Juniorzy BTP Piast nie zdobyli kolejnych punktów, przegrywając na wyjeździe z LZS Stare Koźle 0:2.
Brzeski zespół w tym meczu z powodu absencji trenera Jacka Mazurkiewicza prowadził szkoleniowiec juniorów młodszych – Mariusz Świtoń. Brzeżanie podczas spotkania stworzyli więcej sytuacji bramkowych, ale gole strzelali tylko gospodarze. W pierwszej połowie trafili raz i to samo uczynili po przerwie. Brzeski zespół czeka więc ciągle trudna walka o utrzymanie się w lidze.
LZS Stare Koźle – BTP Piast Brzeg 2:0 (1:0)
1:0 (35); 2:0 (70)
BTP Piast: Piotr Ścibór (80, Michał Smuga) – Mateusz Raczkowski, Marcin Woszczyk, Łukasz Antoszczyszyn, Łukasz Sinkowski, Remigiusz Miazgowski (65, Paweł Mizera), Wojciech Chołuj, Mateusz Gruszka, Andrzej Wolański, Marek Skibiński, Bartosz Woźniak; trener Mariusz Świtoń
Brzescy juniorzy nie musieli przegrać z rówieśnikami Odry Opole. Popełnili jednak zbyt wiele błędów.
Podopieczni Jacka Mazurkiewicza mieli tego dnia dużą szansę na pokonanie teoretycznie lepszego rywala, ale błędy przy straconych bramkach im to uniemożliwiły. Już po półgodzinnej grze goście prowadzili 2:0. Nadzieje na odwrócenie tej niekorzystnej sytuacji dał gol Mateusza Gruszki, zdobyty bezpośrednio w rzutu rożnego. Jednak chwilę po tej bramce Odra podwyższyła prowadzenie na 3:1. Po przerwie toczyła się wyrównana gra, ale wynik się nie zmieniał. Było tak do 80. minuty, kiedy to Wojciech Chołuj zdobył kontaktowego gola. Dla brzeżan zaświeciła iskierka nadziei na co najmniej jeden punkt. Niestety, odpowiedź opolan była natychmiastowa. Kolejny błąd kosztował utratę czwartej bramki i szans na punkty.
BTP Piast Brzeg – Odra Opole 2:4 (1:3)
0:1 (15); 0:2 (30); 1:2 – Mateusz Gruszka (35); 1:3 (40); 2:3 – Wojciech Chołuj (80); 2:4 (85)
BTP Piast: Piotr Ścibor (46, Michał Smuga) – Michał Fabiszewski, Łukasz Antoszczyszyn, Kamil Sinkowski, Marcin Woszczyk, Wojciech Chołuj, Mateusz Gruszka, Wojciech Meller, Mateusz Raczkowski (46, Andrzej Wolański), Marek Skibiński, Bartosz Woźniak; trener Jacek Mazurkiewicz
Juniorzy BTP Piast Brzeg w rundzie wiosennej mieli walczyć o utrzymanie się w I lidze. Tymczasem ich sytuacja w tej walce robi się bardzo trudna.
Po kilku udanych występach i zdobytych punktach, osłabiony kadrowo zespół z Brzegu zaczął przegrywać kolejne spotkania. W niedzielę podopieczni Jacka Mazurkiewicza ulegli na wyjeździe ostatniej drużynie w tabeli - Polonii Głuchołazy. Po pierwszej połowie meczu jeszcze był wynik bezbramkowy, jednak czerwona kartka dla Michała Fabiszewskiego w 41. minucie otworzyła gospodarzom szansę na zdobycie trzech punktów. Po przerwie grający w liczebnej przewadze zespół Polonii wypunktował brzeżan 5:0 i postawił naszych juniorów w trudnej sytuacji przed kolejnymi meczami.
Polonia Głuchołazy - BTP Piast Brzeg 5:0 (0:0)
1:0 (60); 2:0 (70); 3:0 (75); 4:0 (80); 5:0 (85)
BTP Piast: Piotr Ścibor - Michał Fabiszewski, Łukasz Antoszczyszyn, Kamil Sinkowski, Marcin Woszczyk, Remigiusz Miazgowski, Mateusz Gruszka, Wojciech Meller, Wojciech Chołuj, Marek Skibiński, Andrzej Wolański; trener Jacek Mazurkiewicz
Tylko jeden punkt wywalczyli juniorzy BTP Piast Brzeg, broniący się przed spadkiem z I ligi.
Rywalem brzeskiego zespołu był Motor Praszka, który również walczy o utrzymanie, był to więc mecz za 6 punktów. Oba zespoły musiały się jednak nimi podzielić i nie było to dobre rozwiązanie dla żadnego z zespołów. Szczególnie złe było dla gospodarzy, którzy mieli atut własnego boiska i powinni byli to wykorzystać. A trzeba zauważyć, ze mieli ku tego wiele znakomitych okazji. Zespół Jacka Mazurkiewicza stworzył znacznie więcej sytuacji bramkowych, ale nie potrafił tego wykorzystać. Udało się to natomiast przyjezdnym, którzy w 66. minucie wykorzystali zamieszanie pod brzeską bramką i zdobyli prowadzenie. W 75. minucie miało z kolei miejsce zamieszkanie pod bramką Motoru i tym razem ich zawodnik umieścił piłkę we własnej bramce, co dało obu zespołom remis. Tuz przed końcem meczu Kamil Sinkowski ratując zespół przed utrata bramki sfaulował rywala, za co został ukarany czerwona kartką.
BTP Piast Brzeg – Motor Praszka 1:1 (0:0)
0:1 (66); 1:1 – samobójcza (75)
BTP Piast: Piotr Ścibor (68, Michał Smuga) – Łukasz Antoszczyszyn, Kamil Sinkowski, Marcin Woszczyk, Michał Fabiszewski, Mateusz Gruszka (84, Remigiusz Miazgowski), Andrzej Wolański (31, Paweł Mizera), Wojciech Chołuj, Wojciech Meller, Marek Skibiński, Bartosz Woźniak; trener Jacek Mazurkiewicz
Juniorzy pokonali na wyjeździe LZS Domaszkowice, dzięki czemu wywalczyli cenne trzy punkty w walce o utrzymanie.
Podopieczni Jacka Mazurkiewicza byli wyraźnie lepszym zespołem od rywala, jednak bardzo długo nie potrafili przypieczętować tego strzeleniem gola. Na domiar złego w 55. minucie to gospodarze jako pierwsi umieścili piłkę w bramce. Na szczęście odpowiedź brzeżan była natychmiastowa. Bartosz Woźniak najpierw bowiem wyrównał stan meczu, a 10 minut przed końcem zdobył zwycięskiego gola. Brzeski zespół nie wyszedł jeszcze ze strefy spadkowej, ale do 11. miejsca traci zaledwie punkt. Najbliższe mecze przesądzą więc o być albo nie być dla naszych juniorów.
LZS Domaszkowice – BTP Piast Brzeg 1:2 (0:0)
1:0 (55); 1:1 – Bartosz Woźniak (65); 1:2 – Bartosz Woźniak (80)
BTP Piast: Michał Smuga – Andrzej Wolański, Łukasz Antoszczyszyn, Marcin Woszczyk, Michał Fabiszewski, Wojciech Meller, Wojciech Chołuj, Paweł Mizera (60, Mateusz Gruszka), Remigiusz Miazgowski, Bartosz Woźniak, Marek Skibiński; trener Jacek Mazurkiewicz
Panowie jeszcze 4 kolejki,12 punktów do zdobycia i utrzymanie pewne.Szkoda,gdyby po tylu dobrych latach piłki młodzieżowej w Brzegu zagościła 2 liga.Większość z WAS w przyszłym sezonie pozostanie w tej drużnie i musicie grać w najwyższej lidze,bo to służy rozwojowi młodych zawodników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum