W tym roku Sylwestra Bolo spędzi sam , w pustym ciemnym mieszkaniu przy ulicy gangów narkotykowych i niekończących się alkoholowych libacji. Obejrzy kilka nowych filmów z niekoniecznie legalnego źródła, na swoim pod słońce wypasionym telewizorku, odpali co natura dała i obali browara... dwa browary... trzy browary... . I po raz kolejny najdą go te myśli, po raz kolejny dojdzie go muzyka nie z głośnika o tym że "samotność to taka wielka trwoga, zabija mnie".
Mówię wam moi Drodzy, tą drogą jeśli zmierzać zamierzacie to się kiedyś przekonacie że racji nie macie. Przystaniecie i zrozumiecie. :lol:
Okej dosyć pieprzenia. Jeśli jest jakaś dziewoja :mrgreen: bez koncepcji zaprasza Bolo . Piękny młody i bogaty czyli ja.
Z pozdrowieniami dla nienormalnych forumowiczów płci męskiej włączających się do dyskusji : macie moc chłopacy, macie moc :cry:
Bolo, Bolo_Prus - Bardzo ...