Dziekuję za wypowiedzi i Wasze opinie których w przyszłosci będzie więcej od tych którym zależy na bezpieczeństwie które to słowo etymologicznie pochodzi od łacińskiego securitas, słowa składajacego się z dwu członów,sine/bez/ i cure/zmartwienie,strach,obawa/. Inaczej bezpieczeństwo oznacza brak uczucia i strachu oraz zmartwień.Występując z imienia i nazwiska zdaję sobie sprawę z ataków niektórych osób które mają inne zdanie lecz obawy moje bedą uzasadnione tylko wyedy gdy będe pisał nieprawdę a to mi nie grozi.Tym którzy uważają ,że swoimi wypowiedziami toruję sobie drogę do walki politycznej wyjaśniam,że w tym miescie nie ma z kim walczyć lecz trzeba popierać tych którym w życiu się powiodło i udowodnili swoją pracą,że potrafią słuchać ludzi i potrafią z nimi rozmawiać.Przyjdzie czas na ocenę dorobku Pana Huczyńskiego i starosty Brzeskiego Pana Stanisława Szypuły oraz wszystkich radnych którzy zamiast reprezentować swoich wyborców przez cztery lata swojej kadencji ich lekcewazyli tocząc walkę polityczną która tak naprawdę nie zawsze pokrywa się z potrzebami naszych mieszkańców. Wszyscy widzimy negatywy władzy ze swojego punktu widzenia lecz oprócz negatywów trzeba pokazać elementy pozytywne tak w mieście jak i powiecie.Budowa hali sportowej dla szkoły nr.3 to nie tylko korzyść propagandowa naszego burmistrza lecz troska o rozwój kultury fizycznej i sportu,nowe rondo to inwestycja usprawniająca bezpieczeństwo przechodniów i kierowców,nowa siedziba starostwa powiatowego to nie tylko polepszenie warunków pracy urzędników lecz także podniesienie na wyższy poziom obsługę petentów nie wyłaczając osób niepełnosprawnych. Te elementy są widoczne gołym okiem i nie mogą przysłaniać wielu spraw i problemów dotychczas nie rozwiązanych.Ludzie młodzi powinii aktywnie włączyć się w tworzenie samorzadnosci lokalnej w państwie obywatelskim na swoim terenie zamieszkania. Faktem jest ,że w przeszłosci popełniono wiele błędów np. oddzielenie gminy wiejskiej od miasta Brzeg tworzac gminę Skarbimierz bowiem w Lewinie Brzeskim i Grodkowie jest po staremu.Zle sie też stało ,że sprzedano czerwone koszary za 300 tys. zł. i zamiast przydzielać mieszkania swoim mieszkańcom zmuszono ich do zakupu po cenach wolnorynkowych 90 tys. za jedno mieszkanie a ludzie dalej oczekują na mieszkania w długiej kolejce nisko się kłaniając burmistrzowi w każdy poniedziałek przez cały rok.I tu zachodzi pytanie gdzie byli radni z Panem Ogonkiem na czele który myśli ,że po raz kolejny radnym zostanie. Błędy zostały popełnione przez ludzi nam znanych z imienia i nazwiska i o tym trzeba mówić głośno kto jaki miał w tym interes. Za 6mln. zł. które zostały podarowane firmie Kama FOODS przez Pana Macieja Stefańskiego moglibyśmy wybudować lodowisko lub wyremontować kąpielisko przy ulicy Korfantego.Taka jest smutna prawda i dlatego opinia publiczna musi patrzeć władzy na ręce i chdzić za nią krok po kroku by decyzje podejmowane w ich imieniu były zgodne i oczekiwaniem wszystkich mieszkkańców młodych i starszych ludzi oczekujących od władzy bezpieczeństwa publicznego i szacunku dla ich cięzkiej pracy jak i zasłużonego odpoczynku.Z powazaniem Prezes Stowarzyszenia Nasze Bezpieczeństwo Roman Zdrzewielski
Ludzie młodzi powinii aktywnie włączyć się w tworzenie samorzadności lokalnej w państwie obywatelskim na swoim terenie zamieszkania.
Tylko, że tych młodych dobrze wykształconych jakby ubyło, a to do innych miast, a to za granicę. Rozbudowa infrastruktury chociaż potrzebna nic w tej sprawie nie zmieni. Pracy nam potrzeba i tyle.
SNB napisał/a:
Za 6mln. zł. które zostały podarowane firmie Kama FOODS przez Pana Macieja Stefańskiego moglibyśmy wybudować lodowisko lub wyremontować kąpielisko przy ulicy Korfantego
Sięgnijmy do źródeł dlaczego po iluś tam latach przepychanek pan Stefański zrobił tak a nie inaczej.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2006-08-12, 19:13, w całości zmieniany 2 razy
Szanowny Panie Łukaszu nikt łaski Panu nie robi. Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego obowiazkiem burmistrza i nie tylko jest udzielenie odpowiedzi na złożone pismo w terminie administracyjnym 30 dni.W przypadku uchylenia sie od udzielenia odpowiedzi ma Pan prawo skierować skargę do sądu admnistracyjnego w Opolu a konsekwencją jest kara 5 tys. zł. Stowarzyszenia są zwolnione z opłaty sądowej więc kosztów się nie ponosi. Trzeba śmiało walczyć o swoje prawa bo za chwilę Pana Huczyńskiego może nie być i nikt nie bedzie pamietał o Pańskiej sprawie.Z powazaniem Prezes SNB R.Z.
Do Roztropka
Szanowny Panie kolego obowiązkiem burmistrza było zabezpieczyć należnosci tak jak to się robi wobec innych dłużników . Gdyby miasto weszło na hipotekę tego zakładu który był zakładem prywatnym podczs sprzedaży przez syndyka uzyskalibyśmy swoje należności.Takie same zasady obowiazują wobec małych firm i obywateli.W tym wypadku nie ma żadnego tłumaczenia i ta sprawa bedzie musiała być dogłebnie zabadana przez CBA tak jak sprzedaż czrewonych koszar.Z powazaniem Prezes SNB R.Z.
Do Pana Romana Zdrzewielskiego – a ja mam pytanie leżące w zakresie Pana kompetencji. Co stoi na przeszkodzie, aby poziom bezpieczeństwa w Brzegu dorównał np. poziomowi Nowego Yorku? Tu nie chodzi chyba o zwiększenie ilości patroli i drakońskie kary. Może zacząć od tego, aby dzielnicowy wykonywał swoje obowiązki wyłącznie na swoim terenie i nie był angażowany przez przełożonych do wykonania spraw dochodzeniowych (nie znam się na fachowych określeniach), które należą do innych działów policji. Obecni dzielnicowi wiedzą co mają robić, i jak zauważyłem rozmowa z chuliganami w ich otoczeniu przynosi więcej pożytku niż patrole policji. Oni (chuligani) po prostu czują, że ktoś ich zna z imienia i nazwiska.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2006-08-13, 09:25, w całości zmieniany 1 raz
Do Roztropka
Szanowny Panie kolego pragnę Pana pinformować,że w tej sprawie złożyliśmy wniosek do ministra sprawiedliwosci jak również do ministra spraw wewnętrznych i administracji by zwolnić policje z konwojowania aresztowanych jak równiez wyznaczanie na stanowiska dzielnicowych którzy funkcję tą będą pełnili przez okres 5 lat bez dokonywania w tym czasie zmian na tym stanowisku jak również dokonywania zmian wyznaczonych na ten okres rewirów.Dzielnicowy jest podstawowym ogniwem bezpieczeństwa w dzielnicy a jego znajomośc mieszkańców ma duży wpływ na prowadzenie pracy profilaktycznej w terenie. Dążymy do tego by każdy mieszkaniec znał swojego dzielnicowego z imienia i nazwiska jak również znał do niego numer telefonu kontaktowego. W celu usprawnienia pracy policji należy uaktywnić służby starostwa powiatowego jak również urzedu miasta. Wnioskować będziemy do władz miasta by przywrócono obowiązek posiadania przez włascicieli nieruchomości przypisany numer policyjny widoczny również w nocy jak również w celu zabezpieczenia mieszkańców wspólnot mieszkaniowych wprowadzić obowiązek zamykania bram wejsciwych montując domofony. Ustawa o ochronie danych wyeliminowała obowiązek posiadania przez włascicieli sklepów informacje o miejscu zamieszkania własciciela co skutecznie utrudniło policji wyszukanie potrzebnego kontaktu z właścicielem lokalu w godzinach nocnych w przypadku włamania lub kradzieży. Patrol policji zamiast wykonywać swoje zadanie w terenie jest zmuszony do pilnowania mienia do czasu przybycia własciciela. Wszyscy musimy mieć tą świadomość,że nasze bezpieczeństwo publiczne zależy od nas samych lecz w tym zakresie obowiązki spoczywają również na władzy samorzadowej od której musimy wymagać by bezpieczeństwo nasze nie było zagrożone.Z powazaniem Prezes Stowarzyszenia Nasze Bezpieczeństwo Roman Zdrzewielski
I jeszcze jedna prośba o opinię do autora poprzedniego postu -
Co prawda forum to nie czat, ale wydaje się, że są to sprawy interesujące ogół forumowiczów. Chodzi o rodziców, którzy nie radzą sobie z wychowaniem dorastających niepełnoletnich dzieci. Przyznam, że jest pomoc policji w Brzegu w kierowaniu tego rodzaju spraw do Sądu Miejskiego w celu przeprowadzania rozmów nazwijmy to wychowawczych . Zdaje się, że o takim sposobie mało kto wie. Dlaczego szkoły nie występują z wnioskami o taki rodzaj postępowania? To jest naprawdę o wiele skuteczniejsze niż oddziaływanie pedagogów szkolnych. Pozostaje niestety sprawa stosowania przepisów Kodeksu wykroczeń w stosunku do osób niepełnoletnich. Niestety w tym wypadku jest on martwy, a przepisy są znakomite. W Kodeksie wykroczeń jest dokładnie określone „co za ile”. Połamanie ławki o wartości ponad 250 zł – do 30 dni aresztu, lub do 5000 zł grzywny, cóż z tego skoro od kompetentnych osób w Sądzie w Brzegu usłyszałem, że do 17-latka nie można tego zastosować. Czy mógłby Pan przedstawić swoje zdanie w tym zakresie?
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2006-08-13, 22:14, w całości zmieniany 1 raz
Do Roztropka i nie tylko
Waznym elementem w procesie wychowania młodzieżźy jest wykorzystywanie wszystkich stron uczestniczących w wychowaniu rodziców,szkoły,kościoła, BCK,OSIR oraz osób reprezentujących władze samorządowe. Nic nie stoi na przeszkodzie by w czasie godzin wychowawczych uczestniczyli przedstawiciele policji,prokuratury i sądu lecz najważnejsze jest to by nauczyciele w szkołach sami budowali swój autorytet. Dzisiaj szkoła ogranicza się tylko do nauczania a proces wychowawczy jest pojęciem szerszym wybiegającym poza szkołę.Wycieczki lub zajęcia poza szkolne jak SKS lub koła zainteresowań takie jak biologiczne ,geograficzne,prace ręczne,informatyczne lub fotograficzne.Wszyscy jesteśmy nauczycielami następnych pokoleń bowiem wszystkie dzieci są nasze i wszyscy musimy reagować na młodzieży naganne zachowanie.W stosunku do osób które nie umieją zastosować się do norm i przepisów obowiązujących w szkole i poza nią mogą być stosowane inne metody o których Pan wspomina lecz po wykorzystaniu wszystkich dostępnych metod. Kazde wykroczenie ucznia musi być zaewidencjonowane tak by nic nie uszło uwadze i nic nie stoi na przeszkodzie by w szołach wprowadzono kartę wyróznień i kar dla kazdego ucznia.Dobre musi przewyzszać zło co oznacza,że za dobre uczynki i zachowanie trzeba uczna wyróżniać a za złe zachowanie karać. Kończąc moją wypowiedż muszę stwierdzić,że dobrze będzie jeżeli więcej będzie wyróżnień niż kar. Z powazaniem Prezes Stowarzyszenia Nasze Bezpieczeństwo Roman Zdrzewielski
No cóż pozwolę sobie mieć inne zdanie w tej sprawie. Znam kilkunastoletnich młodzieńców na terenie Brzegu do tego stopnia zdemoralizowanych i chodzących do gimnazjun, że stosowanie dla nich metod wychowawczych polegających na przewadze wyróżnień nad karami to powiedzmy delikatnie nieporozumienie. Pedagogika jako nauka znajduje zastosowanie w wychowywaniu młodzieńców, którzy pewne podstawy, normy i zasady wynieśli z rodziny. W stosunku do tej reszty z rodzin patologicznych to czysta teoria i fikcja. Efekt widoczny w nagraniach z lekcji przedstawianych np. w telewizji.
Do Roztropka
Praca z młodzieża trudną oraz z rodzin patologicznych nie należy do łatwej lecz to nauczyciele winni być przygotowani do tej pracy poświęcając więcej czasu tej młodzieży jak również sobie studiując psychologie i pedagogikę nie strniąc od warsztatów terapełtycznych. Ważnym elementem jest znajomość środowiska w którym trudna młodzież się wychowuje jak również podejście rodziców do problemów wychowawczych. Problemy wychowawcze są i będą coraz bardziej skomplikowane wraz z rozwojem cywilizacji lecz unikanie tego problemu bez skutecznego oddziaływania na to środowisko wcześniej czy póżniej da o sobie znać. Nauczyciel nie może się bać ucznia a wręcz przeciwnie imponować młodzieży swoją wiedzą i doświadczeniem życiowym. Praca indywidualna z uczniem musi przynieśc oczekiwane rezultaty.Z powazaniem Prezes SNB Roman Zdrzewielski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
