No wielka szkoda, że Brzeg przegrał, bo miał dużo okazji do zdobycia bramki i do tego grali dobrą piłkę.
Ps. Moim skromnym zdaniem za dużo piłek granych jest na Tomasza Rabandę, choć jest to bardzo dobry i doświadczony zawodnik.
W minioną sobotę brzescy piłkarze zainaugurowali nowy sezon w IV lidze. W pierwszym meczu doznali na własnym boisku porażki 0:1 ze Startem Bogdanowice.
Przed rozpoczęciem sezonu mówiło się, że zespół popularnej "Bogdanki" będzie jednym z faworytów tego sezonu. W sobotnim meczu brzeski zespół nie był gorszy od rywala i jeżeli rzeczywiście spełnią się te przepowiednie, to BTP Piast może być spokojny o swoją pozycję w lidze. Szczególnie w pierwszej połowie podopieczni Janusza Dziury dobrze się prezentowali na tle rywala, który tylko w pierwszych minutach meczu miał nieznaczną przewagę. OD 15. minuty jednak do brzeski zespół przejął inicjatywę i coraz częściej zagrażał bramce gości. Tego dnia jednak w szeregach BTP raził brak skuteczności, który okazał się największym wrogiem zespołu. W 15. minucie ładnym, minimalnie niecelnym strzałem z daleka popisał się Paweł Boczarski, w 24. minucie dobrą okazję miał Jacek Zarówny, a chwilę później doskonałego podania Pawła Boczarskiego nie wykorzystał Tomasz Rabanda. Kapitan brzeskiego zespołu otrzymał podanie na piąty metr od bramki i strzałem głową posłał piłkę tuż obok bramki. W 38. minucie kolejnej okazji na pierwszego w tym sezonie gola nie wykorzystał Tomasz Raczyński. Pierwsza połowa mogła więc zakończyć się wysokim prowadzeniem brzeskiego zespołu, a skończyło się na bezbramkowym remisie. Należy jeszcze zwrócić uwagę na dwie kontrowersyjne sytuacje, w których w obu przypadkach w polu karnym Startu faulowany był Jacek Zarówny. Za pierwszym razem jednak został ukarany żółtą kartką za rzekome symulowanie, a a drugim razem sędzia uznał, że to brzeski piłkarz faulował bramkarza.
Nie udało się brzeskiemu zespołowi zdobyć gola przed przerwą i po zmianie stron spełniło się stare porzekadło, ze niewykorzystane sytuacje się mszczą. Po przerwie goście ruszyli do ataku i to oni tym razem przejęli inicjatywę na boisku. Tym razem to goście zaczęli organizować akcje, po których mogły padać bramki. W 72. minucie udało im się wykorzystać jedną z nich, a pomogło im w tym nieporozumienie między brzeskimi obrońcami. Ten gol, gości okazał się trafieniem na wagę trzech punktów. BTP w ostatnim kwadransie meczu rzuciło się do odrabiania strat, ale zabrakło na to czasu.
Brzeski zespół rozpoczął więc sezon w IV lidze od porażki, jednak gra zespołu pozwala myśleć z optymizmem o kolejnych grach. Ważne jednak, by poprawiła się skuteczność.
BTP Piast Brzeg - Start Bogdanowice 0:1 (0:0)
0:1 (72)
BTP Piast: Mirosław Boczarski - Łukasz Strząbała, Krzysztof Kowalczyk, Tomasz Kamiński, Mariusz Świtoń, Tomasz Raczyński, Łukasz Szpak, Bartosz Kruk (80, Marcin Bandrowski), Paweł Boczarski (85, Łukasz Żurad), Jacek Zarówny (73, Bartosz Woźniak), Tomasz Rabanda; trener Janusz Dziura
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum