Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
[28.11.2007]Otwarcie Inkubatora Gospodarki Społecznej
Autor Wiadomość
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-12-09, 15:35   

Franco Zarrazzo napisał/a:
Przede wszystkim płaszczyzna a przestrzeń, to rózne wymiary


Hmm to jak już sie odwołujesz do znaczeń nie uwzględniając kontekstu wypowiedzi i intencji piszącego (np. mnie) to ani płaszczyzna ani przestrzeń nie jest wymiarem (przekorność nie złośliwość)..kwestia umowności znaczeń biorąc pod uwagę kontekst (oraz użycie danego słowa w przenośni) .
Franczezo to jeszcze raz zaznaczę... jak pisząc płaszczyzna w kontekście w/w tematu to miałem na myśli właśnie mniej więcej to co pisałeś i użyłem słowa w przenośni (tak jak się czasem mówi o płaszczyźnie na jakiej człowiek funkcjonuje i która to definiowana jest przez bardzo wiele elementów i zależności) ..tylko różnica jest taka, że jakkolwiek ja próbowałem konkretną sytuacje włożyć w terminologie, której użyłeś , tak Ty nie uwzględniłeś kontekstu i odwołałeś się tak na sucho do pojęć.. dlatego
Franco Zarrazzo napisał/a:
Chodzi właśnie o wyobraźnie - o odejście od formatu płaszczyznowego
ja nie miałem na myśli, żadnego formatu płaszczyznowego (a tylko użyłem płaszczyzny w znaczeniu prawdopodobnie analogicznym to Twojej subprzestrzeni (osobiście nie znam znaczenia tego terminu ..biorę "na czuja") i na przykład moim zdaniem aby się zanurzyć czy to w działania czy też myślenie trzeba wyjść czasem ze schematów (dotyczą one również operowania terminologią :wink: ), uwzględnić kontekst, intencje itp. itd. to gwoli ścisłości przekorny Franasie :wink: ..wszak nie o stosunku terminologii socjologicznej kształtującej się na przestrzeni wieku do kontekstu tematu przy uwzględnieniu intencji czytającego oraz jego wyobraźni i umiejętności wczucia się (co wszystko można nazwać zanurzaniem się w wypowiedź a nie chodzeniu po jej wierzchu,), rozmowa tylko o Inkubatorze i jego działaniu.

Franco Zarrazzo napisał/a:
Pozdrawiam tymczasem i idę nurkować


w jakimś podręczniku Jamesa W. Swimpoola przeczytałem , że trzeba zatkać nos :-P



Roztropek napisał/a:
Proszę np. w googlach wyszukać wypowiedzi właśni tych młodych, którzy ową bezzwrotną pożyczkę dostali i rozpoczęli działalność, aby po kilku miesiącach znaleźć się w sytuacji bez wyjścia polegającej na konieczności spłaty tej niby bezzwrotnej pożyczki z odsetkami w ciągu miesiąca


Proszę też uwzględnić fakt, że ileś tam krotnie częściej i większej ilości odbiorcom i poprzez różne źródła przekazu ludzie narzekają, wyżalają się itp. niż chwalą się osiągnięciami ... i to zachowanie ma swoje podstawy psychologiczne !
Jeśli ktoś się znalazł w takiej sytuacji, o której Pan piszę to rzeczywiście mogą być dwa powodu:
1) albo na własne życzenie, poprzez niedotrzymania warunków umowy
- prowadzenie działalności rok czasu, bez przerwy, bez zawieszania, bez zmiany formy prawnej (np. spółka)
- nie podpisując umowy o prace z pracodawcą (możliwe wykonywanie zleceń)
- inne :wink:
2) nie było organu doradczego, który wytłumaczyłby delikatnie, że taka czy siaka działalność nie mas sensu bo np. nie będzie dochodowa..a przedsiębiorca nie będzie miał kasiury na opłacanie zus'u itp itd. wobec czego zmuszony będzie do zamknięcia / zawieszenia działalności gospodarczej i w konsekwencji zwrotu udzielonej dotacji.
Takim organem doradczym na pewno nie jest PUP i raczej takim organem nigdy nie będzie. Nie wiem czy Inkubator nastawia się na tak głęboką analizę przyszłej działalności gospodarczej a jeśli tak to moim zdaniem wymagało by to naprawdę sporego doświadczenia wiedzy, umiejętności sporządzenia symulacji, prawdopodobieństw różnych sytuacji itp. itd. ogólnie sporządzania analiz wynikiem, których miałoby być powiedzmy wskazanie prawdopodobieństwa powodzenia w prowadzeniu działalności gospodarczej, a w kontekście pomocy PUP, prawdopodobieństwa, że dany przedsiębiorca będzie w stanie utrzymać działalność gospodarczą przez co najmniej rok czasu.
A teraz rozpatrzmy sytuacje, kiedy Inkubator tudzież inny Twór / instytucja jest takim organem doradczym i sporządza takie analizy.. to czy jeśli z jego analizy wyniknie że z prawdopodobieństwem dajmy na to 6/10 przyszłemu przedsiębiorcy nie uda mu się utrzymać działalności przez rok czasu lub też "na 40%" uda mu się utrzymać rok czasu działalność to czy będzie to jednoznaczne z odstąpienie osoby zainteresowanej od realizacji pomysłu? Moim zdaniem NIE.
Roztropek napisał/a:
Oczywiście każdy zrobi jak uważ

Także wydaje mi się, że doradzanie pod kątem podjęcia czynności, które zwiększą prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu (w zależności od kontekstu różnie definiowanego) ma lub powinno mieć wyższy priorytet niż analizowanie czy dana działalność (biorąc pod uwagę jej profil czy też osobę samego potencjalnego przedsiębiorcy) ma racje bytu.. oczywiście najlepiej byłoby sprytnie połączyć oba podejścia.

Roztropek napisał/a:
Stąd moje stwierdzenie, że nie mając gotówki (bezpłatnego wyposażenia, pomieszczenia czy choćby bezpłatnej księgowej) nie rozpoczynamy działalności gospodarczej.


Ja również jestem zdania, że najlepiej jest potraktować dotacje od PUP jako środki dodatkowe, a nie jedyne... niemniej jednak czasem te środki są zdecydowanie wystarczające. Co do pomieszczenia to w przypadku dotacji sprawa jest niejako regulowana na etapie wnioskowania o nią, gdyż jeśli z rodzaju działalności wynika konieczność posiadania pomieszczenia, wówczas staje się ona jednym z warunków minimalnych (oczywiście nie wystarczających) do otrzymania dotacji!
Nie zawsze też potrzebna jest księgowa..oczywiście wszystko zależy też od konkretnego przedsiębiorcy i wielkości przedsiębiorstwa.

Ale to już..zresztą podobnie jak część pozostałych rozważań jest jakby poza tematem samego Inkubatora Przedsiębiorstwa..

Osobiście proponuje próbować korzystać z usług Inkubatora jednocześnie próbując troszkę jakby oddziaływać na jego działania poprzez uświadamianie gdzie i jakie problemy tkwią na płaszczyznach bezrobocia, przedsiębiorstw itp itd..
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-12-09, 15:48   

smooth napisał/a:
Franco Zarrazzo napisał/a:
Przede wszystkim płaszczyzna a przestrzeń, to rózne wymiary


Franczezo to jeszcze raz zaznaczę... jak pisząc płaszczyzna w kontekście w/w tematu to miałem na myśli właśnie mniej więcej to co pisałeś i użyłem słowa w przenośni (tak jak się czasem mówi o płaszczyźnie na jakiej człowiek funkcjonuje i która to definiowana jest przez bardzo wiele elementów i zależności) ..tylko różnica jest taka, że jakkolwiek ja próbowałem konkretną sytuacje włożyć w terminologie, której użyłeś , tak Ty nie uwzględniłeś kontekstu i odwołałeś się tak na sucho do pojęć.. dlatego



No dobra - masz rację. Przeczytałem jeszcze raz - kontekst jest czysty i oczywisty. Chyba źle mi zabrzmiało słowo "rozbicie" w kontekście "płaszczyzn". Faktycznie dalsza część wypowiedzi mówi o przenikaniu się i współzależności.
Piwo dla Ciebie, Master. Takie w real. Bom dwa dni Waści wyglądał tu i tam i echo było :P .

Nie mniej właśnie chcę zwrócić uwagę na rożnicę znaczeniową słów "płaszczyzna" i "przestrzeń" - nawet niech to nie będą wymiary i rozmiary. Niemisie "płaszczyzna", Master :) . Przestrzeń brzmi ok. I jest trendy naukowo :P (w kontekście tej dyskusji, oczy-wiście).

Pozdroksy
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2007-12-09, 16:57   

ktoto napisał/a:
Ja mogę za przykład podać swojego wujka, który zaczynał od budki z goframi, tworząc tylko jedno miejsce pracy - dla siebie. Systematyczna praca i wytrwałość doprowadziły go do b. dużych pieniędzy, obecnie zatrudnia kilkaset osób,...
To jest przykład tylko z mojego podwórka, ale jestem pewny, że podobnych jest dużo wiecej. Wystarczy otwartość umysłu i chęci do pracy. Chyba, że z góry założy porażkę :|
Moim zdaniem, oczywiście można mieć inne, są to utopijno-idealistyczne stwierdzenia. To, że udało się wujkowi, wcale nie znaczy, że uda się każdemu na miejscu wujka. Samo życie dostarcza wielu przykładów, że sama chęć do pracy i otwartość umysłu nie wystarcza. Choćby liczne tematy programu "Sprawa dla reportera", dzieje firmy Optimus p. Kluski i wiele wiele innych. Jeśli przyjąć, że są to skrajne przypadki, to prawda leży gdzieś po środku między mitem amerykańskiego milionera a człowiekiem, który realizuje bez powodzenia swój kolejny pomysł popadając w coraz to większe długi.Owszem leniwy człowiek bez chęci do pracy z góry skazany jest na niepowodzenie w prowadzeniu własnego biznesu, ale sama uczciwość i pracowitość nie zawsze prowadzi do sukcesu, ale to już chyba materiał na inny temat.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-12-09, 16:58, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
ktoto 


Wiek: 33
Dołączył: 03 Gru 2007

UP 2 / UP 5



Wysłany: 2007-12-09, 17:05   

Ależ Pan zgryźliwy, Panie Roztropku, jeszcze kilka takich postów i wszystkich nas Pan tutaj zdołuje.
A może to Panu nie wyszedł jakiś biznes i teraz Pan tak wszystkich chce zarazić pesymizmem, bo nie może się Pan pogodzić z faktem, że innym się udaje. :?

-------
g. 17.30

Mam propozycję dla osób prowadzących Inkubator, nie wiem czy Wasz zakres działalności to przewiduje, ale może można byłoby organizować otwarte spotkania z tymi, którym się naprawdę udało. Zawsze mogliby doradzić, uprzedzić na jakie miny można natrafić, zaczynając działalność. Może udałoby sie dotrzeć do osób, które wcześniej borykały się z bezrobociem, a teraz dobrze sobie radzą w swoim biznesie.
Oczywiście to jest tylko pomysł, na zasadzie "burzy mózgów"

Moderowany przez jadore:
Nie piszemy posta pod postem - scalono
Ostatnio zmieniony przez jadore 2007-12-09, 21:30, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: 11, 2007otwarcie, 28, gospodarki, inkubatora, spolecznej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 22
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu