[Pandzik]

Co do kopułki aparatu zapłonowego, to sprawdź czy nie łapie gdzieś wilgoci (wtedy iskra może się rozbijać po obudowie i stąd też może się brać chodzenie na 3 gary i moknięcie świecy).
Jeśli tak to najpierw dojdź do tego skąd bierze sie wilgoć potem wysusz aparat i spryskaj wd40, jak zauważysz jakąś śniedź to poczekaj aż odparuje WD40 i wytrzyj zaśniedziałe miejsca.

[lippek2505]

czyściłem kopułkę, niestety to chyba nie to i juz nie mam pomysłu co może być... czasami chwilke jest oki a za chwile znow przerywa.... nie tak bardzo mocno zeby sie nie dało jezdzic ale bardzo denerwujace, te objawy sa wyczuwalne tylko do 2000 obrotów potem jest oki, po wyzej na biegu jak jade to tez oki le do 2000 szarpie...
masakra denerwujące, dodam ze nie ma znaczenia czy na gazie czy na bezynie tak samo przerywa...
moa ktoś może pomysła to prosze pisac, napewno sprwdze...
pozdrawiam...

[Pandzik]

To chyba tylko pozostaję podpiąć silnik pod VAG. Sprawdzić czy nie świruje wtrysk sterujący albo czy fazy zapłonu nie są lekko przestawione, wszystko po odczycie błędów vag/sae może się wyjaśni.

[peree]

jak zapłon byłby przestawiony to przy gwałtownym dodaniu i odjęciu ""gazu"silnik by strzelał.
możliwe, że masz niewidoczne pęknięcie na kopułce i stąd nierówna praca silnika.Ja spróbowałbym zamienić 2 świece miejscami i będziesz wiedział czy to świeca czy kopułka.pozdrawiam

[lippek2505]

witam
swiece odpadaja na 99 % przekładalem zmieniałem z 3 na 1 elektrodowe...
cos z dawkowaniem paliwa tak mysle ze moze niebieski czujnik od ssania bo niedawno wymienialem bo nie palił na zimnym teraz na zimnym pali i póki zimny to jezdzi tez dobrze dopiero przerywa jak ciepły

[lippek2505]

tak jakby na ssaniu było ok dopiero po zagrzaniu cos przerywa... co do kopulki raczej nie na pekniecia jeszcze sprawdze dokładnie jutro ale raczej nie ma bo czysciłem i sprawdzałem dokładnie....
i teraz mam pytanko:
czy wadliwa praca niebieskiego czujnika moze miec takie skutki pracy silnika...
gdzie podepne silnik pod VAG w Brzegu i gdzie najtaniej