie tylko w niektórych środowiskach zwykło się tatuować ciała (np. więźniowie). Jednak wszystko powoli się zmienia. A zmienia się po to by po jakimś czasie znów odejść, stać się nie modnym, nie ciekawym, przestarzałym - czyli znowu budzić pewne negatywne skojarzenia.
heh...mi sie podobają np kolczyki w roznych czesciach ciala sama mam w pepku, zrobilam sobie bo mi sie to podoba za tatuażami raczej nie przepadam...ale nie przeszkadza mi ze ktos sobie je robi Nie rozumiem..jak mozna kogos oceniac..po tym ze ma tatuaz czy kolczyk...lub po ubiorze heh..taka wlasnie w Brzegu tolerancja...mysle ze znikoma Tatuaze czy kolczyki to indywidualna sprawa kazdego...czasem sposob na wyrazenie wlasnej osobowości czy stylu i mysle ze naprawde niewielka grupa osob robi to dla szpanu. Po prostu robia to na co maja ochote i co im sie podoba
Nie rozumiem..jak mozna kogos oceniac..po tym ze ma tatuaz czy kolczyk...lub po ubiorze
No ja myślę, że sama sobie odpowiedziałaś:
ssylwiaa napisał/a:
czasem sposob na wyrazenie wlasnej osobowości czy stylu
---------
Oczywiście kolczykowanie, tatuaże itp to jak najbardziej indywidualna sprawa, ale nie zmienia to faktu, że oceniamy ludzi tzn. przypisujemy im automatycznie pewne cechy.. a wiadomo im mniejsze miasto tym większe to budzi kontrowersje i jest czymś prowokującym ocenianie ... to naturalny mechanizm. Samo ocenianie tak naprawdę ma korzenie / odnosi sie do porównywania ... i tak jeśli ktoś stwierdzi, że mu się podobają osoby schludne, niezakolczykowane, bez dredów, bez tatuaży i zobaczy posiadacza tego wszystkiego to naturalnie neguje postawę, która mu się nie podoba..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum