Wysłany: 2006-09-27, 00:02 Kto się nadaje na Burmistrza Brzegu?
Gorączka przedwyborcza. Komitety Wyborcze typują kandydatów na kandydatów na Burmistrza Brzegu. Może i będzie ktoś kto utworzy własny Komitet Wyborczy i wystartuje bez zaplecza partyjnego? Ponieważ w pewnym sensie ten brzeski "światek" polityczny nie jest mi całkiem obcy doszedłem do wniosku, że przy typowaniu takiego czy innego kandydata po macoszemu traktowane są.. nazwijmy to "potrzeby mieszkańców". Czyli zdanie brzeżan o tym jaki powinien być ktoś, kto ich reprezentuje, ktoś kto kieruje miastem w którym mieszkają, no i ktoś kto jes "twarzą" tego miasta.
Kampania wyborcza. Kandydaci na Burmistrzów (ale nie tylko oni) będą mówić, namawiać, epatować, a czasami wręcz nagabywać mieszkańców (czyt. wyborców). Dowiemy się (tak ze sto razy) dlaczego ten i tylko ten, co chce zrobić, czego nie zdążył (jeśli już był), po co mu to, etc. etc... A człowiekowi da się 12 listopada cztery róznokolorowe i różnoformatowe karteczki i każe na każdej zakreślić jeden kwadracik. Zabrzmi to altruistycznie, ale trochę to niesprawiedliwe! Ludzie którzy faktycznie podejmują najważniejsze decyzje (mieszkańcy) nie mogą się swobodnie wypowiedzieć tylko jeskieś "testy" raz na 4 lata, gdzie nierzadko nie ma dobrej odpowiedzi
Dlatego pytam obecnych: jakie cechy powinen mieć Burmistrz? Tylko nie piszcie jednosłownie bo tak każdy potrafi. Dobrze było by argumentowć swoje wybory. A może ktoś zna takiego człowieka w Brzegu, który nie startuje a nadaje się? A może jest idealny kandydat i wiadomo że startuje?
Ciekaw jestem opinii.
Bezwzględnie uważam że Marian
ma najwięcej cech predysponującychgo na to stanowisko
pisałem o nich swego czasu
jedną z najważniejszych jest to że Marian bez używania kosmetyków nie ma przykrego zapacha ze stóp
jest to użyteczne w czasie długich obrad rady miejskiej (chyba nie musze tłumaczyc dlaczego)
Na marginesie uważam że Marian pachnie
Bezwzględnie uważam że Marian
ma najwięcej cech predysponującychgo na to stanowisko
pisałem o nich swego czasu
jedną z najważniejszych jest to że Marian bez używania kosmetyków nie ma przykrego zapacha ze stóp
jest to użyteczne w czasie długich obrad rady miejskiej (chyba nie musze tłumaczyc dlaczego)
Na marginesie uważam że Marian pachnie
Nieładnie się śmiać z cudzego nieszczęścia, a nierozgarniętość szczęściem raczej nie jest...
Ale i tak pana lubię.
Tyle, że teraz, wieczorem, nie wiem, jak znaleźć zaproponowane przez pana materiały, więc może pan jednak zaspokoi moją ciekawość, i po prostu napisze, kto zacz?
Nieładnie się śmiać z cudzego nieszczęścia, a nierozgarniętość szczęściem raczej nie jest...
Absolutnie! Nie śmieję się z Pani! Nie wymagam od nikogo wiedzy, której mieć nie musi.
Usmiech mi się nasunął na obliczę jak pomyślałem jak można najszybciej znaleźć coś o wspomnianym Panu i jak to najkrócej napisać
Baba Riba napisał/a:
Ale i tak pana lubię.
Ze wzajemnością, całą przyjeność po mojej stronie
Baba Riba napisał/a:
może pan jednak zaspokoi moją ciekawość, i po prostu napisze, kto zacz?
Niestety. Ubolewam, ale muszę odmówić. Jako że Pan wspomniany zajmuje się polityką, ja w pewnym stopniu też. Idee (polityczne nie miłości do zwierząt) tego pana są mi jednak dalekie. Wolałbym nie nie tworzyć wizerunku osób publicznych. Nie jestem obiektywny. Ew. mogę odpowiedzieć (ostro) na zaczepki albo na bzdury czynione przez innych.
Altruista, nie
Hm, Roman to taki przystojny PAN, taki męski i podobno płynie w jego żyłach kozacka krew.
To dopiero byłby burmiś. Aż się rozmarzyłam.
Chloera, coraz więcej tych kandydatów, jeden lepszy od drugiego, piękniejszy, mądrzejszy. Naprawdę będzie problem, którego wybrać.
Dlatego ciągle czekam na kobietę, kandydatkę na burmisiową. Nikt mi wtedy nie zarzuci, że zagłosowałam tylko dlatego, że jakiś kandydat mi się bardzej spodobal, bo miał ładniejsze wąsy.
Podobno jakaś pani, co to już w nazwisku "szczęście" ma zapisane przymierza się do tego fotela. Trzymam kciuki.
zgadnijktoto, jesli nie jest pani zdeklarowaną sadystką, to proszę mi choć na PW napisać kto to jest, bo zadręczy mnie ciekawość okropnej plotkary!!!
Proooszę...
A przy boku atrakcyjnego Romana stoi cudnej urody kwiaciarka, razem coś wywinąć w kampani planują, on, albo ona do fotela burmisia startują Taka mała podpowiedż
AAaaa... no to teraz kapuuuję...!!!
Dzięki, panie kapki99!
Wielkie dzięki!!!
Co do kozackiej przystojności PanaJużMiWiadomego, to swoją opinię zachowam wyłącznie dla siebie.
A pani Kwiaciarka istotnie jest ładna (w każdym razie tak twierdzi mój mąż - łobuz jeden!)
Tylko jak to tak... z pod cmentarza... od razu do ratusza...
Zobaczymu czum bedzie rzucała, czym zachęcała, ma przeciez przy boku swego kozaka, który kampanią pokieruje i newsów w GB nie pożałuje- Zgadnijkto musisz być cierpliwa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum