Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Osobiście, jeśli potrzebuję znaleźć jakiś temat na forum, wpisuję w wujka gugla * "to co mnie interesuje" +forumbrzeg * i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
W tej sprawie jak już pisałem nie dostałem żadnej odpowiedzi. W urzędzie miasta stwierdzono że z tym do starostwa, tam zaś odesłano mnie do urzędu miasta.
AHA Nie mogę już wejść na teren AGROMETU, więc nie wiem czy płot nadal się tam znajduje, ale jak mnie poinformował jeden z pracowników tejże firmy – tam gdzie przedtem leżał nic już nie ma. Więc albo zmienił już właściciela albo miejsce leżenia.
AHA Nie mogę już wejść na teren AGROMETU, więc nie wiem czy płot nadal się tam znajduje, ale jak mnie poinformował jeden z pracowników tejże firmy – tam gdzie przedtem leżał nic już nie ma. Więc albo zmienił już właściciela albo miejsce leżenia.
Wczoraj kilka razy obszedłem teren Agrometu w poszukiwaniu miejsca składowania tego ogrodzenia. Nie znalazłem nic, co by nawet przypominało kuty płot, więc sądzę, że już go nie ma na terenie zakładu, lub został schowany w jakimś magazynie.
Pozdrawiam
ZiPi
AHA Nie mogę już wejść na teren AGROMETU, więc nie wiem czy płot nadal się tam znajduje, ale jak mnie poinformował jeden z pracowników tejże firmy – tam gdzie przedtem leżał nic już nie ma. Więc albo zmienił już właściciela albo miejsce leżenia.
Wczoraj kilka razy obszedłem teren Agrometu w poszukiwaniu miejsca składowania tego ogrodzenia. Nie znalazłem nic, co by nawet przypominało kuty płot, więc sądzę, że już go nie ma na terenie zakładu, lub został schowany w jakimś magazynie.
Pozdrawiam
ZiPi
Mamy "dymokrację" - mamy!
Płot się usamodzielnił i poszedł sobie a może nawet i wyjechał gdzieś w UE "za chlebkiem"...
Co do temetu dyskusji tzn. płotu, to jeszcze pare miesięcy temu leżał złożony po lewej stronie (przy płocie) od wjazdu na teren zakładu - Agromet, od strony ulicy fabrycznej
delikatnie mówiąc złodziejstwo w biały dzień - i tak powoli powoli sprząta się nasze miasto, powiat, kraj -
Przywracam temat do życia lub(co bardziej prawdopodobne) do rzyci.
Jako że i czas ku temu odpowiedni - wyborny.
Gdzie są ci nasi "Prawi i Sprawiedliwi" co sprawują władzę - zero odpowiedzi i granie na czas?
Ktoś dał "czas" aby rdza "zjadła" pytanie?
Płot dzielił powiat od miasta i miasto od powiatu - i od tych organów władzy jakieś odpowiedzi powinny być udzielone.
Mylę się?
Walka z wiatrakami z tego co widać, nikt nie jest w stanie udzielić odpowiedzi zrzucając to brzemię byle dalej od siebie. Jeżeli sprawa byłaby całkowicie klarowna i jasna to tego typu zagrywki nie miały by miejsca, jak jednak widać coś jest na rzeczy. Płot się nie rozpłynął w czasoprzestrzeni i są na pewno osoby, które wiedzą "dokąd poszedł" zaraz po zdemontowaniu (nie uwzględniając leżakowania i dojrzewania we wspomnianym tu Agromecie) Nastąpiła pewnie konsternacja ogromna wśród wiedzących że ktokolwiek o niego zapyta bo niby po co...(?) A tu pojawił się jakiś GNOM i zadaje ni stąd ni zowąd pytanie, które według ich przekonania mogło by się pojawić prawdopodobnie jak wygrana 6stka w Lotto a jednak pojawiło się... Myślą teraz co z tym fantem zrobić, jak rozegrać żeby ucichło bo pewnie ludzie sobie pogadają a potem rozpłynie się po kościach, przecież nikt nie miał o to pytać ! Czas leci a "oni" myślą.... No i pewnie coś wymyślą... (chyba że ucichnie i nie trzeba będzie odpowiadać)
Kolesie kolesi, Rączka rączke myje, Mordo ty moja....
Ostatnio zmieniony przez Barton Fink 2011-10-07, 04:06, w całości zmieniany 2 razy
Jak widać nikt nie kwapi się aby wyjaśnić całą sprawę.W tej sytuacji w celu merytorycznego jej wyjaśnienia można złożyć do prokuraury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestepstwa .Jeżeli coś będzie na rzeczy ,zostanie wszczęte dochodzenie ,jeżeli nie skończy się wydaniem postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia.Jest jednak nieco mało danych potrzebnych do zawiadomienia.Brak informacji czy rzeczywiście płot był kuty,jaką przedstawiał wartość.
Zgodnie z art.304par.1kpk. każdy, kto dowiedział się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym fakcie prokuratora lub policję. To oznacza, że nie tylko pokrzywdzony lub bezpośredni świadek przestępstwa, ale każda osoba dysponująca informacjami na temat popełnienia przestępstwa powinna zawiadomić o tym organy ścigania.
Szkoda ,że odpowiednie instytucje nie udzieliły odpowiedzi w przedmiotowym temacie,bowiem w przypadku „legalności ulotnienia się płotu”organa powołane do ścigania mogą niepotrzebnie stracić cenny czas.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum