Okrągłą mowa chłopie . Mam nadzieje ze czas radnych takich jak ty dobiegł końca .
Na okrągłą mówkę zapraszam do tematów gdzie pisze imć Puszczewicz. Dałem kilka konkretnych przykładów. Poza tym nie zachowuje się jak niektórzy - napiszą coś i uciekają.
No chyba żeby nowy burmistrz zajął się wreszcie na poważnie negocjacjami dotyczącymi przejęcia bazy wojskowej, tzw. Zielonki. Byłaby to ogromna wartość dodana - teren jakiego miastu brakuje.
Panie Bartku a jakie ma Pan pomysły związane z tymi terenami. Czy wie Pan jaki to jest teren, co się na nim znajduje. Czy był Pan tam kiedykolwiek?
No reaktora atomowego to tam chyba nie ma. Lotnisko swojego czasu oczyszczano, przygotowywano, teraz to się mówi rewitalizowano. Z Zielonką trzeba postąpić podobnie, choć nie sadzę, aby zakres był tak szeroki jak na lotnisku. A jest o co kruszyć kopię bo jest to jedyna realna możliwość pozyskania sporego gruntu w jednym kawałku, którego dziś miastu brakuje.
Zresztą Brzeg można powiedzieć ma tradycje w przejmowaniu terenów powojskowych: os. Czerwone Koszary, Szare Koszary, kompleks szkoły i osiedla przy ul. 1-go Maja i Żeromskiego czy kompleks handlowo - usługowy przy ul. Starobrzeskiej.
Może w ramach "polityki historycznej" ktoś zadałby pytanie kandydatowi z TRZB do Rady Miasta jak to się stało, że gdy był burmistrzem sprzedał część Czerwonych Koszar tak sprytnie, że teraz wyglądają tak jak wyglądają?
Więc słucham gdzie chcesz go wyprowadzić, gdzie ma parkować tysiące samochodów. Przekonaj mnie.
Ale kriss jest zwolennikiem koncepcji bierutowskiej centrum o jakiej mówi JKM krytykując HGW. On woli pokazowe centrum rodem z projektu architektonicznego z ludźmi siedzącymi na ławkach, trawnikami itp.
Żadne normalne miasto nie blokuje ruchu w centrum. Gdyby tak było nie dałoby się dojechać np. na Postdamer Platz w Berlinie, a jednak się da.
Więc słucham gdzie chcesz go wyprowadzić, gdzie ma parkować tysiące samochodów. Przekonaj mnie.
Ciebie nie da się przekonać, bo to kwestia mentalności. Zakonotowałeś sobie pewne poglądy i żadne argumenty Ciebie nie przekonają, że można inaczej na to patrzyć.
Wcale nie ma potrzeby, by w centrum parkowały tysiące samochodów. Nie tylko nie ma potrzeby, ale jest to nierealne (ekonomicznie i technicznie) wszystkie pomieścić. Przy całym szacunku dla Bartka T i jego poważnego traktowania wyborców... ale jego wiedza z zakresu komunikacji miasta i pomysły SLD dotyczące parkingowców są głupie aż boli (bo nierealne, utopijne i zupełnie niecelowe).
Jeśli chcesz to lekturka jest tu: http://adamfularz.salon24...-centrach-miast
Cytat:
Żadne normalne miasto nie blokuje ruchu w centrum. Gdyby tak było nie dałoby się dojechać np. na Postdamer Platz w Berlinie, a jednak się da.
Żart czy ignorancja?
No chyba, że wzorem miasta normalnego dla Ciebie Moskwa, Warszawa, Pekin czy Szanghaj. Nawet Nowy Jork czy Londyn na poważnie wprowadzają ostatnio politykę ograniczania ruchu w ścisłym centrum. I zupełnie nie przypominam sobie normalnego miasta, gdzie na Starym Mieście ciągną się sznury tirów a wokół rynku śmigają prywatne samochody.
Postdamer Platz nie jest starym miastem, ani jakimś nawet symbolicznym centrum. To po prostu węzeł komunikacyjny ze stacją kolejową, S-Bahn i metrem plus centrum rozrywki itp. To tak jakby proponować w Brzegu zamykanie pl. Dworcowego lub ronda Solidarności.
To ja poczekam, aż dyskusja przestanie toczyć się wokół takich aglomeracji jak Praga, Berlin, Londyn czy Nowy Jork i zacznie zbliżać się do miasta wielkością przypominającego Brzeg.
I żeby było wszystko jasne:
1. Rynek powinno sięzamknąćcałkowicie dla ruchu pojazdów innych niż rowery.
2. Tiry powinny mieć możliwość ominięcia ul. Jagiełły (konieczna jest druga przeprawa na Odrze, ale tej nie można wybudować bo nie mamy nowej linii energetycznej ).
Panie Bartku skoro z tego co tu czytam jest Pan takim super radnym i człowiekiem który tak kocha swoje społeczeństwo to dlaczego stara się Pan głosować na sesjach za podwyżkami (mediów, przedszkoli itd) ? Mało tego głosował Pan za sprzedażą spółek miejskich ? oraz głosował Pan z sprzedażą terenów i nieruchomości miejskich ? Głosuje Pan co burmistrz przedstawi ma Pan własne zdanie ? Ja wiem że się kumplujecie Pan, Tytek i cała reszta świty ale gdzie Pana obiektywizm ? Więc w czym Pan zasłyną będąc najlepszym radnym wg NTO? chyba wysyłaniem na siebie SMS-ów ?
dlaczego stara się Pan głosować na sesjach za podwyżkami (mediów, przedszkoli itd) ?
Nigdy nie zagłosowałem za podwyżką opłat za pobyt dziecka w przedszkolu miejskim.
Stawki podatkowe opracowywane były jako kompromis w Komisji Budżetu przed sesją na której były głosowane. Jedne były podnoszone, inne pozostawały bez zmian, możliwe że jakieś malały. Propozycje zmian ppłat za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków zawsze jest poprzedzone szczegółową analizą ekonomiczną. Najprościej skrócić można to tak: jak wzrastają ceny en. elektrycznej to wzrastają ceny wody.
Ironman napisał/a:
Mało tego głosował Pan za sprzedażą spółek miejskich ?
Nigdy nie byłem zwolennikiem sprzedaży spółek miejskich.
Panie Bartku czy jest Pan z wykształcenia ekonomistą ? Jeżeli nie to kto analizował podwyżki pod względem ekonomicznym ? Burmistrz ? Urząd Miasta ? Jeśli urząd to kto tam jest takim ekonomistą ? Jakimi faktami i przesłankami się Pan kieruje podejmując takie decyzje ? Chciałbym to wiedzieć jako mieszkaniec tego miasta, chciałbym znać drogę postępowania Radnych ? No chyba że głosowanie to na dwoje babka wróżyła dzisiaj na TAK jutro na NIE ?
Panie Bartku czy jest Pan z wykształcenia ekonomistą ?
Nie, nie jestem z wykształcenia ekonomistą.
Ironman napisał/a:
Jeżeli nie to kto analizował podwyżki pod względem ekonomicznym ? Burmistrz ? Urząd Miasta ? Jeśli urząd to kto tam jest takim ekonomistą ?
Burmistrz, czy ściślej biuro podatków i opłat proponuje coroczne zmiany w stawkach podatkowych. Kiedy kierownikiem owego biura byłą Pani Wąsowicz przychodziła na sesję z kilkoma propozycjami zmian podatków i dołączała do każdej propozycji jej skutki: jak wpłynie to na daną grupę społeczną i jak wpłynie to na budżet. NA tej podstawie Komisja Budżetu wypracowywała propozycję, które przyjmowała (bądź nie) Rada Miasta.
Ironman napisał/a:
Jakimi faktami i przesłankami się Pan kieruje podejmując takie decyzje ?
Obciążeniem dla danej grupy mieszkańców i korzyściami dla budżetu miasta z tego płynącymi. Ale przede wszystkim zdrowym rozsądkiem.
Ironman napisał/a:
Chciałbym to wiedzieć jako mieszkaniec tego miasta, chciałbym znać drogę postępowania Radnych ?
Jak słucham niektórych to też bym chciał...
Ironman napisał/a:
No chyba że głosowanie to na dwoje babka wróżyła dzisiaj na TAK jutro na NIE ?
Nigdy nie kierowałem się podczas głosowania argumentem "tak bo tak/nie bo nie" czy "na przekór komuś". Zdarzało mnie się zmieniać zdanie, ale zawsze po tym jak lepiej poznałem dany problem. Swojego czasu ostro skrytykował mnie jeden radny, że na posiedzeniu Komisji Budżetu byłem przeciw zapisie w projekcie budżetu miasta dotyczącym budowy ogrodzenia przy Szkole Podstawowej nr 3, a po kilku dniach na sesji już byłem za tym zapisem (tzn. żeby to ogrodzenie powstało). Oczywiście nie dodawał, że okazało się, że konserwator zabytków nie chce dopuścić do użytkowania nowej sali gimnastycznej przy tej szkole dopóki nie wybudujemy ogrodzenia. A było ono diabelnie drogie bo musiało spełniać wszelkie wytyczne konserwatora (ścisłą strefa konserwatorska).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
).
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
