W Brzegu żyła moja matka chrzestna - Józefa Michta, chyba nauczycielka i jej mąż - Władysław - brat mojego Taty. Nie wiem czemu rodziny nie utzrymywały kontaktów. Pamiętam z dzieciństwa, że stryj był u nas kilka razy, natomiast moja chrzestna - nie. Nie znałam jej. Jeśli ktoś z Państwa ją albo mojego stryja znał - miło mi będzie, jeśli podzieli się jakimikolwiek informacjami. Ja nie mam do nich żalu o brak kontaktów, bo to były pewnie jakieś ich, wówczas dorosłych, sprawy. Z góry dziękuję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum