Załóżmy do celów naszych rozważań następujący aksjomat:
Sny prorocze (deja vu) są prawdziwym zjawiskiem i są rzeczywistym wglądem świadomości w przyszłe wydarzenie, a nie "błędem mózgu" itp.
Wiemy też że w naszych snach występują realistyczne,
ale nie z tego świata obrazy i zdarzenia.
Czy w obliczu tego aksjomatu, można uznać prawdziwość teorii Everetta, czy da się inaczej wyjaśnić?