Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Co powinien zrobić Napieralski?
Autor Wiadomość
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-06-25, 17:22   

Franco Zarrazzo napisał/a:
SLD ma cudowną, supertajną broń, dzięki której po ewentualnym wygraniu wyborów przez te właśnie ugrupowanie, nastąpią czasy dobrobytu

Ta supertajna broń to rozsądek. To wystarczy.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-06-25, 17:48   

Marcim B. napisał/a:
rozsądek. To wystarczy.

W grze politycznej owszem - posługujecie się nim szelmowsko i po lisiemu :) .

Ale takie bajki, to możesz dzieciom opowiadać, Marcin :) . Macie plan wyjścia z kryzysu, czy nie?
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-06-25, 17:56   

Krakonos napisał/a:


Franco Zarrazzo napisał/a:
Jeśli żaden z wyborców Napieralskiego nie zagłosuje w drugiej turze, to kandydat P.O. może spać spokojnie.


Śmiała teza :) Szczególnie w świetle faktów, iż większość pozostałych kandydatów (jeżeli zsumuje procenty) przerzuci głosy na Jarka. A ten elektor chodzi na wybory z dokładnością szwajcarskiego zegarka.


Stałem na pierwszej linii. Rozdawałem ulotki, rozmawiałem z ludźmi. Emocje były różne, czasami bardzo skrajne. Ale jednak po tym doświadczeniu jestem skłonny zaryzykować, że mimo wszystko jednak Bronek. Ale na przysłowiowe żyletki.

Przecież niezależnie od tego, co Bolsze... eee te bolsze chłopaki mówią i deklarują, strach przed krucjatą antybolszewicką jest wielki :) . Pójdziecie na wybory, prawda Marcin? ;) . Wiem, że duma i ambicja nie pozwoli Ci przyznać się do głosowania na Bronka, ale ja tam swoje wiem. To taka moja cudowna broń. My, Wodniki (chociaż to irracjonalne :P ), nazywamy ją rozsądkiem :) :):).
0 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2010-06-25, 18:00   

Napieralski powinien założyć kaptur i zapalić "trawę".Przecież ten facet jest żałosny ze swoim wizerunkiem. Kogo on chce kupić?
0 UP 0 DOWN
 
Bob 



Wiek: 40
Dołączył: 28 Gru 2009

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2010-06-25, 19:02   

mulder napisał/a:
Komorowski powinien założyć kaptur i zapalić "trawę".Przecież ten facet jest żałosny ze swoim wizerunkiem. Kogo on chce kupić?


No w końcu mądrze gadasz!
0 UP 0 DOWN
 
Trifonas 
twoja stara


Wiek: 40
Dołączył: 24 Lut 2008

UP 31 / UP 12



Wysłany: 2010-06-25, 19:29   

mulder napisał/a:
Napieralski powinien założyć kaptur i zapalić "trawę".Przecież ten facet jest żałosny ze swoim wizerunkiem. Kogo on chce kupić?


To samo niech zrobią Komor i Kaczor.

Ja w drugiej turze głosuję na Pudziana!
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-06-25, 19:44   

A ja po raz trzeci sobie odpuszczę. W 90r. było mi ganz egal czy preziem będzie Lech, czy Stan Tymiński. 5 lat temu pozostawiłem wybór między Jarucką, a poszukiwaczem dziadków z Wehrmachtu zainteresowanym i teraz zrobię podobnie. Tylko w jednym z Franiem się zgadzam - też sądzę, że Bronek wygra, ale bez mojego krzyżyka.
0 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2010-06-25, 21:04   

Bob napisał/a:
mulder napisał/a:
Komorowski powinien założyć kaptur i zapalić "trawę".Przecież ten facet jest żałosny ze swoim wizerunkiem. Kogo on chce kupić?


No w końcu mądrze gadasz!


Kolego, cytat powinien być dosłowny ! To jest niedozwolone !
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-06-25, 23:58   

[quote="Franco Zarrazzo"]
Założę się, że jedyne co potraficie w tej "lewicy", to pomóc w jego rozwoju, aby skorzystać w jesiennych wyborach. No chyba, że przekonasz mnie (a może i inni wyborcy zechcą posłuchać), że SLD ma cudowną, supertajną broń, dzięki której po ewentualnym wygraniu wyborów przez te właśnie ugrupowanie, nastąpią czasy dobrobytu, a podatki CIT wystarczą nie tylko na zbudowanie nowych wałów, gdzie dusza zapragnie, ale i zorganizowanie Międzynarodówki w Odcieniach Blond i Światowego Tourne zespołu "Grisza i Wania z Blondynkami Zaiwania" :) . [/guote]
Przyjmuję zakład Franiu. I przypominam rok 2001, kiedy to po wspaniałym rządzie błyskotliwego i bardzo "suwerennego" premiera Buzka lewica była zmuszona wyciągać kraj z potężnego kryzysu. Jeśli chcesz możemy się policytować ile km autostrad wybudowano za rządów lewicy i prawicy i ile wałów, ale nie radzę :)

mulder napisał/a:
Napieralski powinien założyć kaptur i zapalić "trawę".Przecież ten facet jest żałosny ze swoim wizerunkiem. Kogo on chce kupić?


Ciekawe, Twój "guru" Donaldu Tusku powiedział coś zupełnie innego, że oto ma partnera do rozmów - teraz, po tych wyborach. Zresztą, z dwoja złego wolę kaptur i trawę w ustach polityków niż kolejne fantastyczne obietnice. Dzisiaj Bronek obiecał: podpisać kontrakty na budowę 1000 nowych dróg, rozpoczęcie pracy na wszystkich planowanych odcinkach autostrady, podwyżki dla nauczycieli od września, etc. Jednak nie mogli się powstrzymać politycy w tych wyborach przed typową "kiełbasą". Ciekawe, że pierwszy "pękł" Bronek - puszczają mu nerwy?
0 UP 0 DOWN
 
Krakonoš 



Wiek: 41
Dołączył: 22 Lut 2008

UP 0 / UP 1



Wysłany: 2010-06-27, 16:13   

Ciekawy wywiad z Sławomirem Sierakowskim "Krytyka Polityczna"

Agnieszka Kublik: Dużo się teraz mówi o lewicy. Czy pana, socjaldemokratę, to cieszy?

Sławomir Sierakowski, "Krytyka Polityczna": Tak. Atmosfera po katastrofie smoleńskiej groziła ostateczną polaryzacją sceny politycznej na prawicowe bloki - PO i PiS. To, że tak wielu ludzi odrzuciło te dwie partie, wiedząc przecież, że marnują głos, bo Napieralski nie miał szans na II turę, jest poważnym sygnałem pękania tej dwupartyjności. To widać także w oportunizmie tych dwóch wielkich partii, które na wyścigi podejmują dziś lewicowe hasła, legitymizując je.

Jarosław Kaczyński bardziej niż Bronisław Komorowski zabiega o lewicę.
- Kaczyński ma najmniej skrupułów w polskiej polityce, więc idzie raczej "na chama". Postkomunizm - tak, parytety - nie.

Jest wiarygodny, gdy mówi, że nie ma "postkomunistów", jest "lewica"?

- Jest wiarygodnie cyniczny. Bracia Kaczyńscy podobne sztuczki robili przed poprzednimi wyborami, uśmiechając się do Adama Gierka, robiąc koalicję z Lepperem, ogłaszając program "Polski solidarnej". I można tak grać, dopóki ludzie dają się oszukiwać. Ale jak ludzie mają się nie dawać oszukiwać, skoro mamy ciągle do czynienia z tymi samymi partiami, "a kogoś trzeba wybrać". Faktycznie wybieramy więc, komu się jeszcze raz damy nabrać.

Ile jest lewicy w Napieralskim, ile w Sojuszu?

- Ta kampania nie wymagała od kandydatów programów i dziś nikt nie udaje zresztą, że o jakiś program chodzi. Mierzenie ideowości polskich polityków mija się z celem, lepiej wywierać na nich presję w konkretnych sprawach jak parytety albo działać na długofalowe zmiany na scenie politycznej, jeśli chce się naprawdę coś zmienić.

Pamięta pan, dlaczego Napieralski pojechał rozdawać jabłka pod fabryką Fiata w Tychach?

- Nie pamiętam.

Miał jabłka i nic do zaproponowania tym robotnikom.

- Broniłbym Napieralskiego, bo skoro możliwe są tylko slogany i gesty, to lepiej, że pojechał pod hutę, a nie do Biznes Center Club, nawet jeśli w obu miejscach nie miałby nic do powiedzenia. Jako polityk, który nie ma władzy ...

...ale chce ją mieć...

- ...w mediach dawno skończył się czas programów partyjnych. Smutna prawda jest taka, że gdyby Napieralski chciał opowiadać o ustawach, a nie robił klipy z blondynkami, przepadłby z kretesem.

SLD Napieralskiego to jest lewica, na którą pan zagłosuje?

- Nie oszukujmy się. SLD potrafi obronić swój kilkunastoprocentowy wynik, ale wciąż nic nie wskazuje na to, że potrafi wymyślić i zrealizować istotne dla socjaldemokracji reformy. Nie ma sensu ani rytualna krytyka SLD, ani złudzenia. Za dobre posunięcia, nawet jeśli oportunistyczne albo niepoparte ideowością, chwalmy, za złe - krytykujmy.

Za Napieralskim stoją m.in. Czarzasty, Kwiatkowski, Miller. To jest "grupa trzymająca lewicę".

- Ciągle jeszcze do sukcesu wyborczego lepiej mieć w Polsce jeden kanał TVP i miliony z dotacji państwowej niż ludzi i wiedzę potrzebne do uprawiania prawdziwej polityki. Ale nie Napieralski jest temu winny, lecz system, który trudno zmienić z dnia na dzień, bo wszyscy, media i politycy, w nim tkwimy i na co dzień go reprodukujemy.

Stawia warunki: refundacja in vitro, podpisanie Karty Praw Podstawowych, parytety. Słusznie robi?

- Tak. Może dać się uwodzić i próbować zrealizować któreś z tych haseł. Nie ma interesu, żeby popierać Komorowskiego lub Kaczyńskiego.

Przed I turą apelował, by oddać na niego głos, bo może powstrzymać IV RP.

- Ale jeśli ktoś głosował na Napieralskiego, to przede wszystkim dlatego, że nie chciał na Kaczyńskiego ani na Komorowskiego. Napieralski miałby teraz popychać tych ludzi, żeby zrobili w II turze to, co odrzucili w I, godząc się na możliwość, że Komorowski nie pokona Kaczyńskiego w I turze, a może i w ogóle?

Napieralski trafnie wybrał te trzy sprawy jako najważniejsze dziś dla lewicy?

- Trafnie, ale nie dlatego, że są mniej lub bardziej ważne, ale dlatego, że są wykonalne i dzięki temu można przetestować konkurentów. Jeśli PO jest zainteresowana elektoratem lewicowym, to marszałek może szybko przeprowadzić przez Sejm parytety. Podobnie jest z in vitro i Kartą Praw Podstawowych. Przy zabetonowanej scenie politycznej polityka w Polsce coraz bardziej zależy od tego, co dzięki determinacji ruchów społecznych można wymusić na władzy.

Czy oferta Napieralskiego jest rzeczywiście skierowana do PiS? Jest dla PO.

- To jasne, że o głosy Napieralskiego może zabiegać tylko Platforma. PiS musi oszukiwać.

PO musi zabiegać, skoro elektorat Napieralskiego jest raczej za Komorowskim?

- Musi, by w ogóle wyborcy Napieralskiego poszli na wybory. Gdyby tak bardzo przestraszyli się IV RP, toby na Komorowskiego zagłosowali w I turze. Nie zrobili tego, czyli aż tak bardzo się nie boją.

Dostanie Napieralski od PO to, czego chce?

- PO będzie się starała wygrać wybory bez cesji na rzecz progresywnych haseł. Bo Platforma ciągnie za sobą konserwatywny ogon. I z tym też musi się liczyć.

Co Napieralskiemu się bardziej opłaca - iść z PO czy z PiS?

- Koalicja z PO może mu dać szybki, choć ryzykowny sukces. Z drugiej strony SLD może chcieć utrzymać więź z PiS i wpływ na media publiczne, a zarazem możliwość podtrzymywania weta prezydenta z PiS, a nawet zrobić koalicję. O ile PiS nie posypie się po tych wyborach...

Sypiące się PiS?

- Jeśli Kaczyński wygra, może stracić kontrolę nad partią, która utopi się w kłótniach o sukcesję, a jeśli przegra, to będzie miał problem kolejnej porażki. To może zdemobilizować te nadzieje, które powstały w elektoracie PiS po tragedii smoleńskiej. Bo ile razy można przegrywać?
0 UP 0 DOWN
 
Lukasz10_2004 


Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2008

UP 13 / UP 5


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-06-27, 19:56   

a moim zdaniem Grzegorz Napieralski powinien wziać przykład z Pana Waldemara Pawlaka i nieprzekazywać swoich głosów dla Bronisława Komoroskiego i Jarosława Kaczyńskiego
Jedynie co powinien to zachęcić wyborców do przemyślanego wyboru :)
a uważam tak poniewaz oddanie swoich głosów na rzecz któregoś z kandydatów czy to Bronisława lub Jaroslawa spowodowało by pretensje tego kandydata który tego poparcia nie uzyskal :D a tak jesli SLD złoży wotum nieufności obaj kandydaci na fotel prezydenta będa mieli równe szanse nie licząc wyniku z I tury
0 UP 0 DOWN
 
derdy 


Wiek: 41
Dołączył: 07 Paź 2007

UP 8 / UP 21



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-06-27, 20:11   

Lukasz10_2004 napisał/a:
l a tak jesli SLD złoży wotum nieufności


Ty weź coś przemyśl zanim napiszesz.

Lukasz10_2004 napisał/a:
obaj kandydaci na fotel prezydenta będa mieli równe szanse nie licząc wyniku z I tury


przełącz może na tvn24 i wsłuchaj się w każde słowo debaty.


masakra.
0 UP 0 DOWN
 
Krakonoš 



Wiek: 41
Dołączył: 22 Lut 2008

UP 0 / UP 1



Wysłany: 2010-06-29, 03:25   

Im gorzej, tym gorzej, czyli dlaczego jednak Komorowski

Agata Bielik-Robson, Agnieszka Graff, Magdalena Środa, Tomasz Basiuk, Stanisław Obirek

Na wygraną Jarosława Kaczyńskiego ciężko pracują w tych dniach proboszczowie w całej Polsce. Po stronie narodowej prawicy mobilizacja jest pełna. Efekty tej mobilizacji znamy z poprzednich wyborów.

Czy środowisko lewicowe stać na analogiczny zryw? Można oczywiście twierdzić, że nie mamy w drugiej turze swojego kandydata. Że obu panów K. z perspektywy nowej lewicy nic nie różni. Tu konserwa i tam konserwa. A zatem, niczym zajączek ze starego dowcipu, można sobie wygodnie usiąść pod krzaczkiem i obserwować, jak się wilki nawzajem wyginają. Jednak nam jest obca strategia zajączka. Naszym zdaniem różnica między kandydatami jest ogromna. Co więcej, jesteśmy przekonani, że wszystko, co nie jest jednoznacznym poparciem dla Komorowskiego jest dziś poparciem dla Kaczyńskiego. Bo taka jest logika drugiej tury.

Różnica między dwoma panami K. to różnica między demokratycznym państwem, w którym rządzą ludzie o poglądach innych niż nasze, a państwem, którego demokratyczne podstawy są systematycznie podkopywane przez Prezydenta. Naszym zdaniem równanie jest proste: Kaczyński to PiS. Przypomnijmy zatem, czym jest PiS, pogrzebmy choć trochę w pamięci. Rospuda. Zamknięcie klubu Le Madame. Białe miasteczko. Zakazy Parad Równości. Nazwiska Giertycha i Leppera też uruchomią parę wspomnień. W tle majaczy pomysł na konstytucyjny zakaz aborcji i ten drugi – by karać więzieniem za in vitro. IPN. Barbara Blida. I dalej: żałoba w barwach patriotycznych. Ten z nami, ten przeciw nam. To coś więcej niż konserwa. To erozja demokratycznego ładu.

Można też włączyć wyobraźnię i uświadomić sobie, kto razem z Kaczyńskim wejdzie na salony władzy i ekrany telewizorów: Macierewicz, Staniszkis, Krasnodębski, Legutko. Nie wspominając już o cieniu Tadeusza Rydzyka. Trudno nam zrozumieć tych przedstawicieli lewicy, którzy powiadają, że dla nich to wszystko jest równie odrażające jak bagaż, z którym przybywa Komorowski. Tych, którzy mówią, że jest im wszystko jedno. Czy sądzą, że z Kaczyńskim będzie im się owocniej negocjować parytety i związki partnerskie? My nie.

„Wszystko nam jedno” oraz „im gorzej tym lepiej” – to jest stanowisko niebezpieczne. Naszym zdaniem, większość środowisk lewicowych, feministycznych i LGBT go nie podziela. Wczoraj, czyli przed pierwszą turą krytykowanie Komorowskiego miało sens. Dziś nie ma żadnego. Bo dziś mamy do wyboru dwóch panów K., innego kandydata po prostu nie ma. Kinga Dunin puentuje rozmowę z Piotrem Najsztubem w „Przekroju”: w wyborach prezydenckich życzy sobie wygranej Kaczyńskiego, który będzie przeszkadzał Tuskowi. Tymczasem jest oczywiste, że zwycięstwo Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich wzmocni PiS w wyborach parlamentarnych. Dziś prezydent Kaczyński, to za rok premier Macierewicz. Taka jest logika tej sytuacji. Im gorzej, tym gorzej.

W „Gazecie Wyborczej” Agnieszka Kublik pyta Sławomira Sierakowskiego czy jego zdaniem „oferta Napieralskiego [tj. refundacja in vitro, podpisanie Karty Praw Podstawowych, parytety] jest rzeczywiście skierowana do PiS?”. Sierakowski odpowiada: „To jasne, że o głosy Napieralskiego może zabiegać tylko Platforma. PiS musi oszukiwać.” No właśnie – nie dajmy się oszukać.

Lewicowiec-ideowiec nie może popierać konserwatysty? Cóż, to są wybory prezydenckie, a nie konkurs na idealizm. Odmawiając głosowania na umiarkowaną konserwę, de facto popiera się konserwę nieumiarkowaną. Uczmy sę na cudzych błędach. Podobną lekcję odrobiła lewica amerykańska: głosując w 2004 na Nadera, ludzie o poglądach zbliżonych do naszych przyczynili się do zwycięstwa Busha (przewidujący ten scenariusz zwolennicy Busha łożyli zresztą na kampanię Nadera grube miliony). Pokrewny błąd popełniła w 2002 młoda lewica francuska: głosując na radykalne partie lewicowe zamiast na Jospina, doprowadzili do sytuacji, gdzie w drugiej turze można było wybierać między LePenem i Chirakiem (dopiero wtedy było dla nich jasne, że jednak nie jest wszystko jedno).

Dziś w Polsce rachunek jest prosty: jeśli nie zagłosujesz na Komorowskiego, to popierasz Kaczyńskiego. Jeśli nie pójdziesz na te wybory, to popierasz Kaczyńskiego. Jeśli skreślisz obu, to popierasz Kaczyńskiego. A zatem głosujmy na Bronisława Komorowskiego. Z niesmakiem, irytacją, poczuciem zawodu – głosujmy na Komorowskiego. Z jednego tylko powodu – bo nie jest on Jarosławem Kaczyńskim.


Źródło: Krytyka Polityczna

Polecam zapoznać się z komentarzami :)
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2010-06-29, 07:17   

Krakonos napisał/a:
Odmawiając głosowania na umiarkowaną konserwę, de facto popiera się konserwę nieumiarkowaną.

Zakładając, że PO jest konserwą umiarkowaną.
Być może dałbym się przekonać gdybym nie widział strasznie samotnej Jaruckiej na ławie oskarżonych. Gdybym nie pamiętał umizgów "umiarkowanej" konserwy do tej nieumiarkowanej sprzed 5 lat.
Swoją decyzję oddam ślepemu losowi albo bożej opatrzności - rzucę monetą. Jak wypadnie reszka, to na wybory nie pójdę; orzeł - zagłosuję na Kaczora, a jak zatrzyma się na kancie, to wybiorę przedstawiciela "umiarkowanej" konserwy.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-06-29, 07:29   

Marcim B. napisał/a:
Swoją decyzję oddam ślepemu losowi albo bożej opatrzności - rzucę monetą. Jak wypadnie reszka, to na wybory nie pójdę; orzeł - zagłosuję na Kaczora, a jak zatrzyma się na kancie, to wybiorę przedstawiciela "umiarkowanej" konserwy


A jak to się ma deklaracji rozsądkowej? ;) :P
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: co, napieralski, powinien, zrobic


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 32
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu