Wysłany: 2007-11-30, 11:34 Koncert ULICE, Herbowa 7 grudnia godzina 20. Wjazd free!!!
Zespół Ulice zagra w składzie znanym z koncertu w Wodniku już 7go grudnia (piątek) o godz. 20tej w restauracji Herbowa. Wstęp wolny !!!
W imieniu zespołu serdecznie zapraszam, a po kosultacji z liderem zachęcam do zaoptrzenia się w gadżety akcentujące naszą narodowość - flagi, szaliki - podczas wykonania utworu "Mój kraj" możemy trochę zaszaleć .
Mam nadzieje że dobra brzeska publika zjawi sie znowu
No ja byłbym na bank gdyby nie moja pozabrzegowność w piątek i sobotę.. pozastawiam 2% , że plany się zmienią.... więc udanego koncertu życzę i miłej..zabawy... i dla tych którzy ostatnio nie byli w wodniku: warto przyjść i miło spędzić czas..polecam !
piotrekbvb napisał/a:
Mam nadzieje że dobra brzeska publika zjawi sie znowu
Ma być nie tylko brzeska - zobaczymy .
O, Franco, to tu pisałeś o tych zamiejscowych gościach, a mi się topiki zamieszały ; ) Teraz już wszystko jasne ; ) Cmokacz ; *
smooth napisał/a:
Kurdeeee a ja nie mogę być... a czy ktoś może to zarejestrować jakoś... w jakieś chociaż audio-podobnej wersji ..?
Spróbuję na mojej komórkowej kamerzynie, albo na dyktafonos, jak wolisz? O, albo użyję obu sprzętów na raz ; ) HEHE : D (nawiasem mówiąc, szkoooooda, że Cię nie będzie... ; / <smoothasek>)
Ostatnio zmieniony przez Janiss 2007-12-07, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
ech no wiesz jak na mnie zadziałać....no, ale jak ostatecznie wyszło z tym nagraniem...no i jak wrażenia po koncercie...ech przyznam, że liczyłem na telefon w trakcie wykonywanie "muzyką staję się"..:(..ech,,,no, ale jak było ?
Było tak, że nie mogłam zadzwonić z wrażenia! : )
Potem jeszcze wspólnie odśpiewaliśmy utwór podczas "After Party", w wersji akustycznej : D
A potem się jeszcze przeróżne zajebajerzyste rzeczy działy, więc żałuj chłopie, żałuj ; )
(Wszyscy mnie o Ciebie pytali ; p)
Akustycznie było nieco gorzej, niż w Wodniku. Sam koncert udany, klimatyczny. Trochę ciasnawo było, ale i to miało swoje plusy. Doc Visou natrzaskał fotek - wrzuci je za jakiś czas - wymagają obróki. Światło było nieco kiepskie.
Część pokoncertowa jak zwykle niezwykła. Zwłaszcza przebojowe wykonanie "Summer time" przez jedną z dziewczyn do gitary Mateusza. Żałuję, że nie mogłem zostać do końca (zwłaszcza, że jak się okazuje, jednak mogłem ).
Poczulem dreszcze i poproszę o jeszcze.
Pozdro
Franco
PS
Macie pozdrowienia od Damiana .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2007-12-08, 10:18, w całości zmieniany 1 raz
Część pokoncertowa jak zwykle niezwykła. Zwłaszcza przebojowe wykonanie "Summer time" przez jedną z dziewczyn do gitary Mateusza.
Chyba żartujesz ; )
...Hah, a jak Leszek na bębnie grał zawodowo utwór "PutaMadre"... : D
Że on tak po hiszpańsku mówi, łojoj! : D ; ) Sfilmowałam ten niezwykły zakulisowy event ; )
a mi sie ten koncert podobal najbardziej z wszystkich wystepow Ulic na jakich bylem after party chyba najciekawsze pod koniec to juz wszyscy siedzielismy razem... ale i tak mnie cos ominelo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum