Wysłany: 2013-10-05, 04:44 Czy U.E. na czele z Niemcami legalizuje pedofilię ???
Muszę podziękować towarzyszowi Krystianowi Sikorze, towarzyszowi Pedagogowi Michałowi Przybylskiemu oraz ciągle ukrywającemu swoją tożsamość (czegoż się wstydzi?) użytkownikowi Dziedzic Pruski za zwrócenie szczególnej uwagi na bardzo poważny problem, jaki dotyka nasze społeczeństwo. Ciągłe ataki tych użytkowników na społeczność katolicką oraz nachalne eksponowanie przypadków pedofilii wśród księży, przy jednoczesnym absolutnym braku reakcji na niezmierzone w swojej ilości doniesienia o przypadkach pedofilii w innych środowiskach (na przykład okołoartystycznych czy też pedagogicznych), utwierdziły mnie w przekonaniu, że taki bieg rzeczy nie może być przypadkiem i nosi znamiona celowego działania.
Pedofilię uważam za bardzo niebezpieczne zjawisko - nie zamierzam bronić ŻADNEGO środowiska, które swoim zachowaniem w jakikolwiek sposób czy to tuszuje przypadki pedofilii w swoich kręgach, czy tym bardziej wręcz ją propaguje. A z tym ostatnim mamy do czynienia chyba w kręgach zbliżonych do jaśnie oświeconych spadkobierców libertyńskich "reformatorów". Po wklepaniu w Google kolejnej zlepki słów kluczowych, trafiamy na szereg bardzo niepokojących doniesień. Oto na ten przykład w Niemczech, skąd rzekomo (wg. germanofilów) tzw. "światło" płynie:
Cytat:
okazało się, że niektóre kraje Unii Europejskiej, wyprzedziły USA w wyścigu o legalizację pedofilii i ją w praktyce już zalegalizowały, tworząc niebezpieczne precedensy prawne.
W maju br. sąd w Osnabrucku, w Niemczech, orzekł że molestowania seksualne dzieci, dokonane na terenie Niemiec, przez obywateli kultury Tureckiej (muzułmanie), nie powinny być uznawane za czyny karalne, ponieważ jest to częścią wielusetletniej tradycji kulturowej narodowości muzułmańskich. Wyrok taki zapadł na sprawie o gwałt dokonany przez 20-letniego Turka na 11-letniej dziewczynce.
Podobny wyrok zapadł także w Austrii, w miasteczku Bruck, gdzie doszło do gwałtu dokonanego przez mężczyznę narodowości tureckiej, na małym chłopcu, który okazał się być synem tegoż mężczyzny.
Cytat:
Niemcy i UE zalegalizują pedofilię, dodatkowo argumentując to tym, iż nawet niemiecki rząd propaguje sex kazirodczy, jako zdrową formę życia seksualnego. E.M. O'Brian - autor książki pt. "Kryzys kulturalny świata zachodu" napisał, że tego typu interwencja niemieckiego rządu w życie rodzinne, jest wejściem na nowym poziom auto-destrukcji. W swoich ulotkach niemiecki rząd informuje także o tym, że: "Ojcowie nie poświęcają wystarczająco dużo uwagi łechtaczce i pochwie swych córek. Ich pieszczoty zbyt rzadko odnoszą się do tych właśnie regionów, a tylko w ten sposób dziewczynki mogą rozwinąć poczucie dumy z ich płci ".
Czy zatem ataki na społeczność katolicką są próbą zrzucenia ciężaru swoich przewinień na inne środowiska? Czy istota problemu nie tkwi w innych szczegółach? Spojrzyjmy na ten problem - uruchommy Google.
Czy pianka do golenia (czy też nawet bita śmietana) na kolanach księdza jest bardziej niebezpieczna i godna kilkunastu tygodni wałkonienia sprawy w mediach i na forach, niż doniesienia o przypadkach udowodnionego molestowania? Jak to jest, panowie Sikora i Przybylski? Jak to jest, uciekinierze Dziecic?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2013-10-05, 04:58, w całości zmieniany 4 razy
Dekryminalizacja "dobrowolnych" stosunków płciowych dorosłych z dziećmi była w latach 1980-87 elementem programu niemieckiej Partii Zielonych, w której działania promocyjne i lobbingowe pedofilów koordynowała Bundesarbeitsgemeinschaft Schwule, Päderasten und Transsexuelle ("krajowa rada gejów, pedofilów oraz transseksualistów")
Co za zbieg okoliczności...
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2013-10-05, 05:26, w całości zmieniany 1 raz
A przepraszam, jak ja założę sobie bloga, napiszę na nim, że w Rumunii legalizują kradzieże i poprę to przykładami dwóch wyroków sadów to też wywołam wątek na tym forum?
Franco Zarrazzo napisał/a:
nachalne eksponowanie przypadków pedofilii wśród księży
A jak inaczej można takie przypadki eksponować?! I bardzo dobrze, że je eksponują!
Franco Zarrazzo napisał/a:
Pedofilię uważam za bardzo niebezpieczne zjawisko - nie zamierzam bronić ŻADNEGO środowiska
Z jednej strony niebezpieczne, ale z drugiej jak zdarza się w kościele to pisanie o tym jest "nachalne" i jest "atakiem na społeczność katolicka"? Ja tu żadnych ataków na społeczność nie widzę - co najwyżej piętnowanie osób popełniających te ohydne czyny.
Ciągłe ataki tych użytkowników na społeczność katolicką oraz nachalne eksponowanie przypadków pedofilii wśród księży, przy jednoczesnym absolutnym braku reakcji na niezmierzone w swojej ilości doniesienia o przypadkach pedofilii w innych środowiskach (na przykład okołoartystycznych czy też pedagogicznych), utwierdziły mnie w przekonaniu, że taki bieg rzeczy nie może być przypadkiem i nosi znamiona celowego działania.
Walisz od kilku dni post pod postem, dobrze idzie Ci samemu.
Franco Zarrazzo napisał/a:
okazało się, że niektóre kraje Unii Europejskiej, wyprzedziły USA w wyścigu o legalizację pedofilii i ją w praktyce już zalegalizowały, tworząc niebezpieczne precedensy prawne.
W niektórych krajach ta zbrodnia jest legalna:
Cytat:
W kontekście ostatnich skandali seksualnych w Kościele europejskie media przypominają, że zgodnie z prawem, obowiązującym w Watykanie, wiek uprawniający do współżycia seksualnego wynosi 12 lat. Oznacza to, że na terenie Stolicy Apostolskiej dorośli mogą odbywać stosunki płciowe z 12-letnimi dziećmi, za zgodą tych ostatnich – informuje portal inopressa.ru, powołując się na wczorajszą publikację niemieckiej gazety „Die Welt”.
Niemiecki dziennik ten fenomen nazywa „przeżytkiem prawnym XIX wieku”. Wtedy we włoskim prawie karnym wiek uprawniający do współżycia seksualnego wynosił właśnie 12 lat. W 1929 roku podpisano tzw. traktaty laterańskie, kończące długi spór między papiestwem a władzami Włoch. Wtedy też Watykan przyjął włoski kodeks karny.
Od tej pory do kodeksu wprowadzano różne zmiany, np. zlikwidowano karę śmierci, ale artykuł dotyczący wieku przyzwolenia pozostał w niezmienionym kształcie, chociaż we Włoszech wiek ten podniesiono do 14 lat.
Kwestia wywołuje gorące spory wśród prawników. Niektórzy, jak np. profesor Manfred Nowak z Wiednia, uważają, że kościół rzymskokatolicki świadomie utrzymuje wiek przyzwolenia na tak niskim poziomie. Podobne przepisy obowiązują w innych krajach o silnej tradycji katolickiej – na Malcie czy w Hiszpanii. W tym ostatnim kraju, zaznacza gazeta, dopiero osiem lat temu podniesiono wiek przyzwolenia z 12 do 13 lat.
Kościół katolicki pogrążył się w kryzysie w wyniku ujawnienia licznych seksualnych skandali – przypomina niemiecki dziennik. Do wielu nadużyć, w Szwajcarii, Holandii, Austrii, Niemczech, USA czy Irlandii doszło wiele lat temu. Krytyki nie ustrzegł się także sam papież Benedykt XVI, któremu zarzucano, że nie podjął żadnych konkretnych kroków przeciwko księżom-pedofilom, gdy pełnił funkcję arcybiskupa Monachium. Watykan oficjalnie odrzuca wszystkie zarzuty.
23 kwietnia mieszkaniec amerykańskiego stanu Illinois złożył pozew przeciwko papieżowi. Mężczyzna, który w dzieciństwie był ofiarą duchownego-pedofila, żąda ukarania Benedykta XVI za ukrywanie przestępstw księży i domaga się odtajnienia archiwów Watykanu.
Kolejny znany niemiecki działacz LGBT został przyłapany na tym, że część kariery politycznej poświęcił na walkę o zalegalizowanie współżycia seksualnego z dziećmi. To Volker Beck, przewodniczący frakcji Zielonych w Bundestagu. Polakom jest znany z tego, że brał udział w paradach homoseksualistów organizowanych w Warszawie w 2005 i 2006 r. oraz w protestach przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu, gdy ten – jeszcze jako prezydent stolicy – sprzeciwił się organizacji obscenicznego widowiska na ulicach miasta w 2004 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum