Takie pytanie do Ciebie doko, czy to jest przywiązanie do marki i dlatego padło na 407 ?. Większość moich znajomych narzeka bądź narzekało na francuzy a jak tobie się sprawował 306 ?
Polecam nowe Mondeo ... sam poruszam się Fordem... matka, ojciec też Fordy
a nie myślałeś może nad kupnem jakiegoś japońca, np. Honde Accord? a jeśli nie preferujesz japońskich wozów, to pozostaje mi polecić jedynie jakiś niemiecki samochód...
ja osobiście nie jestem przekonany do francuskich samochodów, ogólnie są dość awaryjne i części drogie...mimo, że mój wujek ma Scenic'a i jak do tej pory sobie chwali
poszukaj jakieś opinie w internecie, jeśli jesteś przekonany do francuza i byłeś/jesteś zadowolony z tej marki, którą jeździsz to chyba wybór na 407 będzie trafiony...
na pewno nie popełnij błędu i nie pchaj się nigdy w włoską motoryzacje jak np. Alfa Romeo wszystko ładnie wygląda na zewnątrz, mistrzowska stylistyka, ale nic poza tym...
Dzieki za opinie. Miałem już trzy francuzy (dwa Peugeoty i Clio) i nie miałem problemów z tymi autami. ślicznotka-e-34, przywiązanie? Może tak, ale może dlatego, że nie miałem większych problemów z tymi samochodami. Mondeo - nigdy. Znajomy kupił u dealera (nówka) i po roku rozrząd się posypał i wtryskiwacze. A naprawa takich elementów silnika jest bardzo kosztowna.
Mój pierwszy francuz to 205 - super maszynka. Sprzedałem to auto, kiedy miało już 12 lat i nadal je widzę jak śmiga po Brzegu. Licząc pobieżnie ta 205 - ka ma już 22 lata.Domel, mówisz japońce albo niemieckie - nie stać mnie - są drogie.
Odnośnie włoskich autDomel, masz rację. Przypadek innego znajomego: Alfa Romeo 159 TDi, nowy z salonu. Wypasiony na maksa (skóra w środku) ale turbina padła po roku. Włoskie są dobre może tylko buty i torebki skórzane.
Reasumując - zostaję chyba przy peugeocie 407.
wiem tyle, że np. właściciel Brico miałe kiedyś Peugeota 307, ale nie był zadowolony z tego samochodu, ciągle się coś psuło, zwłaszcza coś z elektryki/elektroniki siadało na tyle, że już samochodem dalej nie dało się jechać, albo miał jakis felerny egzemplarz, albo w ten model taki awaryjny, mam nadzieję, że z modelem 407 nie ma już tego problemu, bo prezentuje się super
a co do ceny to faktycznie francuskie auta są tańsze od japońskich, a zwłaszcza od niemieckich aut, nie wziąłem w pierwszej chwili tego pod uwagę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum