Zauważyłem, że na forum dyskutuje się tylko o meczach Polaków, a przecież są jeszcze inne drużyny.
Otwieram więc temat, do komentowania innych wyników i typowania zwycięzcy turnieju
Ja mam pewnych faworytów, ale po kolei.
Z grupy A jak wiadomo awansują Portugalia i sensacyjnie Turcja. Rozczarowali mnie Szwajcarzy, bo ich typowałem do awansu kosztem Czechów. Tak jak się spodziewałem, nasi południowi sąsiedzi, zaprezentowali schematyczny i wręcz nudny futbol, więc ich wcześniejszym wyjazdem do domu nie jestem zasmucony A Turcja to wielka sensacja, bo chyba wszyscy przypisali im czwartą pozycję w grupie i szybko powrót nad Bosfor
Grupa B to awans Chorwatów i... kogoś z pary Austria/Polska Wydaje mi się prawdopodobne, że Austriacy, choćby przy pomocy trójki sędziowskiej, sensacyjnie ograją Niemców. A czy my na tym skorzystamy, to się okaże
Swoją drogą, w półfinale zagra ktoś z pary Chorwcja - Turcja. Chyba nikt nie spodziewał się, że któraś z tych drużyn dojdzie do pierwszej czwórki
Grupę C wygrywa Holandia, a drugie miejsce jest wielką niewiadomą. Może podopieczni van Bastena odpuszczą sobie ostatni mecz i skorzysta na tym Rumunia? Byłaby to trzecia sensacja (po awansach Turcji i Austrii/Polski). Mecz Francji z Włochami to będzie widowisko i trudno przewidywać jak się skończy.
Grupa D to wygrana Hiszpanii. Wydaje mi się, że Ibrahimovic pociągnie Szwedów do zwycięstwa nad Rosją i awansu do ćwierćfinału.
Co do faworytów turnieju, to trudno mi wskazać jedną drużynę, ale...
- nie wierzę w zwycięstwo Holandii. Po prostu za dobrze grają jak na początek turnieju. Prawdziwe wyzwania dopiero się zaczną, a myślę że nie uda im się utrzymać tak wysokiej formy przez dwa tygodnie.
- Hiszpania właściwie, to camo co z Holandią, ale mają zdecydowanie lepszą ławkę rezerwowych, w związku z czym większe szanse na końcowy sukces. Jak na razie mój faworyt nr 1.
- Niemcy odpadną w grupie Ale jakby nie, to do finału i tak nie dojdą. Sam Podolski niewiele wskóra, a Ballack jest bez formy.
- Portugalia nie wygra, bo nie można wygrać turnieju nie mając w składzie żadnego sensownego napastnika.
- Chorwacja - kto wie? kto wie? Mają wszystko, ale czy to wystarczy na finał? Zobaczymy.
- Szwecja - za bardzo uzależniona od duetu napastników. Wystarczy jednego z nich dobrze pokryć i całą koncepcja gry się posypie.
- i na koniec mój faworyt numer 2, czyli ktoś z pary Francja / Włochy. Dlaczego? Kto wygra ten bezpośredni pojedynek w grupie, powinien awansować do ćwierćfinału. Obie drużyny na razie bez formy, ale... Historia uczy, że zwyciezcy zawodów zazwyczaj w meczach grupowych nie zachwycali, więc...
Szczerze nie widze innego kandydata jak Holandie. Ich gra powala mnie na kolana. Zwycięstwo nad Francją i Włochami daje wiele do myślenia i mysle ze jak narazie to oni obok Hiszpanów są faworytami i pretendentami do Finału.
Choć jak to wczoraj wspomniał Boniek: Włosi grają z meczu na mecz lepiej, to taka drużyna turniejowa która rozkreca sie dopiero po wyjściu z grupy. Włosi sa mistrzami świata wiec i na nich można stawiać. Jest to drużyna na którą naprawde można liczyć.
Może finał Holadnia - Włochy ?
Italiano się dopiero rozkręcają,nie zapominajmy jeszcze o Hiszpanach i Portugalczykach a także o Niemcach.Nie raz już było że w grupie było świetnie a potem gorzej (Czechy 2004 )
Hiszpania jest nieobliczalna wszyscy pamiętamy ich gre w fazie gupowej była bardzo ofensywna i strzelali dużo goli a w kolejnych fazach było już coraz gorzej, co do Portugali to ga nieżle ale mam takie wrażenie że jak jest duża presja to Ronaldo nie daje rady jej udzwigąć a większa część gry zależy od niego
Drabinka turniejowa wygląda tak, że co najwyżej będzie półfinał Holandia - Włochy
Moje przewidywania uległy małym zmianom
Pierwszy półfinał:
Niemcy - Chorwacja
Nie wierzę w Portugalię, a Turcy już i tak zrobili mega sensację, więc im wystarczy
Drugi półfinał:
Holandia - Włochy
Niestety Hiszpanie, tradycyjnie, polegną w ćwierćfinale A Szwedzi (ewentualnie Rosjanie) nie mają szans
Finał:
Chorwacja - Włochy
Zwyciestwo Italii
Dlaczego? Chorwaci powinni ponownie poradzić sobie z Niemcami. Holendrzy będą mieli spadek formy, bo trzy tygodnie grać tak jak teraz, to niemożliwe. A Włosi z meczu na mecz będą się teraz rozkręcać
Ja także staniam na Holandie.
Mają bardzo młody skład i wybiegany w każdym meczu widać u nich chęć do gry a ze skutecznością tzn z celnością napastków Luca Toniego jest słabo co było widać na wczorajszym meczu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum