----edit smooth: nie piszemy post pod postem. scalono ---
nie wiem jak ma to napisac !!!
Jest to dla mnie najwazniejsza kobieta w zyciu , jest to tez pierwsza kobieta , która pokazała mi co to jest miłośc !!!
I jest to pierwsza osoba ktora tak pokochałem !!
Ostatnio zmieniony przez smooth 2008-06-10, 15:33, w całości zmieniany 1 raz
cierpiacy, każdy z Nas kochał, kocha lub będzie kochał... każda miłość zauroczenie jest tym perwszym... pierwszym bo każda miłość jest inna... w jednej osobie podoba Nam się spojrzenie w drugiej uśmiech a w trzeciej piersi... jeżeli tak mocno ja pokochaleś to walcz o nia... wiem że można walczyć i pokonać wszytkie przeiwności... przywołam tutaj słowa wielkiego dla mnie człowieka Jonasza Kofty...
Trzeba marzyć (Jonasz Kofta)
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
łatwo jest mówic , łatwo pisac ale jak w zyciu z tym sobie poradzic ??????????????
bardzo ja kocham ale skrzywdziłem strasznie , i sam tego sie brzydze !!
najgorsze jest to ze ona mnie kocha i nie da Nam pomóc !!!
Jestem jeszcze młody ale skoro Ty skrzywdziłeś Ją pierwszy może najpierw zrób sobie rachunek sumienia i przemyśl dokładnie czy Ona zasługiwała na to co zrobiłeś.
Pamiętaj że jesli ona naprawde Cie kocha to po jakims czasie Ci wybaczy (nie zawsze ale tak przewaznie jest - to oznaka prawdziwej milosci
Pierwsze co mozesz zrobić to zrobić wszystko żeby wiedziala ze zalujesz
cierpiacy, każdy z Nas popełnia błędy, rani bliska osobę... Odbudować zaufanie jest strasznie trudno ale jest to możliwe... jeżeli Ciękocha jak twierdzisz to wszystko się ułozy... staraj się walcz o tą miłość... Uwierz da sie walczyć. Walczyć o nie tyle swoje szczęście co szczęście bliskiej nam osoby. Piszesz, że ją kochasz... spraw żeby była szczęśliwa.
ps. mi osobiście największą radość sprawia gdy mogę sprawić że bliska memu sercu dziewczyna jest szczesliwa... i jestem gotów oddać bardzo duzo by byla szczesliwa
Reasumując zamiast pisac na forum kup kwiaty staraj sie o spotkanie na neutralnym gruncie
zapros na kolacje... ewentualnie ( mówie to calkiem powaznie ) moge zagwarantować dla Was budyn
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum