Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2011-09-22, 14:44 Gwałtu, rety co się dzieje! Kryzys w brzeskim SLD ?
Żegluga po wirtualnym oceanie informacji wiarygodnych, mniej wiarygodnych lub wiarygodnych "ot tak sobie", potrafi zaprowadzić w rejony, w których poczytać możemy co nieco o kondycji pewnego ugrupowania oraz o dziwnych zmianach, jakie zaobserwowano w zachowaniu jednego z naszych ulubionych Forumowiczów:
Cytat:
Nie sądzi pani, że przewodniczący brzeskiego SLD jest solistą i „gra" na siebie?
To nie jest łatwe pytanie... W przeszłości jako przewodnicząca koła SLD pozytywnie postrzegałam p. Bartłomieja i - przypomnę - to ja rekomendowałam jego kandydaturę na szefa SLD w mieście. Długo byłam przekonana o słuszności wyboru wierząc w kontynuację wytyczonej przez nas linii, właśnie w kierunku ludzi, a nie polityki. Teraz to się zmieniło, nie tylko w naszym mieście, ale w całym kraju. Nie chciałabym za bardzo oceniać w kategoriach: dobrze - źle, ale przychodzi mi na myśl powiedzenie, że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Walka typu - ile miejsc?, kto?, gdzie?, jaki procent w wyborach? - przesłania członkom partii główny cel, czyli pracę na rzecz ludzi
Od Miernego Biernego "fekalietonisty" nie należy oczekiwać żadnej inteligentnej odpowiedzi.
O totalnej degrengoladzie i upadku SLD, także brzeskiego, wszyscy wiemy od dawna. Jedynie Pan Janusz Gil trzyma jeszcze poziom, o Bartku napisała Pani Kużdżał, reszta SLDowskiej młodzieży to całkowita "porażka". Młodzi "towarzysze" prezentują intelektualne dno i elementarne braki dobrego wychowania. Po odejściu Grzegorza Omelana stoczyli się zupełnie. Jak słusznie zauważa Pani Elżbieta- brzeskie SLD idzie na dno.
W tej sytuacji brzeskim lewakom pozostało tylko jedno wyjście:
Ciekawe co w temacie rzekną felietoniści fanofamy?
Tylko tyle, że wasza radość jest przedwczesna i opiera się na daleko idącej nadinterpretacji tego, co Ela Kużdżał powiedziała.
"a świstak siedzi i zawija je w te sreberka"
Jak mówią "uderz w stół, a nożyce się odezwą".
Niech się Mierny Bierny nie martwi. Sami doskonale sobie poradzimy z egzegezą słów Elżbiety Kużdżał. Niech się lepiej Towarzysz Barcicki weźmie za dystrybucję kaszanki, zgodnie z partyjnymi zaleceniami:
http://www.tvn24.pl/12690...,wiadomosc.html
Franek, jaki kryzys?
Kampania wyborcza w toku, a piszą o mnie którym nie startuje. Ogonek w Kurierze rozwodzi się nade mną, Tomczuk na portalu prowadzi wywiad z radną SLD i pyta o mnie, "koledzy" z PiS a teraz z PO zakładają tematy na forum o mnie i SLD - żyć nie umierać!
Ja bym powiedział, że kryzys jest w PO - pies z kulawą nogą o PO w Brzegu nie pisze. Jest Platforma, czy jej nie ma? Ktoś o PO w Brzegu słyszał?
Dla partii podobnie jak dla osób publicznych nie ma nic gorszego jak nie pisanie o nich.
Szkoda, że nie pisałeś o kryzysie kiedy radny PO startujący z "jedynki" w zeszłorocznych wyborach poparł oficjalnie kandydata z innego komitetu. Ale w brzeskiej PO "kryzysy" to norma.
Więc zdrowia życzę i proszę o więcej
P. S. Piszesz o kryzysie w SLD. Z onetu dowiedziałem się, że minister z PO był w Brzegu. To prawda? Nigdzie nie ma informacji, ani na portalach brzeskich, ani opolskich o gazetach w Brzegu nie wspominając. To prawda? Byłeś?
Rozumiem, że to było tajne spotkanie skoro wszyscy o tym milczą.
Ostatnio zmieniony przez Bartek T. 2011-09-23, 01:07, w całości zmieniany 3 razy
1. Nie wiem, czy prawda, bo nie byłem - nie mam "za"-parcia (w przeciwieństwie do Ciebie) na zbieranie zdjęć z politykami z wierchuszki i tworzenie sobie potem witryny oznajmiającej światu "Patrzcie! Leszek Miler mnie obłapia!"
2. Dostałem powiadomienie, że ma być;
3, Gdybyś nie zauważył: jeśli jestem członkiem, to zwykłym, szeregowym, w przeciwieństwie do Ciebie i towarzysza Barcickiego. Zresztą o tym, że "jestem", przypomina mi najczęściej grono wiernych miłośników Platformy, dbającej o szeregi jej członków - osobiście nigdy nie byłem zaangażowany za głęboko w tę tzw. "politykę". Przewodniczący powinien Wam podziękować, bo dzięki Wam na Forum Brzeg jest niezmiernie głośno o niej .
4. Poza tym temat dotyczy Kryzysu w SLD, a nie kryzysu w innych partiach. Znowu nie zauważyłeś? Ustosunkujesz się do sugestii, artykułowanych w wywiadzie ?
Cytat:
Dla partii podobnie jak dla osób publicznych nie ma nic gorszego jak nie pisanie o nich.
Cieszę się, że szydło wychodzi z worka i oznajmiasz nam, na czym Ci naprawdę zależy. Ja jednak wolę być mniej publiczny i robić coś, co przynosi komuś namacalną i realną korzyść, czy też pomoc.
Przy okazji - uważasz się za "osobę publiczną? Wg jakich kryteriów?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-23, 06:10, w całości zmieniany 4 razy
"Dla partii podobnie jak dla osób publicznych nie ma nic gorszego jak nie pisanie o nich. "
Gdybym nie wiedział, że to napisał Bartek, byłbym przekonany, że taka "mądrość" wyszła z ust Frytki albo innej Joli Rutowicz. Fakt- o SLD sporo się pisze, zwłaszcza w kronikach sądów i prokuratur. Czy o to Bartkowi chodziło?
A co do wypocin Miernego Biernego , trudno się z Nim nie zgodzić, że nie ma kryzysu w brzeskim SLD. Przecież w Brzegu nie ma żadnego SLD- Pani Kużdżał mówi w pierwszym akapicie wywiadu wyraźnie, że SLD istnieje w Brzegu tylko teoretycznie. W rzeczywistości SLD w Brzegu nie ma . Bartek i Mierny Bierny to takie "polityczne zombie".
A o brzeskiej PO pisał nie będę, bo nigdy o czymś takim jak "brzeska Platforma" nie słyszałem.
Od Miernego Biernego "fekalietonisty" nie należy oczekiwać żadnej inteligentnej odpowiedzi.
O totalnej degrengoladzie i upadku SLD, także brzeskiego, wszyscy wiemy od dawna. Jedynie Pan Janusz Gil trzyma jeszcze poziom, o Bartku napisała Pani Kużdżał, reszta SLDowskiej młodzieży to całkowita "porażka". Młodzi "towarzysze" prezentują intelektualne dno i elementarne braki dobrego wychowania. Po odejściu Grzegorza Omelana stoczyli się zupełnie. Jak słusznie zauważa Pani Elżbieta- brzeskie SLD idzie na dno.
W tej sytuacji brzeskim lewakom pozostało tylko jedno wyjście:
Co trzyma p. Janusz ? haha chyba p. Macieja za kieszeń wartą 8-9 tys zł miesięcznie bo takie ma wynagrodzenie w Powiecie z tego co mnie pamięć nie myli ? wolne żarty a od kiedy SLD to taki kumpel PiS ? (chyba tylko w Brzegu) Ale jak to ktoś już tu wyżej wspomniał nie liczy się nic oprócz własnego interesu a ten chyba tu widać gołym okiem ?
Ostatnio zmieniony przez Ironman 2011-09-23, 10:37, w całości zmieniany 1 raz
Cieszę się, że szydło wychodzi z worka i oznajmiasz nam, na czym Ci naprawdę zależy. Ja jednak wolę być mniej publiczny i robić coś, co przynosi komuś namacalną i realną korzyść, czy też pomoc.
Franiu, to ja także coś zrobię choć wątpię żeby to jakieś wymierne korzyści przyniosło. Wytłumaczę Ci czym jest partia polityczna: otóż jest to twór, który ma za zadanie jak najlepiej wypadać w wyborach i w efekcie dojść do władzy. Pochodną tego jest "istnienie" partii politycznej w świadomości wyborców. Ani ja ani Ty nic na to nie poradzimy. Rozumiem, że cisza wokół PO jest celowa? Żeby wyborcy nie przypomnieli sobie czasami kampanii i obietnic kandydatów PO?
Jak widzisz nie boję się i nie ukrywam się przed wyborcami nawet po wyborach, czego nie można powiedzieć o radnych innych partii w tym tej do której należysz - a tak było ich mnogo w kampanii...
W tej chwili jestem trochę bardziej zajęty niż zwykle pracą w Radzie bo trwają wybory Młodzieżowej Rady Miasta za które jestem odpowiedzialny i robię to całkowicie non profit, właśnie po to, żeby przyniosło to jakieś wymierne korzyści.
Franco Zarrazzo napisał/a:
Przy okazji - uważasz się za "osobę publiczną? Wg jakich kryteriów?
Nie wg kryteriów a wg przepisów.
Art. 115 § 13 Kodeksu Karnego - startowałeś w wyborach, chciałeś być radnym i nie wiesz z czym to się wiąże?
I na koniec raz jeszcze powtórzę - skoro o nas piszą to znaczy, że jesteśmy \
Franiu - pisz jak najwięcej!
Ostatnio zmieniony przez Bartek T. 2011-09-23, 13:40, w całości zmieniany 1 raz
Widzę,że szczególnie dwóch panów z innych partii bardzo interesuje SLD. Maja prawo z tym,że ja uważam (jak to baba) iż szczególnie ludzi wykształconych obowiązuje minimum kultury. Pisanie "intelektualne dno" czy "elementarne braki dobrego wychowania" świadczy o tym,iż brak tu tej kultury i trzeba te słowa odnieść do ich autora p.Jastrzębskiego.
Widzę,że szczególnie dwóch panów z innych partii bardzo interesuje SLD. Maja prawo z tym,że ja uważam (jak to baba) iż szczególnie ludzi wykształconych obowiązuje minimum kultury. Pisanie "intelektualne dno" czy "elementarne braki dobrego wychowania" świadczy o tym,iż brak tu tej kultury i trzeba te słowa odnieść do ich autora p.Jastrzębskiego.
Jaśnie oświecona wiosna kultury raczy spojrzeć na swoje posty powitalne na tymże Forum . Faktycznie - przejaw "bardzo wysokiej kultury".
Bartek T. napisał/a:
Nie wg kryteriów a wg przepisów.
Art. 115 § 13 Kodeksu Karnego - startowałeś w wyborach, chciałeś być radnym i nie wiesz z czym to się wiąże?
Tylko że cytowane przez towarzyszy przepisy mówią chyba o funkcjonariuszu publicznym. Pytałem raczej o
Cytat:
"osobę publiczną"
.
Jak zwykle nie doczytałeś.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-09-23, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum